Jak założyłem swoją markę modową, prawie ją straciłem i jak ją ożywiłem.
Minęło zaledwie kilka miesięcy od 2017 roku i wreszcie mogłam założyć swój biznes modowy, coś, co zawsze chciałam robić od dziecka. Trzymając się mojej wizji, aby ubrać jak najwięcej pięknych kobiet, chcąc pokazać światu moją wizję. Po ukończeniu studiów prawniczych mogłem w końcu zacząć.
Cel był prosty, zapewnić kobietom ubrania do pracy i na specjalne okazje, które sprawią, że poczują się efektowne i pewne siebie. Zdecydowałem, że jako nowicjusz w branży potrzebuję unikalnego punktu sprzedaży, aby wejść na rynek, więc zdecydowaliśmy się na sprzedaż wyłącznie czarnej odzieży i akcesoriów. Ludzie to pokochali, moja marka się wyróżniała. Pomysł polegał na tym, że jeśli ktoś potrzebował czarnego stroju – przyszła mi do głowy MYRA .
Z biegiem czasu zaczęliśmy otrzymywać prośby o inne kolory i powoli zaczęliśmy je dodawać. Miło było, gdy ludzie polubili Twoje prace, polecali Cię swoim znajomym, a nawet zaczęli prosić o więcej Twoich dzieł.
To był rok 2018/2019, z kilkoma radami, jak rozwijać swój biznes, a także chcąc, aby kobiety mogły zobaczyć, poczuć i dotknąć to, co chcą kupić, aby mogły zapewnić odzież tym, którzy jej potrzebują w ostatniej chwili , zdecydowałam otworzyć sklep detaliczny.
Chłopcze, nie miałem pojęcia, jaka praca mnie czeka, mimo że byłem przygotowany i podekscytowany, aby ją wykonać. Otworzyłem swój pierwszy sklep detaliczny i dziewczyny zaczęły przychodzić, kupować, pojawiały się rekomendacje i imprezy sprzedażowe zakończyły się sukcesem. Widziałem, jak marka rośnie i ewoluuje.
Mimo rosnących bólów wytrwałam. Zawsze szukałem sposobów, aby stać się lepszym, uzyskiwać lepsze produkty i lepiej obsługiwać klientów.
Ale straciłem rachubę z powodu kilku rzeczy, aby stać się lepszym, zawsze próbowałem różnych strategii i szukałem następnej najlepszej porady. Wdrażanie niektórych prowadziło do błędów i błędów, z których na szczęście udało mi się wyleczyć.
Jednak najważniejszą rzeczą, którą straciłem z oczu, była wizja i cel marki. Zacząłem wykonywać pracę, która nie była zgodna z wizją (którą stwierdziłem wcześniej). Oznacza to, że przestałem koncentrować się na czerni, z biegiem czasu przestałem też koncentrować się na wizji dostarczania kobietom ubrań do pracy i na okazje, które sprawią, że poczują się czarujące i pewne siebie.
Oferta produktowa uległa rozwodnieniu, a moja marka nie była już właściwie pozycjonowana. Dziewczyny nadal przychodziły, ponieważ pokochały ten produkt, mimo wszystko kontynuowaliśmy pracę i ja też je za to kocham, ale sprawy nie układały się już tak, jak powinny.
Dlaczego ci to mówię, bo musiałam wrócić do deski kreślarskiej, brakowało mi kontaktu z publicznością, brakowało mi zapewniania kobietom pewnego siebie wyglądu, tęskniłam za tworzeniem sukienek, które sprawiają, że ludzie patrzą na ciebie, kiedy cię widzą. I chcę to zrobić ponownie, chcę ci znowu służyć, chcę dać twojej garderobie ubrania, których desperacko potrzebuje, ale chcę też pomóc ci się lepiej ubierać, pomóc ci skoordynować twoją garderobę i zmienić twój styl.
Teraz wiem, co robić, a czego nie, zmagam się z czymś tak jak każdy inny przedsiębiorca i człowiek, ale rzeczy, w których jestem dobry, stanę się z nimi niezły.
Posiadanie i rozwijanie firmy nie jest łatwe, ponieważ nie jest proste i ryzykowne, ale kocham to. Uczę się codziennie
Chociaż może to być niezwykłe, aby taki post został napisany przez założyciela, nadal będę omawiał moją podróż tutaj, nawet jeśli nie jest to normą. Odbudujemy wspólnie tę markę, sprawimy, że będzie działać dla nas wszystkich i zobaczymy, dokąd zaprowadzi nas ta podróż.
Poświęć kilka chwil, aby sprawdzić piękne ubrania, które wzbogacą Twoją garderobę w MYRAWOMAN . KOM
Jeśli ci się podobało, możesz zapisać się do mojego newslettera , w którym dzielę się swoimi historiami na temat przedsiębiorczości, samorozwoju i budowania marki. Przeczytaj więcej na moim nośniku tutaj .