Czy kiedykolwiek płakałeś przed swoim ojcem?
Odpowiedzi
Tak. Płakałam przed tatą. Nie, kiedy byłem dzieckiem, wszyscy to zrobią.
Płakałem podczas moich studiów.
Główny papa ki laadli.
Jabłko jego oczu.
Jako pierwszy dzieciak, tak przywiązany do taty, domagałem się, żebym z nim jechał, gdziekolwiek się pojawi.
Kiedyś tak się wściekł, że powiedział mi:
Idę na cmentarz, nie przychodź tam.
Tak byłem zamknięty na tatę.
Teraz dojdę do odpowiedzi.
Lokalizacja: kolegium dentystyczne
Scena: zajęcia o efektach palenia tytoniu.
Prezentacja pacjentów onkologicznych i ich wpływu na jamę ustną.
To straszne, widzieć tak cierpiących pacjentów, którzy nie mogą nawet pić wody, nie mogą otworzyć ust.
Jak być może widzieliście klipy pacjentów z rakiem podczas rozpoczęcia filmu.
Po studiach wróciłem do domu.
Gdy otwierałem bramę,
zobaczyłem mojego tatę z papierosem w dłoni.
Wycinki tych pacjentów przeszły mi przed oczami jako pokaz slajdów.
Podszedłem do taty, usiadłem przy jego krześle. Opowiedziałem mu o złych skutkach palenia tytoniu i zapytałem go, a nie tylko zapytałem, dosłownie błagałem.
Ja: Tato proszę zostaw papierosa, nie widzę Cię w takiej sytuacji.
Tata: Nie mogę zrobić beta, będzie mi bardzo ciężko. Jestem do tego przyzwyczajony od tylu lat.
Ponieważ nigdy nie płaczę przed nikim
Zacząłem płakać.
Tata był spięty widząc mnie w takim stanie.
Tato: Postaram się to zmniejszyć. Nie martw się i proszę nie płacz. Mówię przestań teraz.
Powiedział mi małym, wysokim głosem.
Pocieszył mnie.
Po tym incydencie zredukował liczbę papierosów.
To jedyny incydent, kiedy płakałem przed moim ojcem.
PS: Nawet nie płakałem, idąc po raz pierwszy po ślubie do domu teściów, zamiast tego pocieszałem tatę. Dlatego nigdy nie zapomniałem tego incydentu.
Tylko przypomnienie:
Palenie jest szkodliwe dla zdrowia facetów. Proszę, nie rób tego.
Dzięki za A2A Pathi Rohini .
Mogę płakać bez powodu. Mój tata jest moją inspiracją, mój anioł, moja ulubiona osoba w całym wszechświecie. W każdej sytuacji wrócę do taty po rozwiązanie. Oczywiście z wszystkimi problemami idę do taty. Najpierw długo płaczę niepocieszona. A potem proszę go o jego sugestię.