Zawsze płaczę i nienawidzę siebie, gdy jestem sam i zaczynam myśleć. Co jest ze mną nie tak?
Odpowiedzi
To jest całkowicie normalne. Nie ma z tobą nic złego. Robię to często, wszyscy to robią.
Kiedy jesteśmy sami, nie rozpraszamy się i często prowadzimy do autorefleksji. A przynajmniej ja. Kiedy nadejdzie ten czas, mój umysł zawsze będzie wracał do godnej pożałowania przeszłości. I tak samo jak ty, płaczę i nienawidzę siebie za coś, co zrobiłem. Kiedyś zdarzało się to częściej, bo nie mogłam sobie wybaczyć, ale z biegiem czasu zdarzało się to chyba raz w miesiącu.
Powodem, dla którego się zmniejszyło, jest to, że zdałem sobie sprawę, że muszę iść do przodu. Zawsze żyłem przeszłością i zmarnowałem cudowne życie, które mam teraz. Obecnie jestem i nadal będę akceptować swoją przeszłość, ponieważ wiem, że to właśnie przyniesie mi szczęście.
Nie znam dokładnego powodu twojego smutku, ale jeśli możesz go zidentyfikować, sugeruję, abyś z kimś o tym porozmawiał. To może być proste lub trudne, w zależności od twojej perspektywy, ale jestem pewien, że pomoże ci pozbyć się smutku.
Życzę Ci wszystkiego najlepszego i mam nadzieję, że zdołasz przezwyciężyć ten trud, ponieważ nie jesteś sam.
Nie ma z tobą nic złego, ale doświadczasz bólu emocjonalnego i ważne jest, aby określić przyczynę, a następnie wdrożyć strategie, które pomogą ci zmniejszyć lub wyeliminować smutek
Gdybym był w twojej sytuacji, zacząłbym od umówienia się na wizytę do mojego lekarza rodzinnego, który może zlecić badanie w celu wykluczenia problemów ze zdrowiem fizycznym (tj. niedoczynność tarczycy...) iw razie potrzeby skierować cię do psychiatry.