Hybrydowy hipersamochód Bugatti Tourbillon V16 został zaprojektowany tak, aby w następnym stuleciu nadal był ponadczasowy

Jun 21 2024
Zamiennikiem Chirona jest hiperanalogowa maszyna PHEV z pozbawionym ekranu wnętrzem inspirowanym zegarmistrzostwem.

Dwadzieścia lat po wejściu do produkcji przełomowego Bugatti Veyron i osiem lat po zaprezentowaniu Chirona nadszedł czas na nowe Bugatti , a najnowszy hipersamochód francuskiej marki nie przypomina niczego, co było wcześniej. Wejdź do Bugatti Tourbillon . Napędzany nowym hybrydowym układem napędowym typu plug-in V16, zbudowany na nowej konstrukcji i charakteryzujący się spektakularnym designem wewnątrz i na zewnątrz, celem Bugatti w przypadku Tourbillonu jest, aby pozostał on ponadczasowy „na całą wieczność”.

Dyrektor generalny Mate Rimac mówi, że głównymi ścieżkami przewodnimi Ettore Bugatti przy tworzeniu nowego modelu, pierwszego opracowanego w ramach przedsięwzięcia Bugatti-Rimac założonego w 2021 roku, były odczucia Ettore Bugatti: „jeśli jest to porównywalne, to już nie jest Bugatti” i „nic nie jest zbyt piękne”. Jako inspirację wybrano trzy kultowe Bugattis: Type 57SC Atlantic , Type 35 i Type 41 Royale . Nowy samochód musiał charakteryzować się designem i technikami inżynieryjnymi, które zapewnią, że będzie dobrze wyglądał na trawnikach przez następne stulecia, ponieważ nowoczesna technologia szybko się starzeje.

Stąd nazwa: Tourbillon to rodzaj zegarmistrzostwa wynaleziony przez szwajcarsko-francuskiego geniusza Abrahama-Louisa Bregueta, w którym koło balansowe i wychwyt są zamontowane w obrotowej klatce, aby przeciwdziałać grawitacji i zwiększać dokładność pomiaru czasu. Takie mechanizmy są nadal szczytem zegarmistrzostwa, mówi Bugatti, a Tourbillon z pewnością wydaje się szczytowym osiągnięciem w dziedzinie motoryzacji — Rimac nazywa go „bardziej eleganckim, bardziej emocjonującym i bardziej luksusowym niż cokolwiek wcześniej. Po prostu nieporównywalne.” Pomocne jest również to, że samochód ma wiele elementów stylistycznych inspirowanych zegarkami .

Tourbillon to nie tylko przerobiony Chiron, ale także zupełnie nowe podwozie i konstrukcja wykonana z kompozytu węglowego T800 nowej generacji. W jego przedniej i tylnej ramie zastosowano szelki wydrukowane w 3D oraz niskociśnieniowy cienkościenny odlew aluminiowy, a wydrążone ramię tylnego skrzydła zostało opracowane przez sztuczną inteligencję i również wydrukowane w 3D. Tam, gdzie Chiron miał stalowe zawieszenie z podwójnymi wahaczami, Tourbillion ma aluminiowy układ wielowahaczowy z „organicznie zaprojektowanymi” ramionami i słupkami wydrukowanymi w 3D z aluminium, co stanowi 45-procentową redukcję masy w porównaniu z Chironem.

Bugatti nazywa układ napędowy Tourbillon „arcydziełem inżynierii spalania wewnętrznego” i z pewnością wydaje się odpowiednim zamiennikiem przełomowego W16. Wszystko zaczyna się od wolnossącego silnika V16 o pojemności 8,3 litra, który został opracowany przy wsparciu Coswortha. Sam silnik wytwarza 1000 koni mechanicznych i moment obrotowy 664 funtów na stopę, a obroty osiągają czerwoną linię 9000 obr./min , czyli prawie 2000 obr./min więcej niż Chiron Super Sport. Silnik waży zaledwie 556 funtów, czyli prawie o połowę mniej niż czterocylindrowy silnik W16 Chirona.

