Czy dzieci, które znam, powinny się całować i obściskiwać w wieku 12 lat?
Odpowiedzi
Ojej, nie! Dwunastolatkowie zdają się myśleć, że kiedy próbują być bardziej dorośli (jak wtedy, gdy się całują i obściskują), to stają się bardziej popularni i dojrzalsi. Może to sprawić, że staną się bardziej popularni w krótkim okresie, ale nie jest to oznaką dojrzałości.
Całowanie, obściskiwanie się i logiczne konsekwencje tego, co następuje, to zdecydowanie dorosłe czynności. Całowanie się i obściskiwanie się czasami prowadzi do czegoś więcej. Kiedy dorośli angażują się w te czynności, są bardziej zdolni do podejmowania dojrzałych decyzji (przynajmniej w większości przypadków!) i powinni być również bardziej zdolni do radzenia sobie z odpowiedzialnością za te działania, takie jak niespodziewana ciąża, choroby przenoszone drogą płciową itd.
Nawet najbardziej dojrzały dwunastolatek nie jest w stanie poradzić sobie z fizycznymi i emocjonalnymi konsekwencjami jakiejkolwiek aktywności seksualnej. Brzmisz jak mądra osoba, że o to pytasz. I to, że wszyscy inni coś robią, nie oznacza, że ty też musisz to robić. Dobrze, że o to pytasz!
NIE, nie, nie. Mówię, żebyś rozciągnął to dzieciństwo tak długo, jak możesz.
Ale tak się dzieje. Dojrzewanie dotyka niektórych ludzi wcześniej niż innych i niestety nasza kultura telewizji i filmów, a teraz także Internetu, edukuje dzieci, aby były dorosłymi, często na długo zanim będą gotowe.
Zdarza się, ale w tym wieku nie jest to konieczne i staje się tylko rozpraszaczem.
Tak wielu młodych ludzi zniszczyło sobie życie, straciło szansę na edukację, uciekło z domu, nie nauczyło się, jak krok po kroku stawać się dorosłymi - ponieważ dali się wciągnąć w zauroczenie okresu przednastoletniego.
W tym wieku uważnie obserwowałam swoje dzieci i tylko jedno było zainteresowane. Potrafiłam kontrolować sytuację, aby nie pojawiały się okazje, aby dwoje „dzieci” zostało sam na sam. Udało nam się. Uff.