Jak ludzie z mojej rodziny mogą szybko pogodzić się ze śmiercią ukochanej osoby, a ja nie? Dlaczego nie mogę przestać płakać 2 lata później?
Odpowiedzi
Kiedy mój 16-letni syn został zamordowany w sierpniu 1997 roku, dowiedziałem się czegoś, czego nigdy tak naprawdę nie rozumiałem. Każdy rozpacza inaczej. Opłakiwałem jego śmierć inaczej niż moja żona (jego macocha). Rozpaczałem inaczej niż jego matka (moja była żona). I, oczywiście, wszyscy pogrążyliśmy się w żałobie w inny sposób niż prawie wszyscy zaangażowani w najbliższym kręgu najbardziej dotkniętych.
Kiedy obserwowałem, jak wszyscy wokół mnie przechodzą przez proces żałoby, powoli zdałem sobie sprawę, że to zupełnie normalne. Umysłowe przystosowanie się i przystosowanie do jego śmierci (na czym tak naprawdę wygląda smutek) zajęło każdemu z nas tyle czasu, ile zajęło to każdemu z nas i wszyscy przeszliśmy przez to w różnym czasie i na różne sposoby.
Każdy smuci się inaczej, ponieważ każdy jest inny. Twoja relacja z ukochaną osobą jest inna niż wszystkich innych. Twoje wcześniejsze doświadczenia ze stratą są inne. Sposób, w jaki wyrażasz głębokie emocje, jest inny. I, oczywiście, twój mózg jest stworzony i ukształtowany przez twoją unikalną historię życia. Mógłbym kontynuować, ale wystarczy powiedzieć, że smucisz się w inny sposób, ponieważ opłakujesz swoją stratę na swój sposób, w swoim czasie i jesteś poinformowany o swojej miłości i emocjach, które wynikają z tak niszczycielskiego doświadczenia.
Podobnie jak inni członkowie twojej rodziny.
Możesz sądzić, że inni członkowie Twojej rodziny szybko przezwyciężyli żałobę, ale jeśli dojdziesz do takiego wniosku wyłącznie z obserwacji ich zachowania, prawdopodobnie zostaniesz źle poinformowany. Niektórzy ludzie są po prostu bardzo dobrzy w ukrywaniu swoich emocji. Być może myślą, że robią to, czego się od nich kulturowo oczekuje, nawet jeśli później może się to okazać niezdrowe. Być może ich żal z jakiegoś powodu postępuje w innym tempie i to, co teraz czują, nie wywołuje łez. A może już dawno zabrakło im łez.
Bez większej ilości informacji nie byłoby sensu spekulować, ale i to jest ważne, bez względu na przyczyny ich zachowania, twój żal zawsze będzie wyrażany inaczej niż czyjś smutek i jest to nie tylko całkowicie normalne, ale także oczekiwane.
Tak, płacz może być niewygodny. Czasami może to być nawet wyniszczające. Jeśli stanie się tak niekontrolowany, że zagraża twojemu zdrowiu lub źródłom utrzymania, pomocna może być terapia. Grupy wsparcia mogą również pomóc nam przepracować silne emocje, zwłaszcza po traumatycznej stracie. Nawet samo siedzenie i rozmowa o ukochanej osobie io tym, jak się czujesz z kimś, kto jest wyrozumiały i dobry słuchacz, może pomóc. Wykazano, że silne, bezpieczne i niezawodne relacje są ważne dla najlepszych wyników, gdy pracujemy nad żałobą.
Jednym z największych neurologicznych grzechów popełnianych przez nasze społeczeństwo wobec osób pogrążonych w żałobie jest to, że pozwalamy, a nawet zmuszamy ludzi do samotnego podróżowania po burzliwych morzach żalu. Ludzie nie wiedzą, co powiedzieć, więc nic nie mówią. Ludzie nie wiedzą, jak się zachować, więc nas unikają. Takie zachowania mogą dodatkowo komplikować smutek i przedłużać jego wpływ.
Utrata bliskiej osoby to monumentalne przeżycie, którego łatwo nie docenić. Inicjuje bardzo wymagający proces dla ciała i umysłu, na który rzadko jesteśmy przygotowani. Natychmiastowe efekty często trwają lata. Ogólny wpływ będzie trwał całe życie. Nie mamy tyle nadziei na przezwyciężenie żalu, ile po prostu cieszymy się, że się z niego wydostaniemy.
Dwa lata to stosunkowo krótki czas, jeśli chodzi o żałobę i żałobę. Bądź cierpliwy dla siebie. Bądź dobry dla siebie. Od strony praktycznej, aby sprostać wymaganiom, jakie smutek stawia na ciele i umyśle, stwierdziłem, że ważne jest prawidłowe i regularne odżywianie. Wystarczająca ilość snu oraz łagodne ćwiczenia mają kluczowe znaczenie dla samoopieki. Dopiero niedawno zdałem sobie sprawę, jak ważne jest ćwiczenie dobrych strategii oddychania, aby upewnić się, że otrzymujesz wystarczającą ilość tlenu. Pozycje ochronne, takie jak spanie w pozycji płodowej oraz chodzenie i siedzenie w pochylonych pozycjach, które odzwierciedlają nasz wewnętrzny smutek, pozbawiają nasze ciała tlenu, męczą nas i obniżają nastrój. Jeśli szukasz terapii, poszukaj kogoś, kto jest dobrze wyszkolony w żałobie i stracie, nawet lepiej, jeśli ma przeszkolenie w pracy z traumą.
Przede wszystkim pamiętaj, że ranimy, bo kochamy. Nie bój się wspominać dobrych czasów, a jeśli sprawiają, że płaczesz, niech będą łzami radości z powodu posiadania ukochanej osoby w swoim życiu. Podobnie nie bój się ustąpić miejsca smutkowi i wypłakać łzy smutku z powodu ich nieobecności. Pewnego dnia prawdopodobnie zdasz sobie sprawę, że dobre dni zaczną przewyższać liczbę złych i sytuacja powoli się poprawia.
Powiem ci sekret. 21 lat później nadal mam około 5 lub 6 złych dni. Urodziny Williama, dzień śmierci, rodzinne wakacje i może para tu i tam bez wyraźnego powodu. W te dni wciąż płaczę, a potem czuję się trochę lepiej. Ale co ważniejsze, czuję ulgę, że po raz kolejny udowodniłam, że wciąż żyje w moim sercu i jest wystarczająco realny, by tak głęboko poruszyć moje emocje.
Dwa lata, dwadzieścia lat, pięćdziesiąt lat, za nic nie oddałbym łez.
Pokój,
Autor Billa Jenkinsa , Co robić, gdy odchodzi policja: Przewodnik po pierwszych dniach traumatycznej straty Świat woli i prasa WBJ
Porozmawiałbym z doradcą, gdybym miał taką zdolność. Nie dlatego, że coś jest nie tak, ale dlatego, że 2 lata to długi proces żałoby i może być więcej, że musisz zrozumieć po ich śmierci, że nie przeszedłeś.
To jest krótki czas na ziemi, aby nauczyć się wnosić swój wkład w życie. Mam nadzieję, że pokochasz je na tyle, by wiedzieć, że dwa lata później nie chcą, żebyś płakała.
To zastrzeżenie, moja mama, tata i brat wszyscy umarli i od czasu do czasu widzę coś lub słyszę piosenkę, która łączy mnie z nimi w myślach i mogę płakać, ale to nie są bolesne płacz, tylko płacz radosnej pamięci. Myślę, że prawie każdy ma takie chwile, ale dowiedz się o Tobie, jeśli to pomoże.