Czy Ty lub ktoś, kogo znasz, przypadkowo włączyłeś aparat do swojego laptopa lub innych urządzeń?
Odpowiedzi
Ostatnio tak zrobiłem.
Pracuję z domu i miało się odbyć spotkanie firmowe. Aplikacja do spotkań online została zaktualizowana i jakoś przywrócono moje ustawienie, aby kamera była wyłączona do wartości domyślnej, włączona. Gdy tylko dołączyłem, moja miniatura odzwierciedlała obraz z kamery. Natychmiast go wyłączyłem.
Ponieważ mam zwyczaj dołączać do spotkania na około 4-5 minut przed jego rozpoczęciem, nikt mnie nie widział.
Dlaczego nie włączam aparatu? Po prostu mi się to nie podoba.
Refleksje nigdy nie kłamią. Kto to powiedział?! Poniższy kłamie!
Historia za zdjęciem:
Byłem w Bombaju około października 2010 i poszedłem na spacer na Marine Drive (cóż, kto by tego nie zrobił w Bombaju!). Mając trochę więcej czasu do zabicia, odwiedziliśmy stadion Wankhede, bo czemu nie! (W końcu miało to być miejsce, w którym Indie zamierzały na nowo pisać historię, zaledwie 4 miesiące później!) Był w remoncie, a ochroniarze byli przekonani, że my, trzej młodzi kawalerowie bez toreb, nie jesteśmy w stanie postawić tego miejsca pod wszelkim zagrożeniem. Więc pozwolili nam wejść do środka. Poza biurem BCCI odliczanie było włączone podczas Mistrzostw Świata 2011 [Tak, ten, który wygrały Indie! :) ]. Losowo kliknąłem zdjęcie minutnika na kamerze w moim telefonie komórkowym (był to Sony Ericsson W595, z podstawowym aparatem 3 MP).
Chwila Voila!
Dużo później zdałem sobie sprawę, że odczyty sekund na zegarze i odbiciu różnią się od siebie! Podczas gdy czas na zegarze pokazuje 18:03:51 , odbicie wychwytuje 18:03:52 ! Podobnie, odliczanie na zegarze pokazuje 8 sekund , a odbicie mówi, że pozostało 7 sekund ! Odbicie było sekundę przed rzeczywistym zegarem (przynajmniej jak na zdjęciu).
A teraz, jaka precyzja czasu jest wymagana, aby to uchwycić, powtarzając, w aparacie telefonu komórkowego o rozdzielczości 3 megapikseli! (To były stare dobre czasy bez smartfonów!)
Edycja 1:
Jest wiele komentarzy na temat tego, jak to się stało! Rzeczywiście, dzięki User-13002019950956116690 , Naman Sharma i User-11445680367544107775 oraz Tathagata Biswas , moje własne zrozumienie poprawiło się na tym! Tak to się dzieje:
Kamery mają funkcję roletowania. Oznacza to, że przechwytuje obraz jak skaner. Jedna pozioma linia na raz, od góry do dołu. Tak więc, dopóki mój aparat nie osiągnął dolnej części rzeczywistego zegara, zegar pokazywał 8 sekund w odliczaniu i 51 sekund na górze (rzeczywisty czas). Gdy migawka go przekroczyła, odliczanie zmieniło się na 7, a rzeczywisty czas na górze zmienił się na 52. Zanim migawka zdążyła dotrzeć do odbicia zegara, dotarło tam światło! W końcu kto może dorównać prędkości 299792458 m/s! Więc teraz, gdy linia migawki osiągnie odbicie, odczytuje odpowiednio 7 i 52 w odliczaniu i czasie rzeczywistym.
A ile czasu miałaby trwać ta sytuacja? Daje to około 2,5 milisekundy (0,0025 sekundy). Założyłem, że czas otwarcia migawki aparatu wynosił 1/60 sekundy (co jest średnią szybkością dla podstawowych aparatów). Oznacza to, że migawka skanowała cały obraz od góry do dołu w 1/60 sekundy. Z grubsza zakładając, że odległość w pionie pokonywana przez migawkę wynosi 20 stóp (10 stóp nad ziemią i 10 stóp w odbiciu)
Szybkość migawki = 1200 ft/s
Migawka powinna znajdować się między faktycznym odliczaniem a odbiciem, aby uchwycić tę zmianę. W przeciwnym razie przechwyci również tę samą liczbę w odbiciu. Zakładając, że najniższa część „08” w odliczaniu znajduje się 1,5 stopy nad ziemią, odległość ta wyniesie 3 stopy (1,5 stopy nad ziemią, 1,5 w odbiciu). Więc,
Dystans do pokonania = 3 stopy
Stąd,
Czas = 3/1200 = 0,0025 sekundy lub 2,5 milisekundy.
Aby tak się stało, muszę uchwycić obraz w czasie 2,5 milisekundy. Rozumiem też, że rzeczywista odległość, jaką przebyłaby migawka, jest znacznie krótsza! W końcu nie mam 20 stóp miejsca na moim telefonie, aby migawka mogła się uruchomić. Ale odległość ta byłaby proporcjonalna do odległości przebytej na obrazie (pomijając efekty sferyczne soczewki).
Dziękujemy za ponad 15 000 głosów za !
PS: To przypadkowe zdjęcie i sam uważam, że takiego zdjęcia nie da się celowo zrobić kamerką mobilną. To musi być najwyższy stopień zbiegu okoliczności, aby nacisnąć przycisk kliknięcia w tym czasie 2,5 milisekundy!
Edycja 2:
Ktoś przesłał ten obraz na Reddit z pseudonimem „woahdude”, bez należnych kredytów. Niech on/ona uzyska trochę zdrowego rozsądku i dojrzałości oczekiwanej wśród innych Koran!