Najlepsze gry wideo 2024 roku (jak dotąd)

Jun 04 2024
Omawiamy najlepsze tytuły pierwszej połowy 2024 roku, w tym Final Fantasy VII Rebirth, Helldivers II i nieuchronnie Balatro
Środek: Balatro (zrzut ekranu: Playstack) Zgodnie z ruchem wskazówek zegara od lewego górnego rogu: Final Fantasy VII Rebirth (Zdjęcie: Square-Enix), Lorelei And The Laser Eyes (Zdjęcie: Annapurna Interactive), Dragon's Dogma 2 (Zdjęcie: Capcom), Hades II (Zdjęcie: Zdjęcie: Supergiant Games)

Czy tylko my tak mamy, czy też rok 2024 był… lekki w świecie gier wideo? Jasne, kilka ogromnych wydań, zwykła fala remasterów i remake’ów, Call of Duty (teraz na urządzenia mobilne!) i inne obowiązkowe materiały. Ale stosunkowo niewiele w stylu „Jasna cholera!” momenty, takie, które sprawiają wrażenie, jakby ktoś popychał medium w nowych, fascynujących kierunkach lub odkrywał nowe granice zabawy. (Fakt, że obecnie otrzymujemy więcej wiadomości o zamknięciach studiów niż o nowych wydawnictwach , prawdopodobnie nie pomaga w rozwoju ducha śmiałego eksperymentowania).

powiązana zawartość

Jak najlepiej przerobić ukochaną grę wideo?
15 najbardziej oczekiwanych gier wideo 2024 roku

To sprawia , że ​​gry, które się wyróżniają, robią to tym bardziej. Zgodnie z lokalną tradycją postanowiliśmy uczcić połowę 2024 roku, świętując te gry, które naprawdę sprawiły, że nasze serca biły przez pierwsze kilka miesięcy. Jest to jednak dość eklektyczna załoga, więc zamiast próbować wrzucić te bardzo odmienne doświadczenia w grach do liczbowej tyranii ostatecznego rankingu, zdecydowaliśmy się oderwać od sceny roczników w szkołach średnich i zamiast tego pójść drogą samych superlatywów. Oto więc ulubione – a przynajmniej większość – gry The AV Club z 2024 roku, przedstawione w dowolnej kolejności (z wyjątkiem ostatniej, ponieważ nadal czujemy się zobowiązani powiedzieć, która gra 2024 roku była najlepsza , jeśli jeszcze nie wiedziałeś).

powiązana zawartość

Jak najlepiej przerobić ukochaną grę wideo?
15 najbardziej oczekiwanych gier wideo 2024 roku
Maksim Chmerkovskiy w „So You Think You Can Dance” i spotkaniu z Johnem Travoltą
Udział
Napisy na filmie obcojęzycznym
  • Wyłączony
  • język angielski
Udostępnij ten film
Facebook Twitter E-mail
Link do Reddita
Maksim Chmerkovskiy w „ So You Think You Can Dance” i spotkaniu z Johnem Travoltą

Najlepsza gra kooperacyjna, w której „współpraca” często oznacza powiedzenie „Przepraszam, że wysadziłem ci głowę z orbity”: Helldivers II

Helldivers II

Przynosząca adrenalinę kontynuacja akcji studia Arrowhead Game Studios przetrwała wiele złych czasów, odkąd ukazała się w lutym, począwszy od startu, który był bardziej chwiejny niż kapsuła wycelowana bezpośrednio w rój morderczych robaków, po wzburzenie buntów po jej mistrzach w Sony próbowało wdrożyć drakońskie schematy rejestracji, aby utrudnić dostęp do całości na PC. Ale nic z tego nie może przyćmić czystej, chaotycznej radości misji Helldivers II , która może zakończyć się albo bardzo dobrze, albo bardzo źle, w zależności od odbicia rzuconej latarni, która tylko czeka , aby wyzwolić orbitalny atak laserowy na głowy wszystkich . Niewiele gier udało się lepiej wykorzystać radosną moc eksplozji lub komediowy potencjał przyjacielskiego ognia powstałego z tych eksplozji, tworząc jednocześnie jedno z najbardziej napiętych i najzabawniejszych doświadczeń w grach roku 2024.


