Wielki Kryzys zmusił wielu ekonomistów do znalezienia nowych i lepszych sposobów monitorowania gospodarek narodowych. Jednym z najbardziej znaczących postępów w teorii ekonomii okresu Wielkiego Kryzysu było udoskonalenie tego, co nazywamy produktem krajowym brutto (PKB).
Ten ekonomiczny wskaźnik istniał w jakiejś formie przed kryzysem, ale funkcjonował jako niewiele więcej niż tylko oszacowanie wartości gospodarki narodowej. Ekonomista Simon Kuznets radykalnie go poprawił, stosując rzeczywiste dane do pomiaru całkowitej wartości wszystkich towarów i usług wyprodukowanych w danym kraju w danym roku. Od tego czasu PKB stał się cennym narzędziem do oceny, jak dobrze lub źle radzi sobie gospodarka w określonym momencie.
Gdy w 2008 r. nastąpił globalny krach finansowy, PKB świata odzwierciedlało tę rzeczywistość. Wszystkie wzrosty bezrobocia, spowolnienia w produkcji i sprzedaży towarów oraz inne decyzje podejmowane przez jednostki, które łącznie wpływały na żywotność gospodarki, można było przedstawić na wykresach słupkowych i wykresach kołowych.
Rzeczywiście, PKB jest wiarygodnym wskaźnikiem kondycji gospodarczej. Jakkolwiek jest wiarygodny, PKB mierzy tak naprawdę tylko jedno – pieniądze. Co więcej, PKB mierzy pieniądze, które powstają w wyniku interakcji produkcji i konsumpcji w gospodarce. Dla niektórych osób ten wskaźnik mówi im wszystko, co muszą wiedzieć; inni uważają, że pieniądze są jednym z wielu czynników decydujących o kondycji gospodarki. Mówiąc najprościej, są ważniejsze rzeczy do rozważenia – na przykład szczęście.
Ponieważ wiele krajów na świecie jest tak nieszczęśliwych, jak tylko może, z powodu słabnących wskaźników PKB, maleńki naród Bhutan zmierza w przeciwnym kierunku. Tamtejsi urzędnicy opracowali inny wskaźnik, zwany szczęściem narodowym brutto (GNH). Na pierwszy rzut oka GNH wygląda trochę jak Weekend Pięciu Dni – żartobliwy komentarz na temat pogoni za bogactwem powszechnym wśród krajów rozwiniętych. Jednak Bhutańczycy bardzo poważnie podchodzą do wdrażania GNH jako kluczowego wskaźnika ekonomicznego. Ukochany były król tego kraju, Jigme Singye Wangchuck, od 1972 r. opowiada się za pojęciem szczęścia narodowego brutto, a kraj przyjął go jako formalny wskaźnik ekonomiczny w 2008 r. [źródło: Mydans ].
Bhutan i szczęście narodowe brutto
Królestwo Bhutanu (jak jest formalnie nazywane) jest dobrze znane ze swojego strzeżonego stylu życia. Jej populacja jest generalnie odcięta od reszty świata zewnętrznego. Telewizja została po raz pierwszy wprowadzona do tego kraju – położonego wysoko w Himalajach między Indiami a Chinami – w 1999 roku, a Internet pojawił się tam kilka lat później. Bhutańscy przywódcy ciężko pracowali, aby powstrzymać resztę świata przed wkroczeniem i wyparciem idyllicznego i pobożnego buddyjskiego stylu życia, który utrzymują Bhutańczycy. Innymi słowy, Bhutańczycy lubią swój sposób życia, ale są też świadomi, że globalizacja jest siłą nie do powstrzymania w XXI wieku.
