Czy to w porządku mieć przyjaciela, który jest prawie 30 lat starszy od ciebie? Jestem nastolatką, której najbliższa przyjaciółka jest po czterdziestce i łączy nas niesamowita więź.
Odpowiedzi
Mam 27 lat. A jednak mam 3 przyjaciół, którzy są o 30 lat starsi ode mnie. Straciłem ojca 10 lat temu. Myślę, że zachowują się jak postacie ojca. Mają więcej doświadczeń, mogę na nich polegać.
Powinna to być przyjaźń osób tej samej płci, w przeciwnym razie możesz mieć problemy na dłuższą metę. Żyłem w związku (przyjacielu) z kobietą o 20 lat starszą ode mnie. W pewnym momencie rozwinęły się romantyczne uczucia i był to bałagan do opanowania.
Nie wiem, jak poznałeś tę osobę, ale z różnicą wieku jestem prawie pewien, że uważa cię za swoje własne dziecko. Prawdopodobnie ta osoba nie ma własnych dzieci. Ta osoba się tobą opiekuje. Prawdopodobnie też cierpisz. Jesteś wyjątkową osobą w trudnej sytuacji.
Najprawdopodobniej masz też problemy z rodzicami. Oddalasz się od nich i nie możesz otwarcie rozmawiać. Nie masz wielu przyjaciół w twoim wieku, ponieważ jesteś inny. Czujesz, że nie możesz rozmawiać o swoich problemach z innymi, ponieważ oni by cię nie zrozumieli. W twoim wieku większość ludzi myśli o zabawie i nie jest podatna na ból.
Zajęło mi trochę czasu, żeby mieć przyjaciół starszych ode mnie. Jednak zawsze czułem się starszy niż mój wiek z powodu mojego cierpienia. Nie jesteś tu sam kolego!
Kiedy byłem młody, mieszkałem w odosobnionej okolicy. Pozostałe dzieciaki były albo dużo starsze, albo dużo młodsze. Lubiłam młodsze dzieci, ale nie były tak dojrzałe i lubiły inny wiek odpowiedni dla nich, ale nie dla mnie. Nie dogadywałam się ze starszymi dziećmi, ponieważ nie byłam wystarczająco dojrzała jak na ich wiek. Moja najlepsza przyjaciółka z bloku w wieku 5–12 lat była w rzeczywistości starszą kobietą, myślę, że miała 50 lub 60 lat. Trudno powiedzieć, skoro byłem tak młody, umieściłem ją w wieku babci do mojego. Nie miała nic przeciwko słuchaniu, jak gadam o moim życiu. Można było na niej polegać, jeśli chodzi o rozsądną radę, która nie zawsze była tak surowa, jak rada moich rodziców. Nie była zajęta głupimi nastolatkami jak starsze dzieci i zawsze wydawała się lubić moje towarzystwo. Byłem tak załamany, kiedy wyprowadziła się, gdy miałam 12 lat.
Jednak w czasie, gdy się przeprowadziła, trzy dziewczyny w moim wieku przeniosły się na blok. Dwaj pierwsi zjednoczyli się ze mną i przez rok uprzykrzali mi życie. Potem trzeci wprowadził się obok mnie. Nie zawsze się dogadywaliśmy, ale była o wiele milsza niż pozostała dwójka, a jej mama była niesamowita.
Lepiej przyjaźniłem się z mamą niż z dziewczyną, chociaż też byliśmy przyjaciółmi. Jej mama zastąpiła moją starszą przyjaciółkę. Stała się moją skałą, aby pomóc mi przejść przez trudne chwile, które miałem z mamą. Była przyjaciółką mojej mamy i dlatego wiedziała o naszej sytuacji więcej niż ktokolwiek inny, zapewniając mi dokładnie taką pomoc, jakiej potrzebowałem, kiedy jej potrzebowałem. Nie sądzę, żebym przeszła z nią przez liceum.
Wiek nie ma znaczenia, ma znaczenie dojrzałość i wspólne doświadczenia. Luki w wieku mają coraz mniejsze znaczenie wraz z wiekiem.