Recenzja chipsów Gochujang marki Kettle: czy smakują jak prawdziwa okazja?

Kiedy Kettle Brand ogłosił, że wypuszcza nowy, ograniczony czasowo smak, moje uszy się ożywiły. To dlatego, że nie jest to nowy rodzaj chipsów o smaku rancza, grilla czy sera, ale raczej taki, który jest bliższy i droższy mojemu sercu: gochujang.
powiązana zawartość
Dla mnie, Amerykanina pochodzenia koreańsko-amerykańskiego, fascynujące było obserwowanie utrzymującej się na przestrzeni ostatnich kilku dekad popularności koreańskich smaków w amerykańskiej kuchni. Kiedy byłem dzieckiem, moi przyjaciele spoza Korei bali się próbować koreańskich zszywek, takich jak kimchi, ale teraz nie wyobrażam sobie świata bez tego. Fakt, że chipsy Kettle Brand o smaku gochujang doskonale sprawdzają się w dziale przekąsek obok chipsów z solą i octem, jest dla mnie radością — więc chciałem sprawdzić, czy Kettle Brand uzyskał ten bardzo specyficzny smak, czy też koreańska wersja jest po prostu chwyt marketingowy .
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Niektóre rekomendacje opierają się na wrażeniach z pierwszej ręki dotyczących materiałów promocyjnych i produktów dostarczonych przez producenta/dystrybutora/itp.
Co to jest gochujang i jak jest zwykle używany?

Zanim rozerwę tę paczkę chipsów, porozmawiajmy o tym, czym właściwie jest gochujang, ponieważ jest to jedno z tych słów, które ostatnio często się powtarza. To słodka pasta z czerwonej papryki, której podstawą jest zmielona czerwona papryczka chili, którą następnie miesza się ze składnikami, takimi jak sproszkowany słód jęczmienny, sproszkowany sfermentowany sojowy, słodki proszek ryżowy i syrop ryżowy.
Następnie mieszaninę poddaje się fermentacji, co pozwala sosowi nabrać głębokiego, bogatego i pikantnego smaku. Jest zdecydowanie pikantny, ale jednocześnie słodki, ziemisty i złożony.
Rzecz w tym, że wiele opakowań, ludzi, przepisów i stron internetowych reklamuje go jako przyprawę, ale prawda jest taka, że gochujang to raczej podstawowy składnik używany do aromatyzowania potraw. Zobaczysz jego łyżki dodawane do zup, frytek i nie tylko, ale ogólnie rzecz biorąc, nie je się go jako samej przyprawy (np. majonezu na kanapce).
Co ciekawe, istnieją od tego wyjątki. Dorastając latem, zanurzaliśmy surowe warzywa z podwórka w małych miseczkach gochujang, takich jak ogórki lub zielone papryczki chili. Gochujang wykorzystuje się także jako bazę do innych sosów . Zasadniczo mówię, że gochujang zwykle nie jest jedynym środkiem aromatyzującym do czegokolwiek, ale nawet to nie jest sztywną zasadą.
Jak smakują chipsy Kettle Brand Gochujang?

Dla mnie ciekawość polegała głównie na dokładności smaku gochujang. Czy Kettle Brand mógłby odtworzyć smak tak dopracowany w czymś takim jak chips ziemniaczany?
Już po pierwszym kęsie mogę śmiało powiedzieć, że odpowiedź brzmi: nie, ale nie zrozumcie tego źle – bo te chipsy są po prostu pyszne. Są słodkie i nie uważam ich za szczególnie ostre, ale zdecydowanie mają posmak chili.
Przeglądając składniki chipsów Gochujang zauważyłem kilka rzeczy. Po pierwsze, nie ma gochugaru, czyli koreańskiego czerwonego chili w proszku, specjalnie wymienionego, ale raczej mieszankę przypraw, sosu z pieprzu cayenne, cebuli w proszku, czosnku w proszku i czerwonej papryki. Cebula, czosnek i papryka nie są częścią bazy składników gochujanga, dlatego te chipsy są znacznie bardziej przypominane chipsami o smaku grilla niż gochujang.
Więc jeśli już się czepiamy, to nie, te chipsy nie smakują jak gochujang ani nie są ostre. Imitacja bardziej przypomina duchowego kuzyna gochujang, ale to nie znaczy, że nie jest niesamowita.

Otworzyłem tę dużą torebkę z próbkami o 9:30 rano i zjadłem prawie połowę na jednym posiedzeniu, co jest zupełnie do mnie niepodobne. (Zwykle zjadam może garść.) Jeśli jesteś fanem ciężko-chrupiących chipsów Kettle Brand i lubisz słodkie i pikantne, zaopatrzyłbym się w takie chipsy, bo są dostępne w sklepie obecnie główni detaliści.
Z jakiegoś powodu marka nie chciała mi powiedzieć, gdzie dokładnie dostępne są jej chipsy Gochujang, ale widzę, że można je kupić w dużych sklepach, takich jak Meijer, więc znalezienie ich nie powinno stanowić większego wyzwania. Prawdziwym wyzwaniem jest sprawdzenie, jak długo wytrzyma ta torba, ponieważ mam przeczucie, że poradzisz sobie z nią dość szybko.