Najlepsza gra, którą ukończyliśmy, chociaż obiektywnie prawdopodobnie nie jest zbyt dobra: Alone In The Dark

Sam w ciemności

To była zaciekła kategoria, a wyprodukowany przez Pieces Interactive pełen celebrytów remake klasycznego survival horroru Alone In The Dark zmierzył się z komiksem „Jeden świetny pomysł na każdych sześciu okropnych” Rocksteady Studios, poświęconym depresji, Legion samobójców: Kill The Justice Liga . Pomimo tego, że jest nieco bardziej niezgrabny, Alone In The Dark wygrywa z Legionem Samobójców pod warunkiem, że jego wady – głównie kilka ołowianych występów gwiazd Davida Harboura i Jodie Comer, a także okazjonalna praca lub nudna walka z bossem wśród strachu – nie Nie mam wrażenia, że ​​reprezentowały one powolną śmierć gier, tak jak miało to miejsce w przypadku obsesyjnego skupiania się Legionu Samobójców na przejściach bitewnych, zawartości sezonowej i nieustannej harówce. Alone In The Dark jest kompetentnie wykonane, ma kilka fajnych pomysłów krążących w tle i nie nudzi się: nie jest to arcydzieło, ale nie jesteśmy też źli, że zagraliśmy w to do końca.


Najlepsza gra spożywana w 30-sekundowych fragmentach: Children Of The Sun

Dzieci Słońca

Jeśli mamy być szczerzy, trochę odbiliśmy się od gry René Rother o nadprzyrodzonych snajperach Children Of The Sun , ostatecznie odpychając ją jej niewiarygodnie ponurą estetyką pomieszaną z rosnącym poziomem trudności, który ostatecznie wymęczył nas do punktu krytycznego. Ale żadna gra z 2024 roku nie miała bardziej satysfakcjonującej pętli podstawowej, gdy twoja bezimienna, dzierżąca karabin bohaterka obserwuje teren pełen zdegenerowanych kultystów, ostrożnie wybiera kąt, a następnie wypuszcza pojedynczą kulę, która jest w stanie ponownie wystrzelić i ponownie, za każdym razem, gdy trafi wroga (lub wywoła chaotyczną eksplozję). Rezultatem jest radosny rodzaj balistycznego pinballa, w którym próbujesz zniszczyć pojedynczy związek jednym strzałem, tworząc najbardziej ekscytujące 30 sekund rozgrywki, jakiej doświadczyliśmy przez cały rok.


Najlepsza gra, która na pewno powie Ci, żebyś się pierdolił: Dragon's Dogma II

Dogmat smoka 2

Żadna gra z roku 2024 nie oddała lepiej tego orzeźwiającego uczucia wrogości niż Dragon’s Dogma II firmy Capcom , gra, w której możesz czuć się niezwykle komfortowo, gdy ty i twoi najemnicy przebywacie pośrodku dziczy pełnej potworów, niejasno wskazując miasto 20 wiele kilometrów dalej i sugeruje, żebyś ruszyła dalej, zanim zapadnie noc i zaczną wychodzić naprawdę paskudne bestie. Tak naprawdę jednak Dragon’s Dogma II jest wrogo nastawiony do wszystkiego, czy to krytycy mający nadzieję na coś nieco mniej ezoterycznego niż oryginał z 2012 roku, czy ludzie mający nadzieję na zapisanie swoich gier bez długiej wędrówki do ogniska, czy też ci biedni głupcy, którzy mają nadzieję, że nie aby na stałe zbombardować jedno z jego rozległych, zaludnionych miast, ponieważ nie zwracali wystarczającej uwagi na stan zdrowia swoich wynajętych pionków . Efektem końcowym, pojawiającym się w czasie, gdy gry sprawiają wrażenie, jakby wyginały się do tyłu, aby załadować graczy do rynny do niekończącej się monetyzacji, jest powiew świeżego, brutalnego powietrza; wyraz „trudności”, który nie polega tylko na spowodowaniu wzrostu liczb, ale na tym, że sam świat jest wrogo nastawiony do koncepcji przetrwania.


