Dlaczego rodzice karzą klapsami tylko pieluchę?
Odpowiedzi
Uderzanie w celu zadania bólu (czyli faktycznego kontaktu skóra do skóry) jest formą wzmocnienia negatywnego — próbą wykorzystania bólu w połączeniu ze złym zachowaniem, aby odwieść dziecko od powtórzenia tego zachowania.
Metoda karania polegająca na „oszczędzaniu rózgi psuje dziecko” ma dwa problemy:
(1) Większość ludzi nie rozumie psychologii na tyle dobrze, aby to zadziałało. Wyładowują swój gniew, krzywdząc swoje dzieci, ale NIE udaje im się skutecznie zmienić ich zachowania. Jedyne, czego naprawdę uczą, to niechęć lub strach przed rodzicami.
(2) Ponieważ istnieją inne sposoby nauczania dzieci, jak się zachowywać, każda kara, która powoduje krzywdę fizyczną dziecka, jest uważana za nieetyczną. Nawet jeśli wyznajesz filozofię „oszczędzaj rózgę, psuj dziecko”, czy naprawdę chcesz argumentować swoje prawa jako rodzica przed rządowymi śledczymi?
Klaps w pieluchę pozwala rodzicowi naprawdę zastraszyć i nastraszyć dziecko, nie powodując przy tym poważnych obrażeń fizycznych.
Dorastałam w pieluchach przez cały czas i często byłam bita w pieluchę. Moja mama zawsze mówiła, że dzieci nigdy nie powinny być bite w ich gołe pupy. Więc będąc w pieluchach przez cały czas, byłam dzieckiem w rodzinie. Cała trójka mojego młodszego rodzeństwa została nauczona, żeby klepać mnie w mój pieluchowany tyłek. Od czasu do czasu dostawałam „klapsa” w goły tyłek, jeśli leżałam nieruchomo podczas przewijania lub jeśli zachowywałam się niegrzecznie podczas kąpieli. Ale zawsze byłam bita w pieluchę, nawet przez moje opiekunki do dzieci, aż do 18 roku życia.