Czy kiedykolwiek myślałeś o adopcji dwóch 18-letnich synów?
Odpowiedzi
Nie, 18-latek jest za stary na adopcję.
W wieku 13 lat zdecydowanie powinien wiedzieć, że nie dotyka nikogo, nie mówiąc już o ośmioletniej dziewczynce. Ale najwyraźniej albo nie wie lepiej, albo wie, ale i tak to robi.
Proponuję przeprowadzić z nim poważną i bardzo bezpośrednią dyskusję, która obejmuje sprawdzenie, czy po raz pierwszy zachowuje się w ten sposób (z 8-latkiem lub kimkolwiek innym). Pierwszy raz? Musisz mu zaimponować, jak lekceważące, nie wspominając o tym, że jest to nielegalne. Podkreśl, jak wiele kłopotów mógłby mieć z policją, gdyby to zostało zgłoszone. Zbadaj jego reakcję na twoją rozmowę. Czy jest skruszony? Zażenowany? Przepraszam? A może zdmuchuje cię jako przesadnie reagującego rodzica? Gdzieś pomiędzy? Wszystko, co nie jest naprawdę skruszone i zawstydzone, wskazywałoby na to, że profesjonalna pomoc jest uzasadniona.
Jeśli masz choćby najmniejsze wrażenie, że ukrywa on podobne przeszłe zachowanie lub udaje, że żałuje, gdy wiesz, że nie jest, to znowu profesjonalna pomoc jest rzeczywiście wskazana.
Zapytaj go, czy ma uczucia, które są dla niego nowe, a czasami bardzo silne. Jeśli czuje, że ma problemy ze zrozumieniem lub kontrolowaniem tych uczuć, tak że będzie się na nie oddziaływał, wtedy znowu będziesz chciał poszukać pomocy terapeuty, który pracuje z nastolatkami.
Wreszcie, ja też uważam, że ważne jest pójście do rodziców tego ośmiolatka. Jednak powinieneś udać się do nich dopiero wtedy, gdy masz jasne zrozumienie z rozmowy z synem o tym, co się stało i dokładnie, jak planujesz poradzić sobie z tą sytuacją, aby nigdy więcej się nie powtórzyła. Spodziewaj się, że ci rodzice będą zdenerwowani, jeśli nie wściekli. Nie stawaj się defensywny. Będą w szoku tak jak ty, tylko z innego powodu. Wyraźnie zaznacz, że jesteś bardzo zdenerwowany, zaniepokojony dobrem córki i podejmiesz wszelkie niezbędne kroki, zaczynając od terapii. Niestety ci rodzice mogą chcieć zadzwonić na policję. Nie możesz ich powstrzymać. Ich rozumowanie, słusznie lub niesłusznie, może polegać na tym, że mogą nie wierzyć, że było to jednorazowe zdarzenie lub mogą być przerażeni, że twój syn jest pączkującym drapieżnikiem,
Jedyne, co możesz teraz zrobić, to zrobić krok naprzód, jasno i bezpośrednio powiedzieć swojemu synowi, że przejmujesz dowodzenie, zaczynając od uzyskania mu profesjonalnej pomocy. Nie ma negocjacji. Pozostawione bez rozwiązania jest potencjalnie tragedią, która może się wydarzyć. Nie możesz dostatecznie mocno podkreślić (bez dmuchania w głowę) wszystkich potencjalnych konsekwencji dla niego i reszty rodziny.
Życzę ci wszystkiego najlepszego.
Jestem bardzo szczęśliwy, mam prawie 23 lata i zawsze chciałem adoptować dziewczynę, poszedłem do ośrodka adopcyjnego po tym, jak do nich zadzwonili, ponieważ powiedzieli mi, że mają tam 13-letnią dziewczynę, która była brutalnie wykorzystywana, więc pomyślałam, że pójdę spotkać się z nią i jej rodzicami, spotkać się z rodzicami, czułam się naprawdę nieswojo, przebywając z nimi, oboje byli bardzo niechlujni i wyglądali, jakby nie myli się od miesięcy, matka miała duże piersi, a ojciec był dużej budowy.
Moja córka siedziała w pokoju i czekała na mnie, na końcu była ściana ze szkła i drzwi i zobaczyła, że jest w dżinsach i białej koszulce, kiedy szedłem i patrzyłem na nią, nawiązaliśmy kontakt wzrokowy i ona poddała się trochę uśmiechnęła, jak weszłam do pokoju wstała i uśmiechnęła się w pełni, zauważyłem jak wstała, że jak na 13-latkę miała duże piersi, wyciągnęłam ramiona i powiedziałam cześć kochanie, no cóż, ona po prostu wpadliśmy na mnie i mocno się uścisnęliśmy, byłam bardzo świadoma, jak nasze piersi napinają się na siebie, kobieta z agencji zauważyła, że mamy naprawdę mocne połączenie, porozmawialiśmy przez chwilę i jak wstałem, żeby wyjść, weszła do tak mocno, żebym znów mnie przytuliła mówiąc, proszę nie zostawiaj mnie tutaj, ścisnąłem ją mocno i powiedziałem, żeby się nie martwiła,po wielu kontrolach i papierkowej robocie nadszedł dzień, w którym poszedłem ją odebrać i przywieźć do domu, to był dzień, którego nigdy nie zapomnę, wpadliśmy na siebie, żeby się przytulić, oboje byliśmy najszczęśliwszymi ludźmi na ziemi, ma teraz prawie 15 lat, a jej życie całkowicie zmieniło się na lepsze i kochając jej nowe życie ze mną i moim nowym partnerem, wszyscy naprawdę dobrze się dogadujemy i naprawdę związaliśmy się ze sobą.
Najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem.