Jeśli moja ciotka poślubi mężczyznę, zostanie on moim wujkiem. Jeśli moja ciotka umrze, on nadal będzie moim wujkiem. Czy on nadal będzie moim wujkiem, jeśli się rozwiodą?
Odpowiedzi
Technicznie rzecz biorąc, nie jest już twoim wujkiem.
Jednak byłem żonaty przez 23 lata z dziewczyną z rodziny, która była zasadniczo dobrym towarzystwem ludzi. Moja była żona miała dwóch braci, którzy stali się dla mnie jak bracia. Moi szwagrowie obaj poślubili dziewczyny, które stały się dla mnie jak siostry. Mieli dzieci, które stały się moimi siostrzeńcami i siostrzenicami. Nazywali mnie „wujkiem Dave” i to uwielbiałem. Byłem blisko tych dzieci od ich narodzin.
Po rozwodzie nie poświęcałem temu zbyt wiele uwagi. Nigdy nie byłem na studiach, więc zapisałem się w wieku 55 lat. Niespodzianka, niespodzianka, miałem kilka zajęć z jednym Jonem, jednym z moich „bratanków”. Skończyło się na tym, że uczyliśmy się razem i ściśle współpracowaliśmy na zajęciach, tak jakbyśmy byli rodziną od zawsze. Stało się tak, ponieważ już wtedy, gdy dorastał, zżyliśmy się jak rodzina. Te więzi przetrwały długo po moim rozwodzie z jego ciotką. Inni uczniowie na naszych zajęciach stali się bardzo świadomi tej bliskości i od razu mogli zobaczyć, że nie jesteśmy gejami ani nic takiego. Rzeczywiście była ogromna różnica wieku. Kilku pytało, czy jestem ojcem Jona. Ale było oczywiste, że NIE jestem jego ojcem, ponieważ Jon lubił od czasu do czasu palić trochę doobage i nie oceniałem go za to. Jego ojciec by się na niego wściekł, ale wiedziałem, że Jon nie był ćpunem w skrajnym sensie. (NIE, nie paliłem z nim. Nie jestem w tym.)
Więc naprawdę czuję, że te rodzinne więzi mogą być bardzo silne i powinny być bardzo szanowane. Jeśli masz wujka i relację podobną do tej, jaką miałem z Jonem, pielęgnuj to. Będziesz miał drugiego tatę - kogoś, kto będzie tam jak ojciec, którego być może nigdy nie miałeś.
Zależy to od tego, jak blisko jesteś/byłaś z nim związana i jak długo on i twoja ciotka byli małżeństwem.
Miałem pradziadka, który był żonaty z siostrą mojej babci. Moja prababcia zmarła jakiś czas przed lub krótko po moim urodzeniu. Nigdy nie mieli razem dzieci
Mimo że był bratem mojej babci, zawsze zapraszała go na rodzinne spotkania, kiedy dorastałem. Mój tata i jego bracia nazywali go wujkiem C, więc wy wszyscy wnukowie też go nazywaliście wujkiem C. Dopiero kiedy dorosłem, zrozumiałem prawdziwą relację
Już dawno odszedł, ale był ważną osobą w moim dzieciństwie i zawsze uważałem go za kogoś innego niż pradziadka (wujka taty).
Więc niezależnie od pokrewieństwa zawsze jest miejsce na dalszą rodzinę. Możemy ich zaakceptować w naszym życiu i kochać jak swoich.
Myślę, że jeśli nadal jest twoim wujkiem, to wszystko kwestia perspektywy. Jeśli to był gorzki rozwód i stał się obcy dla twojej ciotki i reszty rodziny, to możesz go nie zaakceptować, ale jeśli są bliższe więzi, to może być uważany za część rodziny.