Czego się boisz w związku z kimś?

Apr 29 2021

Odpowiedzi

ElaineSihera Feb 14 2019 at 19:59

Nic, bo bycie z kimkolwiek powinno być radością, a nie czymś, co nam szkodzi lub jest dla nas zagrożeniem. Jeśli czujesz strach, to dlatego, że prawdopodobnie oczekujesz perfekcji w życiu, a ponieważ jest to niemożliwe i nie możesz kontrolować reakcji ludzi, skupiasz się na negatywnych aspektach życia, a nie na pozytywnych.

Prawdopodobnie skupiasz się na wszelkich możliwych krzywdach, które możesz mieć. Ale w związkach PRZYJEMNOŚĆ zawsze jest przed bólem. Unikając ludzi i bojąc się ich, nie odczuwasz również żadnej przyjemności, żyjąc w samotnym oderwaniu, które utrzymuje cię w izolacji od kochających przyjaźni i niewiele robi dla twojego dobrego samopoczucia.

Życie nie jest idealne, a przede wszystkim ludzie nie są doskonali. Życie jest również po to, aby ŻYĆ, a nie istnieć. Oznacza to, że musisz być przygotowany na podjęcie ryzyka, aby uznać, że wszyscy jesteśmy ludźmi, którzy wspólnie odbywają nieprzewidywalną podróż. Oznacza to, że cokolwiek przeraża Cię w innych, dotyczy również CIEBIE, jako części ludzkości. Byłbyś zdolny do dokładnie tego samego!

Więc może nadszedł czas, aby zdać sobie sprawę, że MYŚLI tworzą jakość twojego życia. Cokolwiek MYŚLISZ, otrzymujesz, a nie możesz uzyskać dobrych ludzi, jeśli skupiasz się tylko na tym, co może pójść nie tak. Wkładałbyś te lęki w swoje działania, nie ufałbyś ludziom, nie otrzymywałbyś w zamian żadnego zaufania ani uznania i miałbyś bardzo mało powodów do radości w emocjonalnie jałowym życiu.

MeghaBurnwal1 Sep 13 2019 at 02:10

Zawsze marzymy o tym, aby być z kimś wyjątkowym, chcielibyśmy kochać tę osobę do ostatniego tchu i na wszelkie możliwe sposoby. Ale czy kiedykolwiek czułeś, że bez względu na to, jak bardzo kochasz tę osobę, nadal czujesz, że to nie wystarczy?

Poniżej napisałam wiersz, który najlepiej oddaje uczucia takich kochanków.

.

.

.

.

.

Czy widzisz mnie, gdy noc śpi, a jej głęboki i spokojny powiew wiatru.

Cóż, częściej, ale zapach twojej duszy zawsze doprowadzał mnie do szału, tak jak słoneczniki.

Czy potrafię zliczyć, ile razy widziałem Cię w moich snach, dzieląc z nami jedno niebo i ile razy byłem świadkiem ostatniego liścia jesieni?

Wpatrzone w gwiazdy niepewnej nocy pełni księżyca mają najbardziej nieprzewidywalną definicję miłości. Kochanie cię nigdy nie mogłoby być cenniejsze, gdybym przez jakiś czas nie spotkał pustego brzegu morza.

Tego dnia zapach twojego ciała był inny. Kolory ścian zmieniały się od tamtego dnia, ale to nie powstrzymało mnie od liczenia twojego uśmiechu, dopóki nie zbladł. Ale trzymanie się za ręce, dopóki nie zaśniemy, nie jest tym, czego chcesz.

Może pewnego dnia, a może nigdy, będę w stanie kochać cię tak, jak kochali cię nieżyjący poeci.

~❤