Zamiast poddawać się rzucającej się w oczy konsumpcji, która charakteryzuje większość rozwiniętego świata, bhutańscy przywódcy zdecydowali się dołączyć do światowej gospodarki na własnych warunkach, mierząc, jak różne aspekty jej gospodarki wpływają na pozytywne nastawienie jej mieszkańców. Począwszy od listopada 2008 r. wszystkie czynniki ekonomiczne używane do pomiaru produktu krajowego brutto są analizowane pod kątem ich wpływu na szczęście mieszkańców Bhutanu. Czynniki produkcji nadal istnieją – bezrobocie, rolnictwo, sprzedaż detaliczna – ale GNH reprezentuje zmianę paradygmatu w tym, co jest najbardziej cenione przez społeczeństwo Bhutanu w porównaniu z resztą świata. Krótko mówiąc, liczy się szczęście, a nie pieniądze. Ostatecznym celem jest wsparcie ekonomiczne dla czterech filarów społeczeństwa bhutańskiego: samodzielność ekonomiczna, zachowanie i promocja kultury Bhutanu,Mustafa ].
Aby obliczyć wpływ, jaki dany sektor gospodarczy ma na GNH, działalność gospodarcza Bhutanu mierzy się za pomocą dziewięciu różnych kryteriów lub wymiarów . Wymiary te obejmują takie pojęcia, jak wykorzystanie czasu, różnorodność środowiskowa i dobrostan psychiczny [źródło: Centrum Studiów Bhutańskich ]. Na przykład wykorzystanie czasu uwzględnia ilość czasu, jaką pracownicy danego sektora są w stanie spędzić z rodziną lub na zajęciach rekreacyjnych. Dobrostan psychiczny obejmuje występowanie zarówno pozytywnych, jak i negatywnych emocji. Kryteria te mogą zmienić wartość niektórych towarów. Na przykład obszar leśny, który miałby większą wartość jako drewno na sprzedaż w gospodarce opartej na konsumpcji, miałby większą wartość pozostawioną nienaruszoną w przypadku wykorzystania przez Bhutan GNH.
Posługując się szczęściem narodowym brutto jako wiodącym wskaźnikiem ekonomicznym, polityka publiczna Bhutanu nieuchronnie pójdzie w jej ślady. Sektor pełen nieszczęśliwych i zestresowanych pracowników, którzy zarabiają na życie ścinaniem drzew, może otrzymać mniejsze fundusze rządowe niż sektor, który promuje odpowiedni czas wolny na codzienne modlitwy i zajmuje się ochroną.
Jeśli wierzyć dziesięcioleciom badań naukowych, Bhutańczycy mogą być na coś na rzeczy.
Szczęście kontra pieniądze: konfrontacja
Czy szczęście narodowe brutto jest ważniejsze niż produkt krajowy brutto? To trudne pytanie, ale użyteczność GNH ma przewagę z dwóch powodów. Pieniądz ma charakter dychotomiczny; może przynieść szczęście i smutek, bezpieczeństwo i niepewność – zwykle w zależności od tego, ile lub jak mało masz gotówki. Szczęście ma bardziej osobliwą naturę: przynosi tylko szczęście. Ponadto badania konsekwentnie pokazują, że szczęśliwi pracownicy są bardziej produktywni niż ci w depresji lub zestresowani [źródło: Rost ]. W końcu działalność gospodarcza Bhutanu musi nadal generować wystarczające dochody, aby zapłacić za usługi takie jak opieka zdrowotna, edukacja i infrastruktura, a ludność musi nadal kupować żywność i odzież.
Nawet poza korzyściami, jakie koncentracja na szczęściu może zapewnić gospodarce, mocne dowody sugerują, że szczęście jest po prostu ważniejsze niż pieniądze. Przez lata ankiety badające zadowolenie z życia osób na podstawie ich dochodów wykazywały mieszane wyniki. Niektóre pokazują, że ludzie z większą ilością pieniędzy są szczęśliwsi; inni pokazują, że nie ma dużej różnicy. W rzeczywistości, w jednym z badań Princeton z 2006 roku porównano rzeczywiste doświadczenia życiowe z satysfakcją z całego życia. Badanie wykazało, że osoby zamożniejsze wykazywały prawie taką samą ilość szczęścia podczas pewnych doświadczeń życiowych jak osoby biedniejsze, choć nadal zgłaszały wyższą satysfakcję z życia [źródło: Quinones ].
