W poszukiwaniu połączenia: blogowanie w latach 2020
Po raz pierwszy zacząłem blogować na początku 2000 roku, jeszcze w ostatnich latach liceum i pierwszych kilku latach studiów. Jeśli dobrze pamiętam, moją pierwszą wybraną platformą był Blogger. W końcu przeniosłem się do LiveJournal, gdzie poznałem przyjaciół, z którymi utrzymuję kontakt do dziś.
Kiedy powstał Facebook, YouTube i inne platformy mediów społecznościowych, stopniowo przestałem tworzyć długie treści pisane dla siebie i innych. Nie potrafię określić , kiedy dokładnie to się stało, ani nawet dlaczego. Wiem tylko tyle: w ciągu ostatnich kilku lat coraz bardziej tęskniłem za blogowaniem.
Jak jazda na rowerze… Czekaj, co to jest SEO?
Przenieś się do marca 2023 roku i wyobraź sobie, co następuje:
- Od 2007 roku prowadzę częściowo odnoszący sukcesy kanał YouTube bez twarzy i jestem całkowicie rozczarowany platformą.
- Jestem coraz bardziej rozczarowany tradycyjnymi mediami społecznościowymi i chcę lepszego sposobu dzielenia się moimi przemyśleniami i wiedzą z innymi.
Wcześniej próbowałem stworzyć drugi kanał na YouTube poświęcony graniu i nagrywaniu muzyki na poziomie hobby. Odłożyłem ten pomysł na półkę przed przesłaniem pojedynczego filmu, z powodów, które opiszę w późniejszym poście. Praca przygotowawcza, którą wykonałem dla kanału, nie poszła jednak na marne.
Kiedy w marcu zdecydowałem się wrócić do blogowania, otworzyłem te stare skrypty wideo i przygotowałem kilka postów. Następnie kupiłem domenę, zainstalowałem WordPressa, odświeżyłem swoją zardzewiałą wiedzę na temat CSS, sprawiłem, że moja witryna wyglądała tak, jak chciałem, i spędziłem większość kwietnia próbując wrócić do życia.
Pomyślałem, że będzie to trochę przypominało jazdę na rowerze — że będę mógł wskoczyć z powrotem i łatwo zdobyć zaangażowanych fanów, tak jak to zrobiłem na początku lat 2000. Jak wiedzą ci z Was, którzy regularnie blogują od kilku lat, to było… trochę zbyt optymistyczne z mojej strony. Szczerze mówiąc, był to optymizm oparty na wspomnieniach z blogowania, kiedy było to stosunkowo nowe zjawisko, a SEO było w powijakach.
Mówiąc w Pustkę
Po kilku badaniach zainstalowałem wtyczkę SEO i wprowadziłem kilka poprawek. Po wprowadzeniu tych zmian przyjaznych dla SEO zacząłem widzieć nieco większy ruch w mojej witrynie. Zauważyłem jednak coś: odwiedzający nie zostawiali komentarzy. Zamiast brać to do siebie, pomyślałem o tym obiektywnie i zdałem sobie sprawę, że nie pamiętam, kiedy ostatnio zostawiłem komentarz na blogu. Nadal czytam różne blogi, ale często komentuję treści za pośrednictwem mediów społecznościowych. Co więcej, niektóre blogi, które czytam, nie mają już włączonych komentarzy.
Zdaję sobie sprawę, że nie powinienem oczekiwać, że wszystko będzie tak, jak w początkach blogowania, kiedy komentarze i blogrolle były na porządku dziennym. A jednak… Brakuje mi kontaktu z czytelnikami. Brakuje mi informacji zwrotnej. Chcę wiedzieć, że moi czytelnicy faktycznie uznają moje treści za pomocne i przydatne.
Wskaż moje zainteresowanie Medium.
„Media społecznościowe dla osób, które lubią czytać i pisać”
Od czasu do czasu widziałem Medium opisywane – w pozytywny sposób – jako media społecznościowe dla ludzi, którzy lubią czytać i pisać. Chociaż do tej pory nie używałem Medium jako pisarza, odniosłem wrażenie, że zarówno społeczność, jak i opinie są tutaj bardzo cenione. Fantastyczny!
Nadal planuję publikować większość moich dłuższych treści na moim własnym blogu, ale będę również publikować tutaj krótkie, skoncentrowane na opiniach treści. Mam nadzieję, że zgromadzę na Medium grupę zaangażowanych czytelników, którzy mogą być również zainteresowani okazjonalnym sprawdzaniem moich dłuższych treści.
Śledź mnie na Medium, aby poznać moje opinie i doświadczenia związane z odtwarzaniem muzyki na poziomie hobby, i odwiedź stronę casual-musician.ca , aby uzyskać szczegółowe samouczki dotyczące nagrywania, przewodniki dotyczące sprzętu i nie tylko.