Co najdziwniejszego zrobiliście kiedykolwiek ze swoim kuzynem?
Odpowiedzi
Kiedyś miałem około 10 kuzynek i 15 kuzynów. Kiedy tylko zaczynały się wakacje, to... Jeździliśmy do dziadków, żeby się zabawić. Ponieważ uprawiałem seks z moją siostrą i pokojówką, stało się to czymś powszechnym. Ponieważ wszyscy kuzyni spali w tym samym pokoju, nie mogłem znaleźć okazji, żeby uprawiać seks z moją siostrą.
W końcu oboje zaczęliśmy chodzić do Terence, a ponieważ nikogo tam nie było, ona zdejmowała ubrania, a ja czasami ją ruchałem, a ona robiła mi porządnego loda.
Po kilku dniach nie mogliśmy znaleźć czasu na seks. Ponieważ moja siostra spała ze mną w pokoju wspólnym, pocierałem jej cipkę swoim penisem, a czasem nawet próbowałem włożyć jej mojego kutasa do środka, ale ona się opierała, ponieważ wszyscy byli w pokoju.
Jeden DA jak wszyscy w domu poszli na zakupy ja i moja siostra wymyśliliśmy wymówkę i zostaliśmy w domu. Podczas gdy wszyscy wyszli MW AMD ona zdjęła nasze ubrania i zacząłem lizać jej cycki a ona lizała mojego wielkiego penisa nie mogłem się powstrzymać i zacząłem ją tak mocno pieprzyć, że jej tyłek stał się czerwony. Ale nagle moja starsza siostra zobaczyła nas oboje nagich i pieprzących się.
Prawie zapomniałem, że spała w swoim pokoju, my całkowicie o niej zapomnieliśmy i zaczęliśmy uprawiać seks. Natychmiast zaczęła na nas krzyczeć i nas łajać.
Co wy, bracia i siostry, jesteście niezdolni do seksu.
Mimo że krzyczała, mój penis był w mojej siostrze i ona nawet zaczęła go pocierać.
Starsza siostra jest taka wtf
Moja siostra powiedziała, że podoba mi się mój brat, więc uprawialiśmy seks, jeśli chcesz, możesz dołączyć. Nagle poczuła podniecenie i zaczęła łapać mojego kutasa i zaczęła go pocierać, a potem ona też i my troje uprawiamy seks w trójkącie I na koniec skończyłem na obu moich siostrach. Dosłownie skończyłem tak mocno, że obie były tak mokre, że zacząłem lizać ich waginy obok siebie. To było najlepsze doświadczenie, jakie miałem z moją siostrą i kuzynką.
„UWAGA, TO NIE MA TYTUŁU SEKSUALNEGO”.
W mojej młodości, którą spędziłem, byłem, z braku lepszego słowa, chuliganem piłkarskim. Podróżowałem na mecze domowe i wyjazdowe z kuzynem i bliską grupą przyjaciół.
W latach 80. po meczu wyjazdowym z Manchesterem United zostaliśmy oddzieleni od głównej grupy kibiców podróżujących. Nagle w scenie przypominającej film The Warriors. Znaleźliśmy się w sytuacji, w której biegamy przez przedmieścia Manchesteru, próbując wrócić na stację kolejową.
Teraz wspominamy to i śmiejemy się z tego. Ale na pewno nie śmialiśmy się wtedy.