Mario Movie pojawi się w serwisie streamingowym, który faktycznie masz

Nov 11 2023
Nie potrzebujesz już konta Peacock, aby oglądać niezwykle popularny film animowany Nintendo, który wkrótce pojawi się w serwisie Netflix

Film Super Mario Bros. jest już od jakiegoś czasu dostępny wyłącznie w serwisie streamingowym Peacock należącym do NBC Universal , ale wkrótce trafi na Netflix – platformę streamingową, z której faktycznie korzystają ludzie – w sam raz na święta.

Wydany w kwietniu film Super Mario Bros. zebrał mieszane recenzje i stał się jednym z największych filmów roku. W kasie zarobił ponad 1,3 miliarda dolarów. Chociaż film sprawiał wrażenie, jakby był „zaprojektowany w laboratorium” , nie był wcale taki zły! Na przykład przyniosło nam Jacka Blacka w roli Bowsera . I tak powstała piosenka „ Peaches ”, która wciąż czasami tkwi mi w głowie po tych wszystkich miesiącach. Dla tych, którzy chcą obejrzeć film ponownie (lub po raz pierwszy), popularny film animowany trafi do serwisu Netflix w grudniu.

W czwartek oficjalne konto Netflix w USA napisało na Twitterze, że od 3 grudnia będzie można oglądać animowany film Super Mario Bros. Nintendo i Universal w serwisie w Stanach Zjednoczonych.

To świetna wiadomość dla wszystkich, którzy nie mają Pawia, a jest ich mnóstwo. To znaczy mam Peacocka, ale to dlatego, że współdzielę konto z członkiem rodziny, który za nie płaci. Nie każdy to ma i nie każdy chce zapisać się do Peacock, gdzie można oglądać takie hity jak… ech… cóż… hmmm. Och, Poker Face jest całkiem niezły! I hm… cóż, myślę, że film o Mario też jest tam obecny.

Ale tak, hitowy film Nintendo w końcu wskoczy na platformę, z której w przyszłym miesiącu będą korzystać setki milionów ludzi i wyobrażam sobie, że doprowadzi to do dużego napływu nowych widzów i ujęć filmu Mario w nadchodzących tygodniach. Przygotujcie się wszyscy.

Oczywiście, jeśli chcesz po prostu wypożyczyć lub posiadać film, jest to również opcja. Mario Movi e trafił do sklepów cyfrowych, takich jak iTunes i Vudu, w maju tego roku . A teraz wybaczcie, idę jeszcze raz posłuchać „Peaches ”.

.