Jaką inną karę możesz zastosować oprócz klapsa?
Odpowiedzi
Mój nieżyjący już ojciec bił mnie tylko do 10 roku życia i nawet wtedy zdarzało się to rzadko. Potem znalazł inne formy kary, bardziej praktyczne i mniej fizyczne. Zabierał mnie do sypialni, siedział i rozmawiał ze mną o tym, co zrobiłem źle, a potem kazał mi napisać wypracowanie na jakiś temat, zwykle związane z tym, co zrobiłem źle i dlaczego uważałem, że mogę to zrobić, lub nie. Albo zadawał mi zestaw zadań matematycznych dotyczących pól, objętości, dodawania, odejmowania, dzielenia lub mnożenia ułamków, które miałem rozwiązać bez użycia kalkulatora. Wtedy go za to nienawidziłem, ale w wyniku tego, co robił, nawet teraz, mając 60 lat, rzadko używam kalkulatorów do obliczeń. Ale w razie potrzeby sprawdzę na nich swoje odpowiedzi.
Kiedy byłem dzieckiem, to było głównie lanie... ale kiedy dostałem lanie za niesprzątanie pokoju, powiem, że sprzątanie pokoju z obolałym i żądłowym tyłkiem jest o wiele bardziej nieprzyjemne niż robienie tego normalnie. Lol. Jakoś czujesz to bardziej za każdym razem, gdy schylasz się, żeby coś podnieść. Och, i innym razem musiałem przeprosić dziewczynę, z którą się kłóciłem, po laniu, które było prawie gorsze niż samo lanie.