Jako część konstrukcyjna nadwozia typu monocoque zintegrowany jest chłodzony olejem akumulator o pojemności 24,8 kWh i napięciu 800 V, zamontowany w tunelu środkowym i za pasażerami. Na przedniej osi znajdują się dwa silniki elektryczne, a na tylnej osi znajduje się trzeci silnik elektryczny; wszystkie mają zintegrowany podwójny falownik z węglika krzemu i mogą obracać się z prędkością do 24 000 obr./min. Bugatti twierdzi, że elektryczny układ napędowy Tourbillon jest jednym z najintensywniejszych na świecie, a silniki generują łącznie 800 KM. Taka konfiguracja zapewnia napęd na wszystkie koła Tourbillon i całkowicie zmienne wektorowanie momentu obrotowego, a także zapewnia zasięg na napędzie elektrycznym ponad 60 km, czyli znacznie większy niż jakikolwiek inny supersamochód hybrydowy typu plug-in.

Demo zestawu wskaźników Bugatti Tourbillon
Napisy na filmie obcojęzycznym
  • Wyłączony
  • język angielski
Demo zestawu wskaźników Bugatti Tourbillon

Całkowita moc wynosi 1800 koni mechanicznych, więcej niż jakiekolwiek inne nowoczesne Bugatti. Podłużna 8-biegowa dwusprzęgłowa skrzynia biegów Firma twierdzi, że rozpędza się do 100 km/h w 2 sekundy, 200 km/h w niecałe 5 sekund i 286 km/h w niecałe 10 sekund. Osiągnięcie 248 mil na godzinę z zatrzymania zajmuje mniej niż 25 sekund. Zwykle maksymalna prędkość Tourbillona wynosi 300 km/h, ale użyj klawisza Speed ​​Key, aby zwiększyć ją do 276 mil na godzinę, czyli o 12 mil na godzinę szybciej niż standardowy Chiron i o 3 mile na godzinę więcej niż wersje Chiron Super Sport inne niż 300+. Bugatti już wcześniej stwierdziło, że ma dość pogoni za rekordami prędkości po tym, jak jako pierwsza firma przekroczyła prędkość 300 mil na godzinę, ale przynajmniej miło jest widzieć, że nie skończyło to z tworzeniem nowych samochodów szybszych od poprzednich. Całość brzmi też niewiarygodnie, co można usłyszeć na powyższym filmie.

Nowe są także hamulce z ceramiki węglowej, wyposażone w specjalnie opracowany przez Bugatti system hamulców typu „brake-by-wire”, który „płynnie łączy się ze zintegrowanym nieliniowym sterownikiem pojazdu”. Bugatti nadal korzysta ze zwykłych kół z pięcioma występami zamiast zespołów z centralnym zamkiem, jak wiele innych supersamochodów, owiniętych oponami Michelin Pilot Cup Sport 2 w rozmiarze 285/35R20 z przodu i 345/30R21 z tyłu.

Ten silnik V16 jest dość ogromny – wał korbowy ma metr długości – nic więc dziwnego, że Tourbillon jest większy od Chirona. Przy długości 183,9 cala jest o 5 cali dłuższy od swojego poprzednika, a rozstaw osi Tourbillona wynoszący 107,9 cala jest zwiększony o 1,2 cala. Tourbillon również znajduje się około cala niżej od podłoża. Pomimo silnika V16 i dodatkowego ciężaru, jaki zapewnia system hybrydowy, Bugatti twierdzi, że Tourbillon jest lżejszy od Chirona dzięki swojej konstrukcji i innym środkom zmniejszającym masę.

Stylistyka Tourbillon jest naturalną ewolucją tego, co widzieliśmy w przypadku Bugattis, takich jak La Voiture Noire, Mistral i nigdy nie produkowany koncepcyjny coupe Atlantic — i myślę, że jest całkiem spektakularny. Jego klinowe proporcje są jeszcze bardziej dramatyczne, a szczegóły jeszcze bardziej skomplikowane. Bugatti twierdzi, że nowoczesne samochody Bugatti składają się z czterech głównych elementów: środkowej krawędzi samochodu, linii Bugatti w kształcie litery C po bokach, dwukolorowego podziału oraz osłony chłodnicy w kształcie podkowy. Wszystkie są obecne i wszystkie są bardziej przesadzone niż to, co widzieliśmy wcześniej.

