Planeta 8 miliardów dusz
Podczas gdy obchodzimy Dzień Ośmiu Miliardów 15 listopada 2022 r., co czeka nas w przyszłości?

8 000 000 000
8 miliardów ludzi. To jest 8 i 9 zer. Cholera, jest tak duży, że trudno go policzyć. To właśnie w 2011 roku świat oficjalnie przekroczył granicę 7 miliardów, zwaną też potocznie Dniem Siedmiu Miliardów (31 października 2011). Teraz, 11 lat później, świętujemy (a raczej żałujemy?) rocznicę przekroczenia przez światową liczbę 8 miliardów ludzi.
Dzięki konsekwentnym i przełomowym osiągnięciom najnowocześniejszych technologii w dziedzinie zdrowia i inżynierii oczekiwana długość życia gwałtownie wzrosła, co oznacza, że ludzie żyją znacznie dłużej. Od średniej światowej długości życia wynoszącej około 46 lat w 1950 r. do prawie 73 lat w latach 2019–2020, to, co osiągnęliśmy, jest niczym innym jak cudem. To, co wydawało się niemożliwe jeszcze kilkadziesiąt lat temu, jest teraz łatwo dostępne w rękach każdego, kto ma odpowiednią ilość bogactwa.
Z pewnością przeszliśmy długą drogę, aby zwiększyć liczbę lat dostępnych dla przeciętnego Joe, ale czy to samo można powiedzieć o jakości życia, jest kwestią dyskusyjną (być może na osobny artykuł w Medium). Co tak szybko rosnąca populacja oznacza dla planety? I jak to wpłynie na nas jako jednostki?
Żądania katapultują

Będzie dużo, dużo większy popyt na wszystko, co obecnie mieści się w kategorii „normalności”. Żywność, woda, ziemia, opieka zdrowotna to tylko niektóre z głównych kontekstów, w których żądania będą eskalować. Rosnąca liczba ludności oznacza, że zaspokojenie potrzeb ludzi — zwłaszcza słabszych grup społecznych — staje się jeszcze trudniejsze. W ostatecznym rozrachunku koszty utrzymania mogą również wzrosnąć, jeśli zapasy nie są wystarczające do zaspokojenia potrzeb, zwiększając różnicę między bogatymi a biednymi. Bezrobocie wzrośnie, co oznacza, że trudno będzie znaleźć dobrze płatną pracę, jeśli nie będziesz miał wysokich kwalifikacji – zmuszając niewykwalifikowanych pracowników do zadowolenia przy niższych dochodach.
Konflikty lokalne i globalne

Wraz ze wzrostem niedoboru zasobów i pogłębianiem się podziałów społecznych w oparciu o dobrobyt ekonomiczny, konflikty stają się nieuniknione i do pewnego stopnia intuicyjne. W przeszłości świat widział niezliczone wojny o zdobycie ziemi i zasobów — i to w czasach, gdy nie było ich tak mało jak teraz. Wzrost podstawowych potrzeb w połączeniu z konsekwentnym niespełnianiem żądań może spowodować stopniowy wzrost lokalnych przestępstw, takich jak kradzieże i zabójstwa. Na większą skalę może to prowadzić do konfliktów międzynarodowych, a nawet wojny.
Globalne ocieplenie i wyczerpywanie się zasobów naturalnych

Chociaż z całą pewnością możemy powiedzieć, że byliśmy pomysłowi w dziedzinie wynalezienia nowej technologii, która na zawsze zmieni świat, nie można tego samego powiedzieć o kontrolowaniu jej wpływu na środowisko — w rzeczywistości od dziesięcioleci walczymy o powstrzymanie globalnego ocieplenia i zanieczyszczenia w zatoce. A wraz ze wzrostem liczby ludzi na planecie pojawi się pilniejsza potrzeba rozwiązania tego problemu. Ponieważ nadal będziemy drenować zasoby naturalne (dla których, niestety, nie byliśmy w stanie naprawdę znaleźć odpowiedniej i skutecznej alternatywy), znaczenie i znaczenie odnawialnych źródeł energii będzie rosło. Zrównoważony rozwój stanie się więc wyzwaniem znacznie trudniejszym i uciążliwszym.
Co to wszystko oznacza dla Ciebie?
Chociaż żadne z wyżej wymienionych wyzwań nie pojawi się natychmiast, pokolenie lub dwa po naszym może zobaczyć prawdziwe skutki przeludnienia. Nie oznacza to, że nic z tego nie wpłynie na nas. Wzrost globalnego ocieplenia i liczby ludności wpłynie na wszystkich na tej planecie; wzrost kosztów życia nikogo nie oszczędzi. Potrzeba bycia „bogatym” i prosperowania finansowego w życiu stanie się ważniejsza niż kiedykolwiek. Konieczność dobrego wykształcenia i przygotowania zawodowego, aby przetrwać w świecie, który stanie się bardziej merytokratyczny niż kiedykolwiek, będzie kluczowa.
Jest jednak nadzieja. Podczas gdy potrzeba było zaledwie 12 lat, aby populacja wzrosła z 7 do 8 miliardów, szacunki sugerują, że wzrost do oszałamiających 9 miliardów zajmie 15 lat, co sugeruje, że wzrost populacji zwalnia. Być może do tego czasu znajdziemy sposób na zaludnienie i migrację na inną planetę dzięki wysiłkom Elona Muska.
Ale do tego czasu pozostajemy na naszej pięknie niedoskonałej planecie.
Dziękuje za przeczytanie
Nie Joshi