Jak sprawić, by sprawcy, którym zabrano ich dziecko?

Sep 17 2021

Odpowiedzi

ChristopherHitchens8 May 30 2020 at 14:05

Nie ma jednego sposobu, jednak jeśli chcesz zwiększyć szanse na stworzenie sprawcy przemocy wobec dzieci, zamień je w hardkorowego łobuza.

Im młodszy zaczniesz, a bardziej surowy i pobożny, naprawdę powinno ci pomóc w dążeniu do stworzenia potwora

Apr 20 2019 at 08:29

Chłopak mojej mamy, który przysięga, że ​​„lepszy mężczyzna nigdy nie żył”, przygotowywał mnie do stosunku seksualnego, kiedy był gotowy do ostatniego ruchu w wieku 16 lat. Chodził w szortach z siateczki z penisem zwisającym z dołu. Nie rozumiałem, dlaczego moja matka na to pozwoliła. Zostawili taśmę magnetowidową na moim magnetowidzie. Widziałem to, kiedy wróciłem do domu ze szkoły. Nie wiedziałem, co to jest, więc włożyłem to i to, co zobaczyłem, wciąż utkwiło mi w pamięci na stałe. To moja matka miała na sobie mój mundurek Rotc i gigantyczne dildo, ruchając go w dupę. To było tak dziwne, że znalazło się właśnie tam. Wyjąłem go tak szybko, jak mogłem. Wiem, że zostawił go tam celowo. Leżali nago w słońcu na podwórku i czasami uprawiali seks, kiedy my (ja i ​​moi bracia) byliśmy w domu. Wiedzieli doskonale, że możemy zobaczyć, co się dzieje. Mniej więcej w wieku 15 lat zacząłem się zachowywać, a mama posadziła mnie i zamiast powiedzieć coś w stylu „dlaczego się zachowujesz? Jak możemy to ulepszyć?” Powiedziała mi, że ingeruję w jej życie seksualne. Kiedy miałam 16 lat, mój chłopak ze mną zerwał. Byłem bardzo wrażliwy. Chłopak mojej mamy był w domu, a mama była w pracy. Zapytałem go, dlaczego nigdy nie patrzył na mnie, kiedy ze mną rozmawiał, a on powiedział „bo boję się, że zostanę przyłapany na gapieniu się”. Powiedział mi, że patrzy, jak wychodzę spod prysznica i lubi, kiedy noszę krótkie ręczniki. Zaczął pocierać moje ramiona. Zamarzłem. Byłem przerażony, że zamierza mnie zmusić. Powiedział mi, że chce zobaczyć mnie i moją mamę uprawiających ze sobą seks i chce pieprzyć nas oboje w tym samym czasie. Naprawdę chore gówno. Uciekłem od niego. Potem trzymałem się od niego z daleka. Właściwie powiedział mojej matce, co się stało, a ona skonfrontowała się ze mną. Powiedziałem jej, że nie chcę o tym rozmawiać. Powiedziała, że ​​oboje zwariowaliśmy. Po tym używałem heroiny i stałem się bardzo autodestrukcyjny. Ale nie zajęło mi dużo czasu, aby rzucić palenie i pozostać czystym. Część mnie wierzy, że moja matka zgodziłaby się na to, co chciał zrobić. Zrobi wszystko, by go zadowolić. Wciąż są razem i och, jest żonaty, a moja mama jest jego kochanką, naprawdę zdrową osobą, prawda? Jestem bardziej zła na mamę, bo miała mnie chronić. Ostrzegała mnie przez całe dzieciństwo przed brudnymi mężczyznami i nigdy nie powinnam być sama z ŻADNYM mężczyzną. Ona sama była strasznie molestowana jako dziecko. Mam 43 lata i właśnie się tym zajmuję. Zawsze się otrząsałem, ponieważ nie było tak źle, ponieważ nie było żadnego aktu fizycznego, ale naprawdę mnie to schrzaniło. Nienawidzę mojej matki. Zastanawiam się, czy poświęci mu moje dziewczyny. Nie mają tam wstępu, kiedy on tam jest. Nigdy nie mogłem pozwolić, żeby to przydarzyło się moim dziewczynom. Naprawdę bym go zabił lub poważnie okaleczył, gdyby dotknął moich dziewczyn. To nie jego nienawidzę tak bardzo, ale jej za to, że mnie nie chroniła. I nigdy nie weźmie na siebie odpowiedzialności. Ona nigdy nie przeprosi. Mógłbym napisać o tym książkę, a cały świat mógłby potwierdzić moje uczucia, a to by nie wystarczyło. Chcę, żeby przyznała, co mi to zrobiło. I nigdy tego nie zrobi. Mógłbym napisać o tym książkę, a cały świat mógłby potwierdzić moje uczucia, a to by nie wystarczyło. Chcę, żeby przyznała, co mi to zrobiło. I nigdy tego nie zrobi. Mógłbym napisać o tym książkę, a cały świat mógłby potwierdzić moje uczucia, a to by nie wystarczyło. Chcę, żeby przyznała, co mi to zrobiło. I nigdy tego nie zrobi.

