List do rodziców z autyzmem: kiedy litość jest twoją walutą

Nov 28 2022
Wyzyskujące filmowanie załamań autystycznych dzieci musi się skończyć. Całkowicie miałem to tutaj z rodzicami autystycznych dzieci, którzy ścigają się, publikując załamania swoich dzieci na TikTok i innych portalach społecznościowych. Takie gówno musi się skończyć.

Wykorzystywane filmowanie załamań autystycznych dzieci musi się skończyć

obraz autorstwa Sidharta-999

Całkowicie poradziłem sobie z rodzicami autystycznych dzieci, którzy ścigają się, publikując załamania swoich dzieci na TikTok i innych portalach społecznościowych. Takie gówno musi się skończyć. To nie jest w porządku. Mówiąc najprościej, jest to nadużycie. Jeśli to robisz, jesteś obraźliwy. Jesteś agresywnym rodzicem. Okres.

Nie obchodzi mnie, czy myślisz, że to ma na celu podniesienie świadomości. Nie obchodzi mnie, czy twoje dziecko ma wysokie potrzeby i chcesz, żeby ludzie zobaczyli, jak to jest. Nie obchodzi mnie to. Nie mogą wyrazić zgody.

Są to albo dzieci, które są niepełnoletnie i dlatego nie mogą wyrazić zgody, albo są to osoby dorosłe niepełnosprawne intelektualnie, które potrzebują dużego wsparcia i nie mogą wyrazić świadomej zgody.

Zgoda jest wszystkim, a zgody osoby niepełnosprawnej nie należy tracić, ponieważ ktoś, kto nie jest niepełnosprawny, czuje się narzucony.

Bierzesz czyjąś najbardziej bezbronną chwilę – w końcu załamania nie są behawioralne, ale zdarzenie neurologiczne wywołane przeciążeniem sensorycznym lub emocjonalnym – i wysadzasz to w całym Internecie, aby wzbudzić litość. To wszystko po to.

Możesz zwiększyć świadomość na temat krachów bez ich filmowania. Chcesz podnieść świadomość na temat krachów? Znajdź dorosłego, uzyskaj jego zgodę i sfilmuj jego załamanie. Nie żebym kiedykolwiek umieszczał jeden z moich krachów (lub mojego dziecka) w Internecie. To jest inwazyjne. Jest to jedno z największych naruszeń osoby autystycznej.

To także śmierć społeczna.

Niższe potrzeby wsparcia dzieci z klasy zobaczą ten film. Uniwersytety odrzucą dzieci z tych filmów, gdy dorosną i złożą podanie do college'u, a ich potencjalni pracodawcy nie będą ich zatrudniać z powodu ich filmów o krachu w dzieciństwie. Może to potencjalnie zrujnować przyszłość twojego dziecka na wiele lat.

Twoje dziecko może skończyć jako bezdomne i na ulicy, a wszystko to dlatego, że musiałeś otrzymać pochwałę za „bycie tak silnym i inspirującym” z komentarzy pozostawionych pod filmem o krachu Twojego dziecka.

To nie jest hiperbola. Jestem pewien, że uważasz, że film o krachu, który powoduje, że twoje dziecko będzie bezdomne w przyszłości, jest niedorzeczny i katastrofalny. To nie jest.

Każdego dnia osoby z autyzmem są odrzucane pod kątem zatrudnienia tylko dlatego, że są wyraźnie autystyczne. Około 60 do 80% autystycznych dorosłych jest albo bezrobotnych, albo ma niepełne zatrudnienie. Dodaj film o krachu online, gdy będą szukać naszych nazwisk, a wtedy nie będziemy dla nich ryzykiem, które chcą podjąć.

Wiesz, że filmy w mediach społecznościowych śledzą ludzi przez lata, jeśli nie przez całe życie, więc będzie to absolutnie szkodliwe dla ich życia w wieku dorosłym.

Pomyśl o tym, co robisz. Miej trochę empatii, której, jak twierdzisz, nam brakuje – ironia! Spójrz na siebie. Dlaczego jesteś taki lepszy? Dlaczego Twój komfort jest ważniejszy niż komfort i godność Twojego dziecka?

Dlaczego do tej pory nie zdajesz sobie sprawy, że załamanie jest neurologiczne, a nie behawioralne? Z powodu ABA? To nie jest zachowanie, gdy jest to twój mózg i sposób, w jaki jest podłączony.

Badanie, które właśnie ukazało się w listopadzie, przeprowadzone przez University of California — Los Angeles Health Sciences, wykazało, że autystyczne problemy sensoryczne i sposób, w jaki osoby autystyczne przyjmują informacje sensoryczne, są widoczne na poziomie molekularnym w naszych mózgach. Nie jest to niewielka różnica. To nie jest powierzchowne. Jest głęboki i to my.

A jednak rodzice z autyzmem wolą patrzeć na te załamania jak na zachowanie i patrzeć na swoje dzieci jak na potwory z uszkodzonym mózgiem. Decydujesz się patrzeć na swoje dzieci jak na coś, nad czym trzeba opłakiwać. Nie są martwi. Są tuż przed tobą i błagają, abyś je kochał i wspierał ich problemy sensoryczne i inne autystyczne potrzeby. To wszystko, czego potrzebują.

Autystyczne dzieci i dorośli nie są podludźmi. Dbamy. Kochamy. Potrzebujemy miłości. Twoje dziecko potrzebuje twojej miłości, a nie twojego osądu.

Nie potrzebujesz litości z internetu. Potrzebujesz wsparcia, bo nie mówię, że łatwo jest mieć autystyczne dziecko (chociaż warto), ale nie jest łatwo być rodzicem, kropka. Wszystkim rodzicom w naszym społeczeństwie brakuje odpowiedniego wsparcia.

Jednak twoja potrzeba wsparcia nie zastępuje godności i opieki twojego dziecka. Musisz kochać swoje dziecko i ciężko pracować, aby je zrozumieć. Oznacza to nie filmowanie i publikowanie ich krachów. To upokorzenie i zasługują na coś lepszego.

Zachowanie, jeśli chcesz to nazwać załamaniem (nie jest), to komunikacja. W dziewięciu przypadkach na 10, jeśli Twoje dziecko cały czas się topi, nie zaspokajasz jego potrzeb. Jesteś częścią problemu.

Następnym razem, gdy będziesz chciał wziąć do ręki kamerę i sfilmować coś takiego, zadaj sobie pytanie, czy chciałbym być sfilmowany, gdybym był zdesperowany, zestresowany i zwisał z urwiska?

Bo tak właśnie się czujemy, gdy jesteśmy przeładowani bodźcami i popychani do załamania. Tak, nasze „zachowanie” podczas krachu może być destrukcyjne, ale nie mamy już nad tym kontroli. Nie możemy nic na to poradzić, gdy już się zacznie.

Pomyśl o tym, jak zachowywałeś się w najgorszy dzień, kiedy zostałeś zepchnięty do granic możliwości, i zadaj sobie pytanie, czy chciałbym, żeby ktoś to sfilmował?

Jeśli odpowiedź brzmi „nie”, nie filmuj swojego dziecka. Jeśli naprawdę się nad tym zastanowisz, już wiesz, co jest właściwe.