Jak Gloria Steinem została feministką Shero

Mar 03 2020
Jest twarzą feminizmu – pionierki rewolucji, która zmieniła trajektorię ruchu feministycznego. Mówimy o Glorii Steinem, która od ponad 50 lat jest na pierwszej linii walki o równość.
Gloria Steinem jest znaną twarzą feminizmu dla pokoleń mężczyzn i kobiet na całym świecie. Frederick M. Brown/Getty Images

Oto jesteśmy. Cztery fale i grubo ponad wiek w ruchu feministycznym , i powiedzmy, że wciąż jest sporo zamieszania co do tego, czym do cholery jest feministka. „Wielkim nieporozumieniem na temat feminizmu ( wciąż !) jest to, że feminizm oznacza, że ​​nie lubisz mężczyzn” – mówi Jennifer Berger, dyrektor wykonawczy About-Face , organizacji non-profit, która uczy nastolatki kwestionowania wiadomości w mediach i innych formach kultury. . „Nie. Nie lubimy patriarchatu, który jest systemem — choć stworzonym przez mężczyzn — który stawia mężczyzn w centrum wszystkiego”.

To z pewnością jeden ze sposobów podsumowania. Kolejna zwięzła definicja, na którą możesz wskazać zwiedzionym ludziom? „ Feministką jest każdy, kto uznaje równość i pełne człowieczeństwo kobiet i mężczyzn". To proste, bezpośrednie słowa kobiety, którą wielu uważa za „ Matkę feminizmu " (lub przynajmniej jedno z jego bardziej nowoczesnych wcieleń). : Gloria Steinem.

Dla ludzi takich jak Berger, której organizacja kształci dziewczęta w klasie i w Internecie, aby podejmowały działania w formie długoterminowej zmiany społecznej, Steinem jest pionierem rewolucji i kimś, kto zmienił oblicze ruchu feministycznego. „Każdy, kto jest feministą, przeżył ten „moment”, kiedy zdaliśmy sobie sprawę, że musimy coś zrobić z seksizmem” – mówi. „Jest tak wiele feministek, którzy są samozwańczymi mężczyznami, którzy naprawdę chcą równości między płciami, rasami i wszystkimi ludźmi – spotkałam tak wiele z nich! Feminizm to: „przekonanie, że kobiety i mężczyźni powinni mieć równe szanse”. To wszystko! Kto nie może się za tym stać?

Dzięki pracy Steinem i wielu innym coraz trudniej zaprzeczyć znaczeniu ruchu feministycznego i ciągłej potrzebie większego uczestnictwa i zrozumienia w walce o równość.

Wczesne lata

Steinem urodził się 25 marca 1934 r. w Toledo w stanie Ohio. Kiedy jej rodzice rozwiedli się w 1944 roku, została zmuszona do opieki nad chorą psychicznie matką, ale kiedy ukończyła szkołę średnią, a jej siostra przejęła stery w domu, Steinem wyjechała na studia rządowe w Smith College w Massachusetts. Nie tylko się uczyła; kwitła. W 1956 ukończyła magna cum laude, a nawet zdobyła stypendium, które pozwoliło jej spędzić dwa lata na studiach i badaniach w Indiach. To właśnie ten dwuletni pobyt za granicą wywołał zainteresowanie Steinema oddolnym aktywizmem i sprawiedliwością społeczną.

Po powrocie do Stanów Zjednoczonych Steinem rozpoczęła karierę jako niezależna pisarka i poczuła się bardziej zmuszona zaangażować się w postrzeganie i traktowanie kobiet jako obywatelek drugiej kategorii. „Nie zaczęłam swojego życia jako aktywna feministka, dopóki nie poszłam na przemowę w sprawie aborcji w piwnicy kościoła w Village w 1969 roku, kiedy byłam już po trzydziestce” – napisała Steinem dla magazynu New York (który pomogła współzałożyć) w 1998 roku .

Byłem tam zakrywając to i siedziałem na parapecie z boku, nadal będąc reporterem. Pamiętam, jak pewna młoda kobieta opowiadała o tym, jak rada mężczyzn w szpitalu chciała, żeby powiedziała im, jak zaszła w ciążę – to było jakieś ćwiczenie podglądacza. Potem powiedzieli jej, że dadzą jej aborcję, ale tylko pod warunkiem, że zgodzi się na sterylizację. To było niezwykłe tylko dlatego, że była biała… Było coś w tym, że kobiety opowiadały prawdę o swoim życiu w miejscach publicznych i widziały, jak kobiety traktują poważnie coś, co przydarza się tylko kobietom. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​rzeczy były traktowane poważnie tylko wtedy, gdy zdarzały się również mężczyznom. To miało jakiś sens w moim własnym doświadczeniu — miałam aborcję i nigdy nikomu o tym nie powiedziałam. To był jeden z tych momentów, kiedy pytasz: „Dlaczego? Kto powiedział?'

