Czy za 4500 dolarów Nissan Maxima z 1985 r. będzie wymagał artystycznego prawa jazdy?

Jak wynika z reklamy, dzisiejsze kombi Nice Price lub No Dice Maxima służyło 22 lata, w tym czasie jego właściciel postanowił wyzwolić w nim swoje wewnętrzne Picasso. Co zaskakujące, faktycznie działa i jest teraz dostępny w ramach „wyprzedaży dzieł sztuki”.
powiązana zawartość
Prawie dziesięcioletni diesel BMW z modami na rynku wtórnym powinien słusznie być zniechęcającą perspektywą i nie dla osób o słabym sercu lub portfelu. Wczorajsze BMW 328 d z 2015 r., warte 25 000 dolarów, sprawdziło zarówno pudełka w kształcie serca, jak i portfele, i jako takie nie spotkało się z uznaniem w komentarzach poza zwykłą ciekawością. Nie było to takie dziwne, ale zakończyło się to ogromną, 94-procentową stratą w trybie No Dice.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Hej, czy zdarzyło Ci się kiedyś, że zaparkowałeś samochód wymagający konserwacji – powiedzmy wymiany sosnowego odświeżacza powietrza wiszącego na lusterku wstecznym – a potem po prostu o tym zapomniałeś… na dekadę lub dłużej? Tak, ja też nie, ale wydawało mi się, że to ważne pytanie.

Nie do końca tak było w przypadku dzisiejszego kombi Nissan Maxima z 1985 r. , ale jak szczegółowo opisano w reklamie, ma on dość niezwykłą historię. Jak wszyscy widzimy, nie jest to zwykła Maxima, co sprzedawca od razu podkreśla w reklamie, wyjaśniając: „Moja mama myślała, że w 2002 roku nie będzie działać i postanowiła wykorzystać ją jako płótno malarskie, ale po 22 latach odpalił od razu i działał świetnie!!” W reklamie zaprezentowano wideo potwierdzające to cudowne zmartwychwstanie, ale nie przedstawiono żadnego takiego filmu.
Sprzedawca twierdzi, że jest to „pożądana „2. generacja” z najnowocześniejszymi funkcjami na rok 1985”. Wśród nich znajduje się wprowadzanie za pomocą klawiatury, system powiadamiania głosowego i jeszcze jeden z tych domowych zestawów stereo na desce rozdzielczej.

Była to pierwsza Maxima z napędem na wszystkie koła Nissana i podobnie jak jej poprzednicy z napędem RWD, ma ten sam silnik co samochód sportowy ZX. Tutaj jest to 3,0-litrowy silnik VG30E V6 o mocy 157 KM, umieszczony bokiem i napędzający przednie koła za pośrednictwem czterobiegowej przekładni automatycznej. Byłaby to ostatnia Maxima z okazałym, wyprostowanym nadwoziem, a także ostatnia oferująca przestronną edycję kombi. Poniższy model, wypuszczony w 1988 r., ma gładsze linie i nadwozie z pojedynczym sedanem, sprzedawany w USA jako „czterodrzwiowy samochód sportowy”.

Nasz samochód jest, przynajmniej według sprzedawcy, jedyną w kraju Maximą drugiej generacji dostępną obecnie w sprzedaży. Samochód ma wyjątkowy lakier, a pod nim zaledwie 177 497 mil. Posiada również nowy komplet opon oraz niedawno wymienioną przednią szybę. Jest też czysty tytuł i złota gwiazda od testera smogu. Wygląda na to, że samochód ma aktualne metki. Pomimo ręcznej roboty i przyzwoitych podbudów sprzedawca twierdzi, że samochód „zasługuje na wysokiej klasy lakierowanie i odnowienie”.

Cena wywoławcza tej wcześniej stacjonarnej instalacji artystycznej wynosi 4500 dolarów. Trudno powiedzieć, czy lakier negatywnie na to wpływa, czy też jest rynkowy. Wszyscy będziecie musieli się po prostu zważyć.
Co myślisz? Czy 4500 dolarów to uczciwa cena za reklamowany „jeden z najbardziej niezawodnych i wygodnych, ekskluzywnych samochodów tamtej epoki!” A może ta cena sprawi, że Bob Ross będzie chciał malować smutne drzewka?
Ty decydujesz!
San Francisco Bay Area, Kalifornia, Craigslist lub przejdź tutaj, jeśli ogłoszenie zniknie.
Pomóż mi z NPOND. Napisz do mnie na adres [email protected] i wyślij mi napiwek ze stałą ceną. Pamiętaj o dołączeniu uchwytu Kinja.

