Porównałem program Microsoft Outlook z Kalendarzem Google. Wyniki te były un

Gapię się na mój nowy firmowy laptop. Mac, jak miło? Po skonfigurowaniu profilu firmy zajmuję się planowaniem spotkań z moimi nowymi członkami zespołu.
Pracuję dla większej firmy, więc oczywiście korzystamy z pakietu produktów Microsoft. Otwieram Outlooka i przechodzę do strony kalendarza.
CHOLERA JASNA. To nie przypomina Google.
Po 15 minutach gmerania w końcu myślę, że zrozumiałem podstawową funkcjonalność Outlooka. Dlaczego tak trudno było to zrozumieć? Dlaczego wszystko wydaje się takie zatłoczone? Czy w ogóle jestem projektantem UX, skoro zrozumienie tak popularnego oprogramowania zajmuje tak dużo czasu?
Outlook to przeciążenie poznawcze.
Szaloną rzeczą jest to, że korzystałem z Outlooka przez całe moje życie zawodowe, z wyjątkiem ostatnich kilku lat. Jak mogłem zapomnieć o całym programie Outlook w ciągu zaledwie 2 lat?
Na poprzednim stanowisku pracowałem w start-upie. Oznacza to brak VPN, brak bezpieczeństwa, brak szkoleń w zakresie zgodności i brak pakietu Microsoft Office.
Nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo byłem zepsuty. Zapomniałem, że patrzenie na harmonogramy 10 osób i próba zaplanowania rozmowy na Zoomie było wrzodem na dupie. Za bardzo przyzwyczaiłem się do Kalendarza Google.

Ale o mój Boże, Microsoft Outlook. Zaplanowanie 10 połączeń zajęło mi godzinę. Mogę zrobić to samo w Kalendarzu Google w 10 minut.
Co to mówi o świecie? Że Microsoft, „lider” oprogramowania do pracy, nie potrafi nawet prawidłowo zaplanować spotkania.
WSZYSTKO, CO MUSZĄ ZROBIĆ, TO SKOPIOWAĆ KALENDARZ GOOGLE.
naprawdę nie rozumiem. Microsoft produkuje tak wiele dobrze zaprojektowanych produktów. Są jedną z największych i najbardziej dochodowych firm na świecie. Z pewnością mogą tworzyć oprogramowanie, które jest szeroko dostępne, ale wciąż nieco nowoczesne.
Ale jeśli jest o wiele gorszy, o wiele trudniejszy w użyciu, to po co go używać?
Odpowiedź: Paczka
Microsoft rozumie wynik końcowy. Zwalają z nóg tanie mega-firmy, łącząc całą swoją linię produktów i podcinając ceny konkurencji.
Kto jednak wygrywa na tym układzie?
Microsoftu. Nie muszą w najmniejszym stopniu wprowadzać innowacji.
Kto przegrywa?
Wszyscy inni. Wydajność spada u wszystkich użytkowników produktów Mircosoft Office (z wyjątkiem programu Excel). Firmy myślą, że oszczędzają pieniądze, ale marnują czas tysięcy pracowników.
Jestem pewien, że istnieje wiele powodów, dla których Outlook jest świetny. Microsoft nie jest głupi. Zbudowali produkt, który działa dla ogromnej liczby ludzi. Jeśli planujesz tylko jedno szybkie spotkanie, możesz nawet nie zauważyć, że Outlook jest trudniejszy w użyciu.
Ale zaufaj mi w tej sprawie, jest gorzej. I szkoda, że w 2022 roku, z grafiką AI i samojezdnymi samochodami, nadal muszę korzystać z Microsoft Outlooka.