Jakie było najbardziej niezręczne zdarzenie, jakie przydarzyło Ci się w trakcie nauczania?
Odpowiedzi
Nie ma chyba nic bardziej niezręcznego niż słyszenie dźwięku rozrywania, gdy piszesz coś na kredzie lub tablicy, tyłem do klasy, szczególnie gdy czujesz wentylację w dolnych rejonach. To jest moment, w którym ściągasz koszulkę, odwracasz się i starasz się nie udawać, że to, co się stało, naprawdę się wydarzyło.
Od tamtej pory zawsze trzymałem zapasową parę spodni ukrytą w szafce na dokumenty.
Ach, nastoletni chłopcy i ich obsesja na punkcie rysowania bazgrołów… bazgrołów. Tak wiele razy jako nauczycielka sztuki w szkole średniej przechodziłam obok ucznia, by zobaczyć prymitywnie narysowaną twarz jednookiego węża miłości. Zawsze dobrze jest przewrócić oczami lub się zaśmiać, zawsze niezręcznie jest mówić uczniowi, żeby nie rysował obrazków swoich przyrodzenia.
Co miałem do powiedzenia: „Aaron, wyrzuć to z głowy i skup się na zadaniu, które masz wykonać”.
Co chciałem powiedzieć:
„Aaron, wiem, że tęsknisz, ale spotkamy się po szkole. Czy możesz narysować teraz martwą naturę?”