Co sprawiło, że dowiedziałaś się, że jesteś lesbijką, a nie osobą biseksualną?
Odpowiedzi
Nadal to rozgryzam, tak naprawdę. Zawsze myślałam, że jestem hetero. Półtora roku temu miałam ogromną fascynację dziewczyną. Wtedy myślałam, że jestem biseksualna. Rok temu zaczęłam się zastanawiać, czy jestem lesbijką.
Nadal jestem strasznie zakochany w tej dziewczynie. Jest najpiękniejszą dziewczyną, jaką kiedykolwiek widziałem, i przypominam sobie o tym za każdym razem, gdy na nią patrzę. Jest taka mądra, tak utalentowana, tak zabawna, tak piękna. Chcę, żeby mnie lubiła w ten sposób. Ona nie wie, że ją lubię, ale widzę, że ona nie odwzajemnia moich uczuć. Jest jednak miłą przyjaciółką.
Jednak w ciągu ostatnich kilku miesięcy czułem pociąg do kilku innych dziewczyn niż ona. Jest jedna dziewczyna, która chodzi do mojej szkoły. Wygląda trochę jak moja sympatia, ale nie wiem, czy dlatego ją lubię. Jest też inna dziewczyna, którą znam z zajęć dodatkowych, którą lubię. Nie mam wielkiej sympatii do żadnej z tych dziewczyn, ale czuję do nich pociąg i myślę o nich dość często.
Nie czułam pociągu do żadnego chłopaka odkąd myślałam, że jestem hetero. Patrząc wstecz, nie mam pojęcia, czy pociąg, który czułam do chłopaków, był szczery, czy po prostu uznałam, że ktoś dobrze wygląda, niekoniecznie go lubiąc. Czy to ma sens?
Wiem, że minie trochę czasu, zanim w końcu zrozumiem swoją seksualność. Kiedy myślę o ludziach romantycznie, myślę tylko o dziewczynach. Czasami myślę o chłopaku, ale nie czuję tego samego, co dziewczyny. Łatwo dostaję gęsiej skórki na samą myśl o całowaniu dziewczyny — zwłaszcza tej, w której się podkochuję. Nigdy mi się to nie zdarzyło, kiedy myślałem o całowaniu chłopaków.
Jeśli ktoś ma dla mnie radę w komentarzach, bardzo bym to docenił. Potrzebuję jej, jeśli nie możesz powiedzieć lol.
Podsumowując: Jestem nastolatką, która czuje się zdezorientowana i lesbijką. Wyślij pomoc.
To pytanie jest sformułowane w dziwny sposób – nie jestem „poprzednią biseksualistką”, jestem lesbijką, która kiedyś pomyliła swoją tożsamość z biseksualizmem. A potem panseksualizm. A potem homoelastyczność. A potem znowu panseksualizm. Byłam zdezorientowana przez kilka dobrych lat!
Kiedy po raz pierwszy zdałem sobie sprawę, że podobają mi się dziewczyny, poczułem się tak wolny . To wydawało się właściwe. Zaskoczyło mnie bardziej niż jakiekolwiek zauroczenie chłopakiem. Ale odrzuciłem to jako nowość tego wszystkiego, nowe doświadczenie pozwalające mi docenić, jak piękne są kobiety.
Nie wiem dokładnie, kiedy nieśmiało przypięłam sobie etykietkę lesbijki, ale to było dwa lub trzy lata po tym, jak zdałam sobie sprawę, że nie jestem hetero. Czułam się brudna, czułam, że infiltruję przestrzeń lesbijską, używając tej etykiety, kiedy wciąż myślałam o fikcyjnych mężczyznach całymi dniami i nocami. Ale czułam się nie na miejscu wśród osób biseksualnych, ponieważ nie wyobrażam sobie siebie umawiającej się z chłopakiem.
Kiedy moja dziewczyna opowiedziała mi o swoim zaburzeniu dysocjacyjnym tożsamości i o tym, jak wcześniej byłem intymny z jej męskimi alterami, zakładając, że to ona, poczułem się chory. Zwymiotowałem i następnego dnia opuściłem szkołę. Myślę, że to wtedy nabrałem pewności, że jestem lesbijką, chociaż chętnie bym unikał tej sytuacji, nawet gdybym miał wątpliwości. Pomysł intymnego związku z chłopakiem wydaje się tak zły .