Wszystko w projekcie było podyktowane aerodynamiką wymaganą do osiągnięcia prędkości powyżej 250 mil na godzinę oraz termodynamiką wymaganą do chłodzenia układu V16 i układu hybrydowego. Bugatti twierdzi, że kształt Tourbillona został zainspirowany sokołami — najszybszymi zwierzętami na Ziemi (choć wciąż nie tak szybkimi jak Bugatti — przede wszystkim ze względu na profil łezki oraz niższą i szerszą powierzchnię czołową. Nos Tourbillon jest również inspirowany metodą Surbaissé Jeana Bugattiego, co spowodowało umieszczenie silnika za przednią osią, dzięki czemu Type 57SC Atlantic miał niższy przód, a tym samym wyższą prędkość maksymalną.

Bugatti twierdzi, że wszystkie linie Tourbillona wywodzą się z osłony chłodnicy w kształcie podkowy, która jest większa i szersza nawet niż w Mistralu. Po bokach znajdują się gigantyczne wloty powietrza, które z profilu wydają się być odsunięte od wydatnego nosa, z centralnymi poprzeczkami tworzącymi początek linii Bugatti.

„Latające błotniki” sprawiają wrażenie wolnostojących od maski, osadzonych na supercienkich, czteroelementowych reflektorach LED, pod którymi znajdują się kanały powietrzne. Wloty maski są większe niż w Chironie, a „ultra wydajny” układ chłodzenia kieruje powietrze przez maskę i na zewnątrz. Wszystkie elementy przedniej osi elektrycznej mieszczą się w tej samej przestrzeni pakunkowej co Chiron, a Bugatti było w stanie zapewnić Tourbillonowi większy bagażnik, w którym oczywiście znajdował się specjalnie montowany bagaż.

Tam, gdzie linia Bugatti Veyrona była „odchylona do tyłu”, a linia Chirona „pozioma”, Bugatti opisuje linię C Tourbillona jako „klinowaną do przodu”, osiągającą bardziej punkt niż w przypadku swoich poprzedników ze znacznie bardziej dramatycznym nachyleniem. Miło jest widzieć, że boczne wloty tak naprawdę nie urosły, chociaż Tourbillon ma znacznie bardziej wydatny kształt butelki po coli z dużymi tylnymi błotnikami, które są naprawdę ładnie wyrzeźbione. Boczne progi z włókna węglowego mają blaszki przypominające skrzela i subtelną francuską flagę na krawędzi natarcia.

Cienki pasek tylnych świateł z elementami 3D i podświetlanym napisem Bugatti podąża za konturem tyłu, który ma masywne wloty i kształt przypominający znak nieskończoności. Dyfuzor pod podwoziem zaczyna się unosić tuż za pasażerami, a ze względu na konfigurację silnika w kształcie litery V kanały dyfuzora mogą omiatać silnik. Dyfuzor stanowi również część konstrukcji zderzeniowej, a pionowe listwy eliminują potrzebę stosowania metalowej belki zderzaka w zderzaku, a po obu stronach znajduje się cienka, szeroka trapezowa końcówka wydechu. Podobnie jak w Lamborghini Revuelto, dyfuzor pozwala na odsłonięcie dużej części tylnych opon, podkreślając szerokość samochodu. W przeciwieństwie do poprzedników Tourbillona, ​​jego aktywne tylne skrzydło pozostaje w jednej płaszczyźnie w trybie maksymalnej prędkości, zamiast tego rozkłada się, aby zapewnić większy docisk przy niższych prędkościach i działa jak hamulec pneumatyczny, poprawiając stabilność podczas hamowania.

