Australijski policjant skazany na 100 godzin prac społecznych za strzelanie do funkcjonariusza, który groził, że zepsuje „Top Gun: Maverick”

Nov 11 2023
Spoilery nie są w żadnym wypadku fajne, ale nie są też żadnym sposobem na celowanie w kogoś.

Australijski policjant Dominic Gaynor przyznał się do „noszenia broni palnej bez szacunku” i został skazany na 100 godzin prac społecznych po tym, jak wycelował broń w kolegę, który groził, że zepsuje mu Top Gun: Maverick – donosi Variety . Nie brzmi to tak, jakby Gaynor rzeczywiście miał zamiar zastrzelić drugiego funkcjonariusza, Morgana Roystona, ale jednocześnie wyciągnięcie broni, nawet w ramach żartu, nie jest zabawne. Z odmiany:

Z dokumentów sądowych wynika, że ​​Royston powiedział Gaynorowi: „Zepsuję ci to”. Gaynor odpowiedział, mówiąc Roystonowi: „Nie psuj filmu” i „Zastrzelę cię”. Następnie wyjął glock [sic!] z kabury i „trzymał go nieruchomo przez pięć sekund”, celując w Roystona. Gaynor rzekomo śmiał się podczas zdarzenia, a jego „palec znajdował się na słuchawce, a nie na spuście”. Jego prawnik opisał incydent jako „przypadek, w którym skowronki i wygłupy w kontekście zatrudnienia nie poszły na marne”.

Według doniesień Royston nie zareagował dobrze, gdy jego współpracownik wycelował w niego broń, twierdząc, że incydent wywołał „ogromny szok i strach”. Powiedział także sądowi: „Całkowicie straciłem zaufanie, jakie miałem i podziw dla policji Nowej Południowej Walii. Kiedy widzę teraz funkcjonariusza policji, czuję się zmuszony go obserwować i sprawdzać, czy nie ma ręki na broni palnej”.

Z drugiej strony prawnik Gaynora był bardziej zaniepokojony szkodami, jakie ten wyrok prawdopodobnie wyrządzi jego karierze, twierdząc, że „zdecydowanie spowoduje to usunięcie go ze służby w policji” i dodał: „To będzie go drogo kosztować. ” Być może Gaynor powinien był o tym pomyśleć, zanim wycelował broń w innego oficera. Ponieważ tego nie zrobił, będzie musiał po prostu uporać się z konsekwencjami swojej nonszalanckiej postawy w kwestii bezpieczeństwa broni.