Ile czasu zajmuje wybaczenie mężowi, który zdradził, i dlaczego nadal odczuwam ból ponad 10 lat po zdradzie?
Odpowiedzi
Ponieważ zdradził najświętsze zaufanie w małżeństwie. Ci, którzy są w stanie to ominąć, to ci, którzy są w stanie stworzyć iluzję tego, czym naprawdę jest ich małżeństwo, jest to samozachowanie i usprawiedliwienie pozostania z kimś, kto w tak oczywisty sposób naprawdę cię kocha lub szanuje. Jeśli to jest wersja miłości twojego małżonka, dlaczego miałbyś tego chcieć? Słyszysz wszystkie te kwieciste odpowiedzi na temat coraz silniejszych i lepszych małżeństw, ale nie są, właśnie wymyślili, jak pogrzebać rzeczywistość w samozachowaniu. Podstawą małżeństwa jest zaufanie i szacunek, z których żadne nie jest obecne, gdy dochodzi do romansu.
Rzeczywistość jest taka, że 70% par pozostaje razem po zdradzie, 50% z nich kończy się rozwodem, co oznacza, że 35 na 100 kontynuuje, z tych 35 pozostałych, w tych 35 pozostałych małżeństwach oszust ma 350% większe prawdopodobieństwo ponownego zdrady . Pomyśl o tym, najgorsze możliwe szanse, jakie można sobie wyobrazić. Pewnie, że 1 lub 2 przetrwają bez ponownego oszukiwania, przez resztę pozostaną w małżeństwie i zostaną ponownie oszukani, a następnym razem mogą nawet o tym nie wiedzieć, oszust jest panem wszystkich kłamców i możesz być cholernie pewien, że będą znacznie ostrożniej ukrywać kolejne sprawy.
Dla tych 35 na 100, które się tego trzymają, masz ból wywołany wyzwalaczami, problemy z zaufaniem, lata leczenia, które mogą nigdy się nie wydarzyć, tak jak to, czego doświadczasz, a dla tych, którzy przejdą obok tego, w końcu prawie pewność, że to się znowu dzieje za twoimi plecami. Jeśli nadal cierpisz w ten sposób po 10 latach, prawdopodobnie jesteś jednym z mądrych ludzi, którzy widzieli rzeczywistość, czym jest niewierność i nie chcą wypić koolaidu z rozczarowania. Myślę, że zapłaciłeś niewiarygodną cenę za jego grzech i zasługujesz na znacznie więcej niż życie, które teraz prowadzisz. Poleciłbym kilka porad, które pomogą ci dowiedzieć się, jak wyjść z tej sytuacji i pozbyć się bólu za sobą, po 10 latach to nie znika, więc on musi, zasługujesz na miłość, której możesz zaufać i tak jest” t z nim.
Zastrzeżenie - wierzę, że była to tylko jedna noc, której natychmiast żałowali i nigdy więcej nie zrobili, zostałaby wykluczona z powyższego, a w takich przypadkach możliwe jest, że ten incydent będzie katalizatorem reform i pojednania oraz przejściem do lepszych relacji wewnątrz małżeństwo, to tylko nieliczne, które mogą stać się lepsze i silniejsze. Jeśli to była prawdziwa sprawa, zwłaszcza ta, którą złapałeś, a zdecydowanie, jeśli była to długoterminowa, wszystko, co się posuwa do przodu, to tylko życie zbudowane na kłamstwach.
Po tym, jak przyłapałam mojego męża na zdradzie, powiedziałam sobie, że mogę wybaczyć, ale nigdy nie zapomnę. I to była moja mantra na następne cztery lata. Te cztery lata były piekłem. Nigdy tak naprawdę nie czułam, że kocham lub ufam mężowi, a dlaczego zostałam, tak naprawdę nie wiem. Może to był większy obowiązek, a może myślałem, że będzie mi wstyd, jeśli odejdę. Ale mimo wszystko nie były to dla nas dobre lata.
Mogłam powiedzieć, że mój mąż starał się poprawić sytuację, ale patrząc wstecz, trzymałam jego romans ponad jego głową. Czy to było sprawiedliwe, że to zrobiłem? Oczywiście to było uczciwe, ale czy zrobiłem to z miłości? Oczywiście nie. To było ze strachu przed ponownym zranieniem.
Byłem zmęczony złym małżeństwem i znalazłem naprawdę dobrego doradcę. Nauczyłem się, że jedynym sposobem, aby naprawdę wybaczyć komuś, jest naprawdę go kochać. Byłem wierny i robiłem to, co żona powinna, ale tak naprawdę nie próbowałem go kochać. Otrzymałam wyzwanie, by nauczyć się kochać męża i dostałam kilka rzeczy do zrobienia. Zajęło mi chyba sześć miesięcy, zanim moje uczucia zaczęły się zmieniać.
Myślę, że chciałem jakoś utrzymać romans. Myślę, że w jakiś sposób czułem, że robienie tego w jakiś sposób mnie chroniło. Kontynuując naukę, jak ponownie go kochać, odkryłem, że odpuściłem romans i skupiłem się na ponownym cieszeniu się nim. Prawdopodobnie zajęło mi ponad rok, zanim mogłam powiedzieć, że naprawdę go kocham.
Od tego czasu minęło pięć czy sześć lat, a moje małżeństwo jest dobre. Nie mogę się doczekać spotkania z nim codziennie. Jestem pewien, że gdybym nie poszedł do tego doradcy, prawdopodobnie byłbym teraz rozwiedziony. Dziś rzadko się nad tym zastanawiam. Nie ma powodu.
Miłego błogosławionego dnia i miej nadzieję, że uda Ci się wszystko rozgryźć.