Podobnie jak w przypadku Veyrona i Chirona, komora silnika Tourbillona jest wystawiona na działanie czynników atmosferycznych, przez co silnik jest jeszcze bardziej zintegrowany z nadwoziem samochodu. Istnieją cztery wspaniałe mocowania z włókna węglowego, które łączą się z otoczeniem komory silnika, a centralny grzbiet ma teraz długie światło stopu CHMSL. A jeśli już mowa o kręgosłupie, który jest bardziej wyrazisty niż w Chironie, odbija się to echem w pojedynczej wycieraczce, która znajduje się na środku przedniej szyby, gdy nie jest używana.

Otwórz elektrycznie uruchamiane drzwi motylkowe Tourbillona – pierwsze w Bugatti i można je otworzyć za pomocą pilota – a powita Cię wnętrze, które również jest ewolucyjne pod względem ogólnego projektu, ale zawiera wiele radykalnych elementów. Kierowca i pasażer są zamknięci w swoich własnych strefach w kształcie łez, z podświetlanym centralnym grzbietem biegnącym od szczytu przedniej szyby, w dół przegrody i tworzącym cienką konsolę środkową. Dwukolorowy podział jest naprawdę dobrze wykonany i otacza pasażerów dużą ilością kontrastowych szwów i innych akcentów. Szczególnie podoba mi się tkana skóra na siedzeniach i panelach drzwi.

Bugatti zastanawia się, że zegarki Tourbillon sprzed 100 lat można nadal nosić i używać dzisiaj, doskonale wpasowując się w nowoczesną modę, i takie samo podejście zastosowano w przypadku elementów sterujących Tourbillon. Filozofia ta jest najbardziej oczywista w absurdalnie skomplikowanym zestawie wskaźników analogowych, który jest zbudowany przy pomocy szwajcarskich zegarmistrzów. Na tarczy środkowej znajduje się prędkościomierz (który wskazuje prędkość 550 km/h) na zewnętrznej krawędzi i obrotomierz wewnątrz; prawe pokrętło pokazuje, ile mocy zużywasz zarówno z silnika, jak i układu hybrydowego; a trzy małe tarcze po lewej stronie pokazują poziom naładowania akumulatora, poziom paliwa oraz temperaturę oleju i płynu chłodzącego.

Zbudowane z ponad 600 części, „szkieletowe” wskaźniki są wykonane z tytanu i zawierają kamienie szlachetne, takie jak rubiny i szafiry. Wszystkie elementy wewnętrzne są widoczne przez tarcze wskaźników, co wygląda niesamowicie w ruchu. Bugatti twierdzi, że największa tolerancja wynosi 50 mikronów, najmniejsza tylko 5 mikronów, a całość waży zaledwie 700 gramów. Wskaźniki są przymocowane do środkowej piasty kierownicy, która sama w sobie jest zamocowana, co oznacza, że ​​podczas skrętu obraca się tylko obręcz koła. Jeśli posiadasz starego Citroëna C4, możesz teraz powiedzieć, że Twój samochód jest jak Bugatti. Na obręczy znajdują się kciukowe elementy sterujące multimediami i innymi funkcjami informacyjno-rozrywkowymi, a na piaście znajduje się para pokręteł do trybów jazdy i ustawień hybrydowych — koniec z przyciskami współdzielonymi z Volkswagenem!

Kolejnym akcentem inspirowanym zegarkami z najwyższej półki jest konsola środkowa i deska rozdzielcza, w których zastosowano połączenie aluminium i szkła kryształowego. Części aluminiowe są frezowane z jednego bloku metalu i anodowane, a szkło opracowywane jest w 13 etapach, aby mieć pewność, że pozostanie idealnie przejrzyste i bezpieczne w razie wypadku. Na górze znajdują się dwa duże pokrętła, z których każde ma pośrodku wyświetlacz i steruje klimatyzacją oraz głośnością, kilka przełączników dwustabilnych, które wydają się być wolnostojącymi w otwartej konsoli, oraz mały szklany przełącznik dźwigni zmiany biegów.

