Czy za 3950 dolarów mógłbyś jeździć tą Hondą Trail 70 z 1972 r.?

May 15 2024
Pomalowany na piękną cukierkową czerwień, ten mały rower jest również wyposażony w bardziej pożądaną manualną skrzynię biegów.

Stare motocykle, takie jak dzisiejsza Nice Price czy No Dice Honda, pozostają na rynku tylko dlatego, że ludzie uważają je za dziwaczne i pożądane. Zobaczmy, czy cena tego małego, dwufunkcyjnego scramblera zwiększa jego atrakcyjność.

powiązana zawartość

Honda CT125 Hunter Cub 2020 to hulajnoga Scrambler, której świat właśnie teraz potrzebuje
Powrót Hondy Dax

W swojej piosence Changes David Bowie poprosił nas, abyśmy „odwrócili się i zmierzyli się z tym, co dziwne”. Ford Mustang SVO z 1986 r. , który pojawił się wczoraj, przeszedł wiele zmian, zarówno wizualnych, jak i związanych z osiągami. Żadne z nich nie spowodowało jednak, że samochód był wart 16 750 dolarów. Przynajmniej taki wniosek można wyciągnąć z 83-procentowego bębnienia No Dice, które wszyscy daliście przy tym pytaniu.

powiązana zawartość

Honda CT125 Hunter Cub 2020 to hulajnoga Scrambler, której świat właśnie teraz potrzebuje
Powrót Hondy Dax
Acura ZDX Type S 2024 Pierwsze spojrzenie: uwolnienie 500 KM w elektryzującym pakiecie
Udział
Napisy na filmie obcojęzycznym
  • Wyłączony
  • język angielski
Udostępnij ten film
Facebook Twitter E-mail
Link do Reddita
Acura ZDX Type S 2024 Pierwsze spojrzenie: uwolnienie 500 KM w elektryzującym pakiecie

Pozostając przy temacie muzyki, porozmawiajmy trochę o piosence The Rolling Stones Monkey Man z 1969 roku , pochodzącej z albumu Let It Bleed . Został nagrany bezpośrednio po śmierci gitarzysty Stonesów, Briana Jonesa, w wyniku przedawkowania narkotyków, ale przed dodaniem Micka Taylora na miejsce Jonesa. Oznaczało to, że Keith Richards musiał wykonywać podwójne obowiązki, grając w utworze zarówno na gitarze prowadzącej, jak i slide.

Monkey Man z łatwością mógłby stać się motywem przewodnim dzisiejszej Hondy Trail 70 z 1972 roku . Model ten nie tylko trafił na rynek amerykański w 1969 roku, w tym samym roku co Let It Bleed , ale jest także ewolucją serii małych motocykli, które w Japonii zyskały przydomek „Monkey Bike” ze względu na swój niewielki wzrost. CT-70, czyli Trail 70, jak jest lepiej znany, jest również prawie tak samo trwały jak The Stones, którego produkcja trwała aż do 1998 roku.

Jednak okres świetności tego roweru przypadł na lata 70. XX wieku, kiedy model ten stał się niezwykle popularny w USA, służąc do wszystkiego, od roweru rolniczego po coś, na czym miłośnicy pojazdów kempingowych jeździli po kempingach. Jego niewielkie rozmiary i niski koszt w połączeniu z jakością Hondy sprawiły, że motocykl stał się zwycięzcą i przez lata zyskał status kultowego.

Jego kształt – rama typu T-bone służąca zarówno jako podstawa konstrukcyjna, jak i twarde mocowanie silnika, zawieszenia i siedzenia – jest dziś konstrukcją tak kultową, jak mogłoby być wszystko, co ma dwa koła. To, w połączeniu ze znacznym współczynnikiem zużycia, który dotyczy prawie wszystkich stosunkowo tanich, dostępnych produktów, spowodowało, że ceny przyzwoitych ocalałych osiągnęły ekstremalnie wysoki poziom.

Ten egzemplarz jest w bardzo dobrym stanie i należy do rzadkich (tylko przez trzy lata) edycji z czterobiegową manualną skrzynią biegów. Pomalowany na cukierkową czerwień, ze wszystkimi oryginalnymi naklejkami i chromowanymi szczotkami, wydaje się gotowy i chętny do odpalenia.

Zauważysz też, że pomimo niewielkich rozmiarów nadal ma bananowe siodełko i parę kołków na wahaczu, co umożliwia bardzo intymne przejażdżki we dwoje. Nie będzie to szczególnie szybka jazda, ponieważ czterosuwowy silnik jednosuwowy o pojemności 72 cm3, który napędza Trail 70, oferuje tylko około czterech i pół konia do motywacji motocykla. Może dlatego ten przejechał tylko wskazane 1306 mil.

Wadą jest to, że opony wyglądają na stare, a na przednich widelcach i ramie widać odpryski farby, prawdopodobnie spowodowane noszeniem tam zamka i łańcucha, co było wówczas powszechne. Nie ma również tytułu własności, co oznacza, że ​​rower zostanie sprzedany z rachunkiem sprzedaży, a nowy właściciel będzie musiał poradzić sobie z DMV. I tak, w wielu miejscach są one legalne. Wzięcie na siebie tej odpowiedzialności będzie kosztować 3950 dolarów, ponieważ taka jest cena wywoławcza sprzedającego. Przypadkowo jest to prawie dokładnie dziesięciokrotność pierwotnego kosztu roweru, wynoszącego około 395 dolarów.

To dużo kapusty jak na tak mały rower. I chociaż Trail 70 od dawna cieszy się statusem kultowego, podnosząc ceny z biegiem czasu coraz wyżej, pytanie w tej chwili brzmi, czy to byłaby odpowiednia cena dla tego konkretnego roweru?

Co mówisz? Czy 3950 dolarów to uczciwa oferta za wyruszenie na szlak? A może płacenie tak dużej kwoty uczyniłoby z kupującego małpę?

Ty decydujesz!

Seattle, Washington, Craigslist lub przejdź tutaj , jeśli reklama zniknie.

H/T do Michaela Clarka w sprawie połączenia!

Pomóż mi z NPOND. Napisz do mnie na adres [email protected] i wyślij mi napiwek ze stałą ceną. Pamiętaj o dołączeniu uchwytu Kinja.