Jak statki ominą zawalony wrak mostu Key Bridge

Kiedy w zeszłym tygodniu ogromny kontenerowiec rozbił się i zawalił most Francisa Scotta Key Bridge w Baltimore, pozostawił tysiące ton zniekształconego wraku tuż przy ujściu portu w Baltimore . Uwięziło statki w porcie i uniemożliwiło wejście innym statkom . Znacznie utrudniło także akcję ratunkową. Obecnie we wraku oczyszczane są ścieżki, aby statki mogły ominąć obszar katastrofy .
W tym celu 1 kwietnia otwarto dwa kanały pomocnicze. Jeden biegnie wzdłuż północno-wschodniej części kanału, a drugi wzdłuż południowego krańca kanału , według kapitana amerykańskiej straży przybrzeżnej Davida O'Connella, który rozmawiał z CBS. Aktualności . Po północnej stronie pomieszczą się łodzie, które do działania potrzebują maksymalnie 10 stóp wody, podczas gdy po południowej stronie będą mogły zmieścić się statki, które potrzebują do 14 stóp wody. Straż przybrzeżna pracuje nad usunięciem istniejącego gruzu wzdłuż południowej strony kanału.
Jeden z kanałów będzie oznaczony oświetlonymi przez rząd pomocami nawigacyjnymi i będzie miał głębokość kontrolną wynoszącą 11 stóp, prześwit poziomy wynoszący 264 stopy i prześwit pionowy wynoszący 96 stóp.
Obecnie te dwa tymczasowe kanały będą wykorzystywane głównie dla statków ratowniczych, pojazdów niezbędnych do celów komercyjnych oraz pojazdów wykonujących brutalne wysiłki. Według CBS News istnieją jednak dalsze plany dotyczące wykorzystania trzeciego kanału przez większe statki :
Trwają prace nad głębszym trzecim kanałem, który do działania wymagałby głębokości do 25 stóp, ale należy usunąć więcej gruzu otaczającego uderzający statek, Dali.
„Przewiduję statki handlowe o mniejszym zanurzeniu, a może w ciągu najbliższych kilku dni kilka małych holowników” – powiedział O'Connell. „To zanurzenie od 13 do 14 stóp, ale niestety nie jest to dużo statków. Ale z pewnością jest to początek naszej drogi do trzeciego etapu, który, miejmy nadzieję, doprowadzi nas do zanurzenia od 20 do 25 stóp, co oznaczałoby znacznie więcej statków komercyjnych”.
W sobotę z miejsca katastrofy usunięto 200-tonowy fragment mostu, podczas gdy załogi kontynuowały usuwanie gruzu z mostu, który zawalił się po uderzeniu w niego statku towarowego w zeszłym tygodniu.
„Będzie to ważny pierwszy krok na drodze do ponownego otwarcia portu w Baltimore” – powiedział O'Connell. „Otwierając tę alternatywną trasę, będziemy wspierać przepływ ruchu morskiego do Baltimore”.
Akcja jest częścią szerszego, etapowego podejścia do otwierania głównego kanału, powiedział CBS News biuro burmistrza Baltimore Brandona Scotta .
W tej chwili wokół pozostałości mostu Key Bridge obowiązuje strefa bezpieczeństwa o długości 2000 jardów. Ma na celu ochronę personelu, statków i środowiska morskiego. Żaden statek ani żadna osoba nie może wejść na teren bez uzyskania zgody urzędników państwowych.

