Jakie są Twoje relacje z rodziną Twojego chłopaka i jego z Twoją?

Apr 29 2021

Odpowiedzi

EmFairhall Dec 07 2017 at 10:26

Moje relacje z rodziną mojego partnera.

Cóż, nie lubię jego matki. Jest neutralna w stosunku do mnie. Nienawidzę jego nieżyjącego już ojca. Nie wiem, co jego ojciec czuł do mnie. Jego włoscy dziadkowie ze strony ojca nienawidziliby mnie, gdyby wiedzieli, że istnieję, ponieważ nie jestem czystą Włoszką (nawet trochę), co sprawia, że ​​ich nienawidzę. Jego siostra i siostrzenica mnie kochają. Kocham jego siostrę i siostrzenicę. Nie lubię jego szwagra. Jego szwagier mnie toleruje. Nie lubię jego przyrodniej siostry. Jego przyrodnia siostra mnie toleruje. I tyle. Jego siostrzeniec jest za młody, żeby mieć jakieś zdanie, a ja wstrzymam się ze swoimi opiniami na jego temat, dopóki nie będzie wystarczająco dorosły, żeby je mieć.

Relacje mojego partnera z moją rodziną.

Mój tata, trzej bracia i jedna bratowa go nienawidzą. On ich też nienawidzi. Moja matka waha się między kochaniem go a nienawiścią. On robi to samo. Wszystkie moje siostrzenice go kochają. On nie lubi moich siostrzenic. I tyle. (Dam krótkie wyjaśnienie: członkowie mojej rodziny, którzy nienawidzą mojego partnera, nienawidzą go, ponieważ uważają, że jest nic niewart, ponieważ przez większą część naszego związku był bezrobotny, a mimo to ja jestem bezrobotna dłużej niż on i nie mają takiego samego zdania o mnie).

ZoeLee120 Dec 08 2017 at 15:16

Jego mama jest najsłodszą, najbardziej wspierającą osobą, jaką kiedykolwiek poznałam. Nie mam nic do powiedzenia na jej temat, poza pozytywnymi rzeczami. Mój chłopak i ja spotykamy się od nieco ponad 9 miesięcy, ale jego mamę poznałam dopiero miesiąc lub dwa temu. W tym czasie wzięła mnie pod swoje skrzydła: pisała do mnie o tym, jak minął mi dzień, oferowała korektę moich prac semestralnych, a nawet zadawała pytania, żeby mnie poznać. Ma takie dobre serce i jest wspaniałą matką. Jest stosunkowo religijna. Ja nie, ale ona to rozumie i akceptuje. Nie poznałam ojczyma mojego chłopaka i prawdopodobnie nie spędzę z nim zbyt wiele czasu.

Teraz moi rodzice... Nie rozmawiamy z moimi rodzicami. Mój chłopak i ja nie jesteśmy w związku na odległość, więc poznał ich tylko przez FaceTime. Odwiedził mnie w sierpniu, a moi rodzice w zasadzie zażądali naszej obecności. Najwyraźniej nas śledzili. Wróciłam z jego hotelu pewnej nocy (nie mogłam z nim zostać), a oni wyrecytowali moje zamówienie z Wendy's. Podjęłam decyzję, że zjem tam kolację około 5 minut po opuszczeniu mojej okolicy. Nie ma możliwości, żeby wiedzieli, dokąd idę, zanim ja sama się dowiedziałam.

Mój chłopak słyszał, jak na mnie krzyczeli. Często odbierał telefon, żeby mnie ukarać atakiem lękowym, zwykle związanym w jakiś sposób z moimi rodzicami. Zaczęłam nagrywać, co mówili. Czasami słyszał to przez telefon, ponieważ moi rodzice nie wiedzieli, że on tam jest. Chciał, żebym ich zostawiła, a jego wizyta to utwierdziła.

Wprowadzam się do niego za 10 dni i nie mogłabym być szczęśliwsza. Spędzamy święta z jego rodziną. Jego siostry są najsłodsze! I ma psy! Kto nie chciałby spędzić świąt przytulając dwa małe pieski i chłopaka?