Najlepsza gra ze wszystkich gier, na zawsze, aż do śmierci: Final Fantasy VII Rebirth

Odrodzenie Final Fantasy VII

Jak mamy skompresować całe doświadczenie związane z Final Fantasy VII Rebirth firmy Square-Enix w jednym, przypominającym notkę akapicie? Druga gra w psychotycznie ambitnym projekcie Final Fantasy VII Remake to nie tylko odtworzenie środkowej trzeciej części klasyka z 1997 roku, teraz rozciągniętej do proporcji 100 godzin. I nie jest to tylko próba zastosowania nowej wersji ciągłej obsesji firmy na punkcie metanarracji, fabuł podróży w czasie i rozgałęzionych rzeczywistości do jednej z podstawowych historii gier. I nie jest to tylko pierwsza prawdziwa próba Square, aby umieścić swoją wielką, kreskówkową postać z Final Fantasy w gatunku eksploracji otwartego świata. To wszystko i dziesiątki innych rzeczy, dostarczających jedną z największych dawek treści do gier, jakie kiedykolwiek spotkaliśmy, w jednym, przepełnionym pakiecie. Żaden z nich nie miałby większego znaczenia niż cytat z tyłu pudełka, z wyjątkiem tego: kiedy Rebirth naprawdę strzela – kiedy przekształca swoje kultowe postacie w prawdziwych, bogato narysowanych, niesamowicie głupkowatych ludzi lub prowadzi graczy przez kolejne etapy elektryzującego podejścia do zasad walki RPG w czasie rzeczywistym — jest naprawdę tak dobra, jak wszystko, w co graliśmy od tej firmy od lat. Jest przerażająco przesadny i stanowi arcydzieło skupienia; nie jest łatwym zadaniem do opanowania.


Najlepsze powolne spalanie: Lorelei i laserowe oczy

Lorelei i laserowe oczy

Powolne, stylowe zejście do krainy pamięci — utworzonej z zagadek matematycznych, nawiązań do włoskich filmów i grafiki z horroru na PS1 — Lorelei And The Laser Eyes firmy Simogo to jedna z najcudowniejszych gier roku 2024. Dzięki wspaniałej monochromatycznej grafice, radość z przełączania się między mediami artystycznymi w locie i rezydencja po brzegi wypełniona łamigłówkami, to być może nasze ulubione trzy dni grania, które spędziliśmy przez cały rok, gdy nasze mózgi powoli dowiadywały się o wielu tajemnicach czających się głęboko w stary, opuszczony, prawdopodobnie nawiedzony europejski hotel. Sporadyczne próby wprowadzenia napięcia do modelu kończą się niepowodzeniem, ale podstawowa atmosfera powolnego podążania za wątkami i rozwikłania problemów oraz uzależniające uczucie objawienia, gdy (ostatecznie logiczne) połączenie znajdzie się na swoim miejscu, sprawia, że ​​jest to koniecznością- graj dla maniaków gier logicznych.


Najlepsze demo gry: Unicorn Overlord

Władca Jednorożców

Posłuchaj: Zamierzamy pewnego dnia wrócić i zagrać w pełną wersję gry, typowo wspaniałej strategii Vanillaware, Unicorn Overlord . Jak moglibyśmy tego nie zrobić, skoro jego hojna, masywna i taktycznie fascynująca wersja demonstracyjna wywarła na nas tak silne wrażenie – z pewnością większe niż wiele pełnych gier, w które graliśmy przez cały rok. Zaktualizowana wersja klasycznych strategii czasu rzeczywistego, takich jak Ogre Battle z Super Nintendo , Unicorn Overlord zaprasza Cię do gry w niezwykle satysfakcjonującą wersję papier-kamień-nożyce z różnymi jednostkami, z których każda działa automatycznie po rozpoczęciu walki. (Tworząc wiele warstw strategicznych, ponieważ musisz zarówno budować drużyny, aby przeciwstawić się przeciwnikom, jak i znaleźć najlepszy sposób zaprogramowania działań poszczególnych wojowników, tak aby mogli chronić się nawzajem i atakować słabości wroga.) Nawet w trybie wielogodzinnym Wersja demonstracyjna to kompulsywna, pochłaniająca mózg rzecz: Jedynym powodem, dla którego nie nacisnęliśmy jeszcze spustu pełnej wersji gry, jest to, że mamy nadzieję zrobić w tym roku trochę więcej, zanim znikniemy w tak wciągającej otchłani.


Najlepsza gra, która technicznie jeszcze nie wyszła: Hades II

Hades II

Powiedzieliśmy już , że obecne oznaczenie Hades II „Wczesny dostęp” niekoniecznie odpowiada temu, do czego dopracowana gra Supergiant Games doprowadziła w tej kontynuacji, ale wystarczy powiedzieć, że jest to jedna z najlepszych gier 2024 roku zanim faktycznie zostaną „ukończone”. Opierając się na wszystkim, co było dobre w oryginalnym Hadesie – szybkiej i satysfakcjonującej walce; wciągające wątki postaci; uzależniająca mechanika powtórek i nie tylko – Hades II, pogłębiając zarówno historię, jak i rozgrywkę,może nie wymyśla na nowo koła hitów, ale jest czystą dawką zabawy z miażdżeniem Tytanów. Dodanie nowej mechaniki licznika many, umożliwiającej szybkie spalanie ładujących się zasobów w celu zdobycia dużych efektów, dodaje walkom dodatkowego poziomu myślenia, podczas gdy podstawowa pętla gromadzenia wielkich boskich mocy w celu pokonania wielkich, mitycznych wrogów pozostaje niezmieniona nieskończenie przekonujące.


Najlepsza gra: Balatro

Balatro

Przepraszamy Cloud, Lorelei, Melinoë , The Arisen i każdą inną postać z każdej innej gry wideo z 2024 r., ale fakty są jasne: żadna błyskotliwa historia, żaden emocjonalny moment, żaden niesamowicie dramatyczny punkt kulminacyjny skolonizował nasze mózgi w 2024 r. w połowie tak dokładnie jako podstawowe założenie Balatro: „A co, jeśli poker byłby rzeczywiście dobrą grą? Stworzony przez jednoosobowy zespół programistów (znany jako LocalThunk), Balatro jest dziełem przebiegłego geniuszu, którego zadaniem jest budowanie rąk w pokerze pasjansowym w celu uzyskania coraz wyższych wyników, wspieranych przez serię coraz bardziej absurdalnych Jokerów, które zmieniają podstawowe zasady gry gra. (Na przykład umożliwienie ci zbudowania koloru lub strita z zaledwie czterema kartami lub stworzenie Jokera, który zjada inne Jokery i staje się silniejszy z każdym pożeronym.) Czerpanie emocji związanych z hazardem i poświęcanie ich czemuś, co gracz może faktycznie kontroli, Balatro byłby idealną grą typu „podnieś i zagraj” – gdybyśmy kiedykolwiek mieli pewność, że możemy powstrzymać się od grania tylko w jedną grę. To niesamowite przypomnienie tego, co jeden naprawdę dobry pomysł w połączeniu z idealnym wyglądem, dźwiękiem i dotykiem może zrobić dla gier. Dosłownie gramy w grę pomiędzy pisaniem zdań tej notki. Po prostu nie możemy odłożyć tego cholerstwa.