Jestem nastoletnim gejem, który jest dnem. Poznałem innego chłopaka, który emanuje ekstremalną energią gejowskiego dna i czuję się przez niego trochę onieśmielony. Czy komuś innemu się to przydarzyło? Czy ktoś wie dlaczego?
Odpowiedzi
Nie jesteś sama. Poznałam tego faceta w sieci, perspektywa - on ma 18 lat, ja mam 17, w każdym razie jest totalnym stereotypowym dnem, czepialskim, szukającym uwagi, podczas gdy ja, neutralny dno, byłam dość zastraszona. Ciągle chciał się spotykać, mając nadzieję, że będziemy przyjaciółmi, a ja byłam taka, no tak. Czułam się zastraszona, bo myślałam, że nikt nie będzie mnie traktował poważnie, kiedy powiem, że jestem dnem. On tego nie zrobił, to na pewno. Zauważyłam też, jaki był nachalny i toksyczny.
Zrozumiałem, że to nie ma znaczenia. Okazuje się, że po prostu nienawidzę tego stereotypu. Zastraszenie wynikało ze świadomości, że jeśli będę kontynuował rozmowę, będę tego bardzo żałował, więc ją zakończyłem.
Myślę, że problem polega na tym, że stereotypowi dolni widzą wszystkich jako górnych lub innych konkurentów. Nie obchodzą ich uczucia nikogo takiego jak nasze. Jednak to jest to, z czym osobiście się zmagałem.
Podsumowując, nie jesteś sam, nie będziesz jedynym, którego zastraszy kolejny silny energetyczny dół. Nigdy.
Nigdy mi się to nie przytrafiło osobiście, ale słyszałem o tym, to bardziej społecznie otwarta manifestacja tego, że dwie osobowości dziewcząt ścierają się lub łączą niemal natychmiast. To samo można powiedzieć o dwóch dolnych gejach, a nawet dwóch górnych. To jest rodzaj rywalizacji, która nigdy się nie zaczyna. Mam nadzieję, że to pomoże.