Dlaczego, gdy naprawdę się na kogoś wkurzę, wyobrażam sobie, że go zabijam?

Apr 28 2021

Odpowiedzi

Jun 30 2020 at 20:17

Prawdopodobnie zdarza się to większej liczbie osób, niż myślisz! Kiedy twój gniew staje się tak intensywny, że dominuje nad twoimi myślami, możesz łatwo wyobrazić sobie (przynajmniej na krótko) odebranie życia osobie, która cię rozgniewała. Nawet moja matka, która jest bardzo miła i łagodna, przyznała się więcej niż raz, że chciała udusić mojego tatę — choć potem to wyśmiała! I oczywiście nigdy nie zrobiła mu nic, co mogłoby go fizycznie skrzywdzić.

Na szczęście wyobrażanie sobie czegoś i działanie pod wpływem tego to dwie zupełnie różne rzeczy! Jeśli to uczucie jest rzadkie i ulotne, to nie martwiłbym się tym zbytnio. Jednak jeśli zauważysz, że masz takie myśli często (powiedzmy, więcej niż raz w miesiącu lub przez więcej niż kilka chwil na raz) lub trudno ci nie działać pod wpływem tych myśli, to rozsądnie byłoby poszukać terapeuty, który popracuje nad poprawą sposobu radzenia sobie z gniewem. Niektórzy ludzie cierpią na nadmierną złość i są rzeczy, które możesz zrobić, aby sobie z tym poradzić.

Jedną ze strategii, która może pomóc, jest niepozwalanie, aby złość narastała z czasem. Innymi słowy, jeśli czujesz, że jesteś coraz bardziej zły na kogoś przez kilka dni lub tygodni, spróbuj zająć się przyczyną problemu, być może rozmawiając z osobą, która cię złości, o tym, co robi, co cię denerwuje. Albo spróbuj zmienić sytuację w jakiś sposób, który mógłby pomóc zmniejszyć twój gniew lub frustrację. Ponadto regularne ćwiczenia fizyczne mogą być bardzo uspokajające. Zdrowa dieta o niskiej zawartości cukru, wierz lub nie, również może pomóc.

CiaLee1 Oct 21 2018 at 05:28

Lol, nie wiem jak to jest normalnie, ale mnie ostatnio przydarzyło się to chyba pierwszy raz w życiu.

A czas był po prostu...

Rozmawiałem z moją terapeutką o wysłuchaniu kogoś, kto przechodził przez paskudny rozwód, który od roku był naćpany. Bardzo bała się siebie, bo myślała o tym, że chce go skrzywdzić, a nawet życzyła mu śmierci. Słuchając jej, było dla mnie jasne, że to były tylko myśli, a nie to, co naprawdę zamierzała. Chciała po prostu skończyć z tą cholerną karuzelą dramatów, więc jej umysł chciał wyeliminować problem.

To szczególnie mnie uderzyło, ponieważ rozpoznałem ten schemat myślenia w sobie, z wyjątkiem tego, że wrogość była skierowana z powrotem do mnie. Żyję w tym cyklu pragnienia śmierci odkąd byłem nastolatkiem i w tej chwili rozpoznałem ten cykl jako to, czym jest, gniew skierowany na wyeliminowanie zagrożenia, które w moim przypadku postrzegam jako mnie samego.

Ale od lat wiem, że tak naprawdę nie mam myśli samobójczych, to tylko uczucia. Nie rozumiałam tego, kiedy byłam młodsza. Ale mój terapeuta powiedział, że tak, fantazjowanie o machaniu patelnią nie jest tym samym, co faktyczne machanie nią. Jest wiele między pomysłem a działaniem.

A potem nadeszły przesłuchania Kavanaugha. Wróciłam do domu, a mój mąż był nimi całkowicie pochłonięty. Nie wiedziałam, że wchodząc w to, został fałszywie oskarżony o zapłodnienie dziewczyny wiele lat temu. I znosił wiele upokorzeń i rozbierał swój charakter na części. I człowieku, był całkowicie pochłonięty tym, jak niesprawiedliwe było dla Kavanaugha rozbieranie jego życia na części bez żadnych dowodów. Miał wszystkie swoje „logiczne” powody, dla których była tą kłamliwą wariatką, która za wszelką cenę chciała go zniszczyć.

Nie zgadzaliśmy się. Oboje byliśmy sprowokowani. Nie przyjąłem z zadowoleniem sugestii, że Blasey Ford powinna trzymać język za zębami, jeśli nie ma prawdziwych dowodów, że kłamie dla własnego interesu i pomysłu, że ten uprzywilejowany dupek jest prawdziwą ofiarą.

To jedyny raz, kiedy pamiętam, że krzyczałam na męża lub prawdopodobnie na kogokolwiek. I później powiedziałam mojemu terapeucie, że jestem taka szczęśliwa, że ​​nie było żadnych patelni pod ręką, ponieważ to było pełne myśli morderczych. Nigdy wcześniej nie doświadczyłam czegoś takiego!