Sprzeczna rewolucja Hegla — część 2

Nov 30 2022
Brak sprzeczności to matryca, w której wszyscy żyjemy. Zamiast bezpośrednio odnosić się do chaosu, dwuznaczności i chorób w naszym życiu jako normalnych, postrzegamy je jako coś do przezwyciężenia.

Brak sprzeczności to matryca, w której wszyscy żyjemy. Zamiast bezpośrednio odnosić się do chaosu, dwuznaczności i chorób w naszym życiu jako normalnych, postrzegamy je jako coś do przezwyciężenia. To przezwyciężenie jest historią ludzkości.

Od zarania ludzkiej świadomości uciekaliśmy przed chorobą. Wznieśliśmy nasze ręce i serca do bogów — do jakiejś „istoty” na niebie, której brakuje. Bogowie starożytnego Bliskiego Wschodu poprzez kapłanów i kapłanki pomogli nam zrozumieć świat. Rytuały i wierzenia obiecywały ciągłość i pewność. Znaleźliśmy schronienie u przywódców plemiennych, królów i królowych, którzy używali systemów religijnych do kontrolowania ludzi w zamian za symboliczną tożsamość, która zredukowałaby sprzeczność do opozycji. Poszliśmy na wojnę, aby chronić naszą prawdę i eksportować naszą moralność. Wróg stał się kozłem ofiarnym naszej choroby.

Dzisiaj widzimy tę samą strukturę w naszym świecie politycznym. Prawica krytykuje nadmiar lewicy, wzywając ich z powrotem do systemu znaczeń, który miał parametry i moralność pod rządami Boga. Dla prawicy sprzeczności można wyeliminować, jeśli powrócimy do jakiejś idealnej przeszłości.

Podobnie lewica ma podobną nadzieję, ale nie znajduje jej w przeszłości. Dla lewicy idealna przyszłość znajduje się w przyszłości. Uważa się, że przy wystarczającym oświeceniu, wraz z technologią, lewica może wyobrazić sobie idealną utopię przyszłości.

Dla obu systemów znaczeń ten drugi staje się wrogiem i barierą dla ich ideałów. Hegel zwróciłby uwagę, że opozycja jest po prostu wyrazem antagonizmu istniejącego w każdej partii. Zamiast zajmować się wewnętrzną sprzecznością, każda ze stron wypycha ją na drugą stronę, czyniąc z niej wroga.

Poza światem politycznym, w Ameryce Północnej, dorastamy w systemach znaczeń, które próbują radzić sobie z naszą chorobą, sprzedając „całość i kompletność” poprzez zadowolenie z towarów, pozytywne myślenie, medytację, jogę, lekcje spinningu, dietę, odpowiedni dochód, psychodeliczne oświecenie lub szukać potwierdzenia w mediach społecznościowych. Wszystkie te rzeczy mogą nas rozproszyć, ale nigdy nie wyeliminują choroby.

Hegel pisze o „rzeczywistym” jako rozpoznającym wszystkie wpływy i uwarunkowania, które sprawiają, że wierzymy w to, w co wierzymy. Życie w „rzeczywistości” oznacza stawianie czoła własnej chorobie i przekraczanie wpływów kulturowych. Ta świadomość dla Hegla jest naszą „wolnością”.

Apostoł Paweł napisał coś podobnego: „Nie bierzcie wzoru z tego świata, ale przemieńcie się przez odnowienie umysłu”.

Przemoc w dzisiejszym społeczeństwie jest ciągłą próbą rozwiązania problemu sprzeczności. Ta walka o świat bez sprzeczności była naszym przekleństwem. Filozofia Hegla pozbawia nas wrogów i redefiniuje wolność jako zrozumienie, w jaki sposób dochodzimy do wiary w to, w co wierzymy. Powiedziałby, że prawdziwa wspólnota dzieje się wokół naszego wspólnego braku, a nie wokół wspólnej wiary. Jest to zmiana zasad gry i coś, o czym chcę porozmawiać w moim następnym blogu.

O wiele więcej pytań; Gdzie w tym wszystkim jest Bóg? Dlaczego chrześcijaństwo odgrywa tak ważną rolę dla Hegla? Jak wygląda przyjmowanie sprzeczności?

Sprzeczna rewolucja Hegla — część 1 — kliknij tutaj

Sprzeczna rewolucja Hegla — część 3 — kliknij tutaj

Ta seria Hegla jest filozoficzną eksploracją „nic nie jest wszystkim”. Aby zapoznać się z teologiczną eksploracją tego samego, zobacz moje historie teologa Hesserta tutaj.

Jeśli podobały Ci się te posty, udostępnij