Tradycyjny przycisk Start/Stop byłby zbyt normalny, dlatego Tourbillon ma dźwignię, którą należy pociągnąć, aby uruchomić i nacisnąć, aby wyłączyć, co jest „doświadczeniem fizycznym”, które według Bugatti jest „ukłonem w stronę rytuałów samochodów historycznych”. Możesz zobaczyć wewnętrzne działanie wielu elementów sterujących, podobnie jak zestaw wskaźników. Każde drzwi mają aluminiową gałkę z przodu uchwytu, za pomocą której można sterować takimi elementami, jak siedzenia i lusterka, z przyciskiem na górze do blokowania i odblokowywania, ale faktyczne przełączniki otwierania drzwi znajdują się w konsoli środkowej. Na dachu znajduje się także panel z dodatkowymi przełącznikami.

Pomijając wyświetlacze na pokrętłach sterujących i mały cyfrowy odczyt prędkości, jedyny ekran we wnętrzu jest ukryty, dopóki nie będzie potrzebny kierowcy. Mały ekran dotykowy wysuwany jest z górnej części konsoli środkowej i może być wyświetlany w trybie pionowym lub poziomym; wynurzenie się kamery cofania zajmuje dwie sekundy i pięć sekund w przypadku pełnej konfiguracji krajobrazu. Dostępna jest usługa Apple CarPlay, a na ekranie mogą być wyświetlane dane pojazdu i inne funkcje.

Fotele są przymocowane do podłogi, co według Bugatti pozwala im być tak lekkie, jak to tylko możliwe i zamontowane jak najniżej, a skrzynia pedałów jest regulowana elektrycznie. Nie martw się, firma obiecuje, że w zakresie komfortu nie poczyniono żadnych kompromisów. Zamiast tradycyjnego systemu audio ze zwykłymi głośnikami i głośnikami niskotonowymi, Tourbillon ma wzbudniki zamontowane w panelach wewnętrznych, takich jak karty drzwiowe, co jest lżejszym i bardziej wydajnym rozwiązaniem.

Myślę, że poniższe cytaty z komunikatu prasowego Maté Rimaca podsumowują, dlaczego jestem tak podekscytowany możliwością posiadania go za sterami Bugatti. Po prostu to rozumie, rozumie historię marki i powód, dla którego samochody są dziś tak szanowane, nie tracąc jednocześnie chęci do innowacji, z której słynie Rimac. Powiedział Rimac:

Spoglądamy wstecz na historię Bugatti, na dzieła Ettore i Jeana i od razu widać, że nie zgodzili się na kompromis. Ilość patentów, jakie Ettore miał na swoje nazwisko, była niesamowita, ponieważ nigdy nie chciał najprostszego rozwiązania, zawsze chciał najlepszego rozwiązania, nawet jeśli jeszcze nie istniało. Odszedł, zbudował go, przetestował i udoskonalił, aż był doskonały. A potem uczyniłby to pięknym. To dlatego samochody są dziś tak szanowane i to jest siła napędowa wszystkiego, co zrobiliśmy z Tourbillonem.

„Więc tak, szaleństwem jest zbudowanie nowego silnika V16, połączenie go z nowym akumulatorem i silnikami elektrycznymi oraz posiadanie prawdziwego szwajcarskiego zegarmistrzowskiego zestawu wskaźników i wydrukowanych w 3D części zawieszenia oraz konsoli środkowej ze szkła kryształowego. Ale właśnie to zrobiłby Ettore i to właśnie sprawia, że ​​Bugatti jest nieporównywalne i ponadczasowe. Bez tego rodzaju ambicji mógłbyś stworzyć wspaniały, hipersportowy samochód, ale nie stworzyłbyś ikony Pour l'éternité.

Wyprodukowano 450 Veyronów i 500 Chironów , zbudowanych zostanie jedynie 250 egzemplarzy Tourbillona. Jego cena zacznie się od 3,8 miliona euro, co stanowi równowartość nieco ponad 4 milionów dolarów – czyli niewiele więcej niż Chiron, którego cena początkowo zaczynała się od 3 milionów dolarów. Dostawy do klientów rozpoczną się w 2026 r., po zakończeniu produkcji modeli Bolide i Mistral, a Tourbillon będzie montowany ręcznie w Bugatti Atelier w Molsheim we Francji.