Co może się stać z dzieckiem, któremu rodzice odmówili uznania negatywnych emocji?

Sep 01 2021

Odpowiedzi

AlexandraPell Aug 16 2017 at 06:28

Wiele złych rzeczy.

  • Dziecko może stać się patologicznym naśladowcą, który poddaje się innym nawet wtedy, gdy nie powinni. Dzieciak źle się czuje, próbując heroiny? Cóż, to nie jest ważne. Ich przyjaciele tego chcą, a obawy dziecka oczywiście nie mają znaczenia, jeśli ich własne złe uczucia nie mają znaczenia. Próbują heroiny. Ponieważ ich złe uczucia nie mogą mieć znaczenia.
  • Dziecko może stać się znacznie bardziej podatne na wykorzystywanie, zarówno w młodości, jak i później. „Ten mężczyzna dotknął moich genitaliów i to jest złe. Nieważne, że źle się czułem”. „Mój mąż/żona właśnie mnie uderzył. Źle się czuję. Muszę być suką/cipką, bo źle się czuję. Zasłużyłem na to.”
  • Dziecko może samookaleczyć się, ponieważ wyrażanie swojego bólu innym jest postrzegane jako niedopuszczalne, a jednak nieszczęścia i gniew nie znikają tylko dlatego, że inni nie chcą słuchać. Gdzie indziej pójdzie, jeśli nie do siebie?
  • Dziecku zabraknie umiejętności zaufania. Nie możesz ufać ludziom, z którymi nigdy nie możesz być bezbronny, a bycie bezbronnym wymaga dzielenia się nawet trudnymi emocjami.
  • Dziecko jest przygotowywane do kłamstwa. Jeśli jedynymi poprawnymi odpowiedziami na to, jak się czują, są miłe odpowiedzi, byliby głupcami przyznając się do złego samopoczucia. Świetny sposób, aby skończyć z nieszczęśliwym, destrukcyjnym dzieciakiem, który nie powie ci, co się dzieje.
  • Rodzice robią z siebie dyktatorów, którzy wymagają od przestraszonych poddanych fałszywych uśmiechów. Obywatele nie mogą być zewnętrznie źli na dyktatorów, a tyrani zawsze w końcu zostają obaleni.
  • Rodzice jasno stwierdzają, że nie mają pokory ani dojrzałości, zwłaszcza jeśli ich dzieciom nie wolno wyrażać negatywnych emocji na temat rodzica lub działań rodzica. Dojrzali dorośli są w stanie z wdziękiem zaakceptować smutek i gniew skierowany na nich. Ludzie, którzy nie pozwalają na gniew i smutek, są albo zaniepokojeni, albo obraźliwi. Może obydwa.
  • Jak na ironię, rodzice sami będą okazywać negatywne emocje. „Nie możesz czuć się źle, dzieciaku, ponieważ ja czuję się źle, kiedy jesteś zdenerwowany – ale ja, w przeciwieństwie do ciebie, mogę czuć się źle”.
  • Często okazuje się, że dziecko musi być emocjonalnym opiekunem. Dziecko nie może czuć się źle, ale rodzic może, a zadaniem dziecka jest uspokojenie rodzica. To jest popieprzone. Okrada dziecko z dzieciństwa.
  • Wyraża słabość ze strony rodzica — są zbyt słabi, by przetrwać burzę prawdziwego słuchania dziecka. Z tego co widziałem? Dzieci, którym nie wolno czuć się źle, kończą z zaburzeniami psychicznymi (poważne zaburzenie osobowości z pogranicza), uzależnieniem od narkotyków próbującym wykorzenić złe uczucia, problemami z zaufaniem, problemami z wycieraczką, niemożnością poznania, kim są i czego chcą, tolerancja na nadużycia, niezdolność do wyrażania swoich potrzeb, wrząca nienawiść, którą trzymają w sobie, aż w końcu eksploduje i wiele więcej.
  • To znowu pokazuje słabość ze strony rodzica — rodzic pokazuje, że jest zbyt słaby, aby przetrwać burzę kogoś innego, kto nie jest stale zadowolony. Nie mogą poradzić sobie z pełnym człowieczeństwem własnego dziecka, bo to rani rodzica. Co jest hipokryzją, jeśli rodzic ocenia krzywdę dziecka.

Poinformowanie dziecka, że ​​jego emocje są w porządku, to nie to samo, co pozwolenie mu na straszne napady. To po prostu szacunek dla ich pełnego człowieczeństwa, plus mieszanka pokory i cierpliwości. Możesz dać dziecku znać, że gniew jest w porządku i normalny, rozróżniając emocje i działania.

To jest całkowicie w porządku , aby dziecko czuło się zły — nawet rozwścieczone — i tak mówi. Nawet jeśli chodzi o ciebie. To, co nie jest w porządku, to bycie okrutnym. Nie jest też w porządku, gdybyś robił, co chcą, tylko dlatego, że są smutni.

Empatia i spokój jednocześnie są najlepsze.

Dobry rodzic może nauczyć swoje dziecko, jak zdrowo wyrażać ból i gniew, aby nie maltretowało innych, bez przekształcania uczuć dziecka w coś skoncentrowanego na rodzicu, który należy powstrzymać. Dobry rodzic może również pomóc dziecku ocenić negatywne emocje i uspokoić się. (Uspokajanie się bardzo różni się od tłumienia i ukrywania złych emocji).

Samo bycie zły na kogoś nie jest okrutne, a czasami odczuwanie smutku jest podstawową ludzką emocją. Złe czyny definiują okrucieństwo. Nie uczucia.

Uwaga końcowa: Nigdy nie zaprzeczaj, że Twoje dziecko źle się czuje, ale nie musisz też zachowywać się jak nadgorliwy terapeuta. Wpadanie w panikę i zachowywanie się jak służący za każdym razem, gdy wariują, też nie jest dobre. Wtedy po prostu przerażasz ich jeszcze bardziej i uczysz ich, że szalenie daje im miłość. Zachowaj spokój.

JohnBauer52 Aug 15 2017 at 21:34

Czym do cholery jest „zatwierdzanie negatywnych emocji”? Moi rodzice zawsze mi mówili, że choć emocje były moimi prawdziwymi uczuciami, to (moje emocje) okłamywały mnie. I dzięki Bogu. Rozglądam się i widzę tak wielu ludzi, którzy myślą, że ich emocje są zawsze prawdziwe i przez to mają okropne życie. Emocje są prawdziwe, ale nie zawsze są dokładne, a jeśli zawsze musisz być potwierdzany, to nie nauczyłeś się rzucać ciosami i patrzeć na rzeczy z oderwanej perspektywy. Możesz mieć wrażenie, że wszyscy cię nienawidzą, ale jeśli spojrzysz na wydarzenia, które doprowadziły do ​​tego uczucia z bezstronnej pozycji, możesz zobaczyć ludzi, którzy z całych sił starają się być integracyjnym i kochającym, nawet jeśli nie wyszło to w ten sposób.