Jak przestać chcieć zwracać na siebie uwagę?

Apr 29 2021

Odpowiedzi

DavidSpector2 Sep 15 2015 at 07:36

Na Quora pojawia się wiele pytań dotyczących takich problemów, jak potrzeba zbyt dużej uwagi, wyznaczanie dobrych celów, analizowanie swojego zachowania, znajdowanie motywacji, eliminowanie rozproszeń i redukowanie zmęczenia, ale nikt inny nie potrafi wskazać wspólnej przyczyny wszystkich tych problemów, jaką jest identyfikacja z tym, co się zmienia (ciało, umysł i świat), zamiast z tym, co się nie zmienia (nasza wewnętrzna natura jako nieograniczona, uniwersalna świadomość, źródło spokoju i szczęścia).

Nie robisz nic złego. Zmiana zachowania niczego nie naprawi.

Żyjemy w stresującym świecie, który powoduje nadmiar doświadczeń, czego efektem jest kumulacja stresu i osłabienie układu nerwowego.

Ludzie szukają prostych rozwiązań, takich jak analiza swojej motywacji, poszukiwanie przyczyn swoich słabości, wyznaczanie celów i korzystanie z narzędzi do zarządzania czasem.

Inne, bardziej oczywiste przyczyny słabego układu nerwowego to zażywanie narkotyków, alkoholizm, uzależnienie od związków i seksu, a także inwestowanie poczucia własnej wartości w wypasiony samochód lub lokalną drużynę sportową.

Ludzie mają tendencję do trzymania się swoich ulubionych rozrywek lub uzależnień długo po tym, jak przestają im one wystarczać. W rezultacie powszechne jest występowanie depresji, nieszczęścia i cierpienia.

Cierpienie motywuje nas do skupiania się na naszym ulubionym obiekcie, łącznie z analizą, nie zauważając, że nasze rozwiązania przyczyniają się do naszych problemów.

Nie będzie odpowiedniego rozwiązania, dopóki ludzie nie będą gotowi znaleźć ścieżek rozwoju duchowego, które naprawdę działają i które naprawdę eliminują stres z układu nerwowego, abyśmy mogli zobaczyć i żyć naszą prawdziwą naturą jako nieskończoną i wieczną świadomość.

Polecam kilka technik, które naprawdę działają, takich jak metody nauczycieli Direct Path Mooji i Ruperta Spiry, a także tę, której sam nauczam, czyli łatwą technikę mentalną zwaną transcendencją, praktykowaną przez kilka minut dwa razy dziennie, która zapewnia tak głęboki stan odpoczynku, że stres szybko się rozpuszcza i zostaje wyeliminowany.

Jeśli cokolwiek z tego Cię dotyczy, zadaj pytanie w polu komentarzy.

Ale większość ludzi, którzy narzekają tutaj, dziwnym trafem, nie chce techniki, która jest praktyczna i faktycznie działa, ponieważ są przyzwyczajeni i przywiązani do swojego cierpienia. Często piszę na Quora o przekraczaniu granic, ale jest niewielu chętnych. Wielu z moich tysięcy klientów zgłasza drastyczne poprawy w wielu dziedzinach życia i można by pomyśleć, że taki sukces przyciągnąłby uwagę wielu ludzi, którzy narzekają na problemy w swoim życiu, ale na razie wygląda to na walkę w górę.

Byłoby inaczej, gdyby twoja ulubiona gwiazda popierała szczęśliwsze życie poprzez transcendencję, prawda? Cóż, po dwunastu latach wciąż jesteśmy nowi, więc to może się zdarzyć. Wtedy zyskanie spokoju i szczęścia może być Następną Wielką Rzeczą.

Mam nadzieję, że ta krótka wizja możliwości znajdzie u Ciebie oddźwięk. Jeśli tak, daj mi znać, czy chciałbyś poznać kolejne kroki, które możesz podjąć.

DivyaBarola Jan 30 2016 at 14:13

Zacznij kochać siebie. Nie ma drugiej takiej osoby na świecie jak ty. Jesteś wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju.
Spójrz w lustro, uśmiechnij się pięknie i powiedz sobie coś kochającego.

Świętuj wszystkie swoje osiągnięcia , bez względu na to, jak duże lub małe. Bądź dumny z siebie. Bądź dumny ze wszystkiego, co robisz, nawet ze swoich błędów, ponieważ nawet błędy oznaczają, że próbujesz.

Znajdź swoją wewnętrzną iskrę. Słuchaj swojego wewnętrznego krytyka. Inwestuj w swoje mocne strony i pracuj nad eliminacją swoich słabości i lęków.

Bądź szczery wobec siebie. Słuchaj swojego serca. Myśl. Próbuj. Eksperymentuj. I nawet jeśli popełnisz błąd, wybacz sobie, ale nie wcześniej niż wyciągniesz wnioski. Akceptuj wszystkie swoje uczucia i nastroje.

Bądź wdzięczny. Przebyłeś długą drogę.

Miej swoją tożsamość. Rób to, co uważasz za naprawdę dobre dla siebie, ponieważ znasz siebie najlepiej.
Szanuj siebie. Kochaj siebie. Rozpieszczaj siebie.

Śnij i ponownie ustal swoje cele. Pracuj nad nimi. Dowiedz się, kim jesteś i zapomnij o tym, kim inni kazali ci być.

Upadnij, ale szybko się podnieś. Nie pozwól, aby ktoś inny cię definiował. Ty sam siebie definiujesz.

Bądź osobą, z którą chciałbyś spędzić resztę swojego życia.

Ty kontrolujesz swoje własne szczęście.

Oscar Wilde powiedział: „Kochanie samego siebie jest początkiem romansu trwającego całe życie”.

A kiedy naprawdę pokochasz siebie, przestaniesz szukać aprobaty.

Przestaniesz potrzebować uwagi.