PanchotFamilar Apr 27 2017 at 07:43

To klasyczny podręcznik, w którym oprawcy zaprzeczają, że nadużycia miały miejsce. Ta taktyka nazywa się „oświetleniem gazowym”. Jest to zachowanie manipulacyjne, mające na celu wywołanie wątpliwości, a nawet zniszczenie twojego postrzegania rzeczywistości. Większość oprawców zaprzeczy nadużyciom, aby uniknąć utraty jakiejkolwiek władzy i kontroli nad tobą. Każde nadużycie dotyczy władzy i kontroli… Sprawca może zaprzeczyć, że doszło do nadużycia, aby zrzucić odpowiedzialność za swoje zachowanie na ofiarę. Innym aspektem tej kontroli jest minimalizowanie obaw lub stopnia nadużycia.

Kiedyś byłem w związku z kimś, kogo kiedyś byłem zakochany, co stopniowo stawało się emocjonalnie i psychicznie nadużyciem. W tym czasie nie zdawałem sobie sprawy, że doświadczam nadużyć, ponieważ przypadkiem była pracownikiem socjalnym i rzecznikiem przemocy domowej w społeczności i można by oczekiwać, że będzie miała uczciwość i honor, a nie będzie miała nieprzystosowawczych zachowań. te role. Myliłem się. Zerwała ze mną po moich licznych próbach pracy nad naszym związkiem. Później, kiedy skonfrontowałem się z moją byłą o jej agresywnym zachowaniu, zaprzeczyła temu i nie wierzyła, że ​​jest agresywna. Zostałem nazwany kłamcą, powiedziano mi, że powiększam rzeczy, jestem nadmiernie wrażliwy i całe mnóstwo rzeczy, które zdyskredytowały wszelkie oskarżenia pod jej adresem. Nie było odpowiedzialności. Była niezwykle manipulacyjna i wykorzystała swoje wykształcenie jako pracownik socjalny i adwokat DV, aby wykorzystać swoje argumenty i przemienić się w zupełnie inną osobę, której już nie znałem. To było naprawdę smutne i rozczarowujące, że ktoś, kogo kiedyś kochałem, i który pełnił te role w społeczności, był tak samo zdolny do nadużyć. W pewnym sensie narażała też społeczność na niebezpieczeństwo. Skutki nadużycia odbiły się na mojej samoocenie (ciągle wątpiąc w siebie) i poczułam się bardziej szalona po tym, jak mój były zaprzeczył jakimkolwiek nadużyciom.

Wielokrotne konfrontowanie się ze sprawcą nie jest warte dalszych szkód, ponieważ będą one zaprzeczać, zaprzeczać i zaprzeczać i pogarszać sytuację. Najlepiej całkowicie usunąć tę osobę ze swojego życia i zachować granicę braku kontaktu dla własnego samopoczucia i zdrowia psychicznego. Prześladowca zmieni się tylko wtedy, gdy zastanowi się nad sobą i przyzna, że ​​ma problem z zachowaniem, aby uzyskać profesjonalną pomoc. Nie możesz im pomóc… muszą chcieć się zmienić.