Nagłe i duże napływy gotówki również nie wydają się mieć większego wpływu. Psycholog z Harvardu, Daniel Gilbert, odkrył, że po około trzech latach osoby po amputacji i zwycięzcy loterii mają mniej więcej ten sam poziom szczęścia, powracając do swojego naturalnego stanu szczęścia po ich zyskach lub stratach [źródło: Rowe ]. Badanie World Values Survey wskazuje, że podczas gdy dochody w krajach rozwiniętych gwałtownie wzrosły w porównaniu z ich poziomem sprzed II wojny światowej, poziom szczęścia w tych krajach pozostał prawie statyczny. Ankieta, przeprowadzana corocznie w krajach na całym świecie, wykazała, że materializm wydaje się być „tłumikiem szczęścia” [źródło: BBC ].
Wygląda na to, że zwycięzca w tej bitwie na szczęście lub pieniądze zależy w dużej mierze od indywidualnego nastawienia. To, co nas uszczęśliwia, jest subiektywne; Bhutańczycy to przyznają. „Szczęście to indywidualna pogoń”, powiedział bhutański sekretarz ds. komunikacji w New York Times [źródło: Mydans ]. Tym bardziej niezwykłe jest, że całe społeczeństwo zgodziło się przeciwstawić globalnemu trendowi i wspólnie dążyć do szczęścia zamiast pieniędzy.
Dużo więcej informacji
Powiązane artykuły
- Jak być z siebie szczęśliwym
- 5 sposobów na maksymalizację szczęścia
- Czy mężczyźni czy kobiety są szczęśliwsi?
- Czy pieniądze mogą kupić szczęście?
- 10 wskazówek od szczęśliwych ludzi
Źródła
- Mustafa, Indie. „A co ze szczęściem narodowym brutto?” Czas. 10 stycznia 2005 r. http://www.time.com/time/health/article/0,8599,1016266,00.html
- Mydan, Seth. „Przeliczanie szczęścia w królestwie Himalajów”. New York Times. 6 maja 2009. http://www.nytimes.com/2009/05/07/world/asia/07bhutan.html?_r=2&pagewanted=1&ref=world
- Chinony, Eric. „Powiązanie między dochodem a szczęściem jest głównie iluzją”. Uniwersytet Princeton. 29 czerwca 2006. http://www.princeton.edu/main/news/archive/S15/15/09S18/index.xml?section=topstories
- Rost, K. „Szczęśliwi pracownicy, lepsi pracownicy”. Opieka medyczna. Grudzień 2004. http://www.cbsnews.com/stories/2004/11/24/health/webmd/main657624.shtml
- Rowe, Piotrze. „W pogoni za szczęściem”. San Diego Union-Tribune. 6 listopada 2008. http://www.signonsandiego.com/uniontrib/20081106/news_1c06happy.html
- Schell, Orville. „Szczęście narodowe brutto”. Czerwony śledź. 15 stycznia 2002.http://www.pbs.org/frontlineworld/stories/bhutan/gnh.html
- „Wyjaśnienie wskaźnika GNH”. Centrum Studiów Bhutanskich. Dostęp 1 czerwca 2009.http://grossnationalhappiness.com/
- „Produkt krajowy brutto”. SparkNotatki. Dostęp 1 czerwca 2009. http://www.sparknotes.com/economics/macro/measuring1/section1.html
- „Wykres produktu krajowego brutto (PKB)”. Amerykańskie Biuro Statystyki Pracy. 29 maja 2009. http://www.bea.gov/newsreleases/national/gdp/gdp_glance.htm
- „Nigeria na szczycie ankiety dotyczącej szczęścia”. BBC. 2 października 2003 r. http://news.bbc.co.uk/1/hi/world/africa/3157570.stm
- „Szymon Kuzniec”. Zwięzła encyklopedia ekonomii. Dostęp 1 czerwca 2009.http://www.econlib.org/library/Enc/bios/Kuznets.html