Uruchomienie nowego rodzaju mediów

Świadek tych wydarzeń z boku zainspirował Steinem do porzucenia swojej dziennikarskiej roli i podjęcia bardziej aktywnej roli w ruchu feministycznym, który wszedł w swoją drugą falę około 1968 roku, pod wpływem krytycznych wydarzeń, w tym ruchu na rzecz praw obywatelskich i skutków wojny wietnamskiej. W 1971 Steinem połączyła siły z innymi znanymi przywódcami feministycznymi, takimi jak Bella Abzug i Betty Friedan, tworząc Narodowy Klub Polityczny Kobiet , który pozostaje jedyną organizacją krajową poświęconą wyłącznie zwiększaniu udziału kobiet we wszystkich dziedzinach życia politycznego i publicznego.

W tym samym roku był również kluczowy czas dla Steinem, ponieważ był to rok ona rozpoczęła publikację gry zmieniających: magazyn Pani . To, co zaczęło się jako wkładka do nowojorskiego magazynu w grudniu 1971 roku, zaczęło żyć własnym życiem jako samodzielny magazyn w 1972 roku. Nie przypominała żadnej innej kobiecej publikacji w kioskach — ani nigdzie, naprawdę. Poruszał poważne tematy, takie jak przemoc domowa, i był nawet pierwszym ogólnokrajowym magazynem, który zamieścił ten temat na okładce w 1976 roku.

Gloria Steinem z adwokat Bellą Abzug, nazywaną „Battling Bella”, demokratyczną kongresmenką z Nowego Jorku, wygłasza przemówienie w 1972 roku.

„Pani została założona przez panią Steinem, Letty Cottin Pogrebin, Mary Thom i innych, takich jak Patricia Carbine, Joanne Edgar, Nina Finkelstein i Mary Peacock”, mówi Berger, wskazując, że Steinem i jej zespół stworzyli nowatorski i alternatywny rodzaj mediów skierowane do kobiet. „Chcieli mieć magazyn poświęcony ruchowi kobiecemu, w którym nie chodziło tylko o to, jak wyglądać ładniej, lepiej służyć mężowi i być ogólnie bardziej atrakcyjnym dla mężczyzn. I nie chcieli w nim reklam, co może całkowicie zmienić co redaktor magazynu lub witryny internetowej może opisać i jak dokładnie może to opisać”.

Według Berger, pani była kamieniem milowym rewolucji w mediach i ruchu feministycznym. „Musimy pamiętać, że internet w ogóle nie istniał, więc czasopisma i gazety oraz bardzo ograniczona telewizja były wtedy w mediach” – mówi. Pani była naprawdę przełomowa, totalna zmiana, jakby ich ruch był zmianą. Utorował drogę innym feministycznym magazynom, takim jak Bitch i Bust. I prawdopodobnie zapoczątkował również trend w kierunku mniejszych magazynów, czując, że mogą nawiązać kontakt z panią .. jako model biznesowy, na który mogliby się wzorować. W rzeczywistości myślałem, że w 2000 roku założę feministyczny magazyn dla nastolatków, ale potem publikowanie w Internecie w zasadzie zjadło świat magazynów na lunch”.

Walka w sprawie

Steinem pracowała jako redaktorka przez 15 lat i chociaż nadal pełni rolę redaktora-konsultanta, utorowała drogę do zmian w wielu obszarach poza stronami publikacji. Steinem współtworzyła różne organizacje, które przez dziesięciolecia pomogły kształtować rolę feminizmu w Ameryce. W 1971 pomogła założyć Sojusz Działań Kobiet, który promuje nieseksistowską, wielorasową edukację dzieci, a w 1977 współtworzyła Voters for Change, komitet polityczny, który połączył się później z Fundacją Planowanego Rodzicielstwa . W 2004 roku odegrała kluczową rolę w tworzeniu Women's Media Center , które promuje pozytywne wizerunki kobiet w mediach — sprawie, której Berger poświęciła swoją karierę.

"Szczerze, kto nie był nią zainspirowany?" Berger mówi, powołując się na niektórych współczesnych liderów ruchu feministycznego, na których jej zdaniem bezpośredni wpływ miał Steinem. „Jedną z nich jest dr Jean Kilbourne, która ujawniła, w jaki sposób media przedstawiają kobiety w filmie „Killing Us Softly” i jest moją główną inspiracją w moim dążeniu do pomocy dziewczynom w rozszyfrowywaniu komunikatów medialnych, które otrzymują każdego dnia… i linia będzie kontynuowana od tego momentu. Przychodzą mi na myśl także inni, którzy biorą za nią jako pisarze, jak Jessica Valenti, Lindy West i Jaclyn Friedman.

Pomimo dziesięcioleci pracy feministek takich jak Steinem, Berger mówi, że prawdziwe przesłanie feminizmu jest wciąż zagmatwane i źle interpretowane. „Z powodu tego błędnego przekonania nadal trudno jest firmie, organizacji lub organizacji non-profit nawet użyć słowa„ feminizm ”, jeśli chcą włączyć ludzi z całego kraju lub świata” – mówi. „Tak więc w About-Face naprawdę nie mówimy, że jesteśmy organizacją feministyczną, ale jeśli wiesz, czym są feministyczne ideały, możesz zobaczyć, że czerpiemy z nich inspirację. Staramy się, aby nastolatki wiedziały swoją moc i używaj ich głosów, aby opowiadać się za sobą, aby stworzyć równość”.

Istnieją inne wszechobecne stereotypy, które według Bergera nadal ograniczają zasięg i wpływ wizji Steinema. „To również błędne przekonanie, że feminizm jest dla białych kobiet takich jak ja” – mówi. „Idea »białego feminizmu« musi odejść — odnosi się do faktu, że niektóre białe kobiety, które są feministkami, nie mają dobrego pojęcia, jak być silnymi sojusznikami dla kobiet kolorowych. To nie jest problem z feminizmem, ponieważ całość, ale problem z kobietami, które jako pierwsze nazwały się feministkami, które wykluczyły kobiety kolorowe lub też nie odpowiadały na ich potrzeby. I to jest problem z niektórymi z obecnych białych feministek. Białe kobiety muszą naprawdę uświadomić sobie ich przywileju, pojawiania się jako sojusznicy, kiedy jesteśmy poszukiwani, i pomagania w wyeliminowaniu tego terminu. Myślę, że więcej kolorowych kobiet jest teraz feministkami,ale przez jakiś czas nie był to termin, który został zaakceptowany. Alice Walker, pisarka, ukuła termin „kobiecość”, aby ominąć ten zawiły problem”.

Chociaż Steinem mogła nie mieć tego wszystkiego na początku, Berger wierzy, że zdobyła ważną wiedzę i doświadczenie w miarę postępów w swojej karierze „Gloria ewoluowała” – mówi Berger. „Wcześnie nie wiedziała zbyt wiele o prawach tubylców ani o prawach pracowników, ale zaprzyjaźniła się z Wilmą Mankiller i Dolores Huerta i pojawiła się na ich walkach, aby pomóc im lub uzyskać pomoc w mediach”.

Dziś Steinem mieszka w Nowym Jorku i wydaje się, że wciąż walczy o feminizm. W 2013 roku prezydent Barack Obama wręczył jej Prezydencki Medal Wolności, a w 2017 roku Rutgers University stworzył The Gloria Steinem Endowed Chair in Media, Culture and Feminist Studies . W 2009 roku wydawała się całkiem ładnie to podsumować, mówiąc : „Pomysł przejścia na emeryturę jest dla mnie równie obcy, jak pomysł polowania”.

TERAZ FASCYNUJĄCE

Steinem na przestrzeni lat napisał kilka książek, ale jedna może cię zaskoczyć. W „ Marilin: Norma Jeane ” Steinem pisał o ikonie srebrnego ekranu i otaczającej ją kulturze. Ona napisała do publicznej radiofonii i telewizji w 2006 roku: „Dla kobiet, Monroe wciela rodzajów strachu, które były po prostu tak podstawowego jak nadziei ofiarowania ludzi: strach przed konkurenta seksualnego, który mógłby zabrać ludzi na których tożsamość kobiety, a nawet środki do życia może zależeć Strach przed koniecznością spełnienia jej niemożliwego standardu, by zawsze dawać – i nie prosząc o nic w zamian; dokuczliwy strach, że możemy podzielić jej kobiecy los bycia bezbronną, niepoważną, ciągle w niebezpieczeństwie stania się ofiarą”.