Mam 15 lat i nie wolno mi nosić makijażu do 17. roku życia. Czy to w porządku?
Odpowiedzi
Nie chodzi o to, czy jest ok, czy nie. Chodzi o to, co postanowili twoi rodzice.
Możesz to zaakceptować i uwierz mi, masz przed sobą dekady, aby nosić makijaż, jeśli chcesz, nawet jeśli poczekasz. Albo możesz zrobić to, co czasami robią inni ludzie w Twojej sytuacji i trzymać kosmetyczkę i chusteczki do demakijażu w swojej szafce w szkole lub u przyjaciółki. Unikaj wodoodpornego makijażu, nawiasem mówiąc. Jest zbyt trudny do usunięcia i na pewno zostaniesz złapana. Zależy to od Twojego poziomu ryzyka i konsekwencji, jeśli Twoi rodzice dowiedzą się, że ich nie posłuchałaś. Po prostu nie próbuj wyglądać starzej. Tak naprawdę wkrótce będziesz starsza.
Makijaż jest fajny. To jak przybory artystyczne do twarzy. Ale słuchanie rodziców też jest w porządku i może dać ci o wiele więcej wartości niż przyjemność szminki w tej chwili. Pomyśl o tym w ten sposób — masz coś, na co możesz czekać w swoje 17. urodziny.
Jestem ojcem dwóch córek. Są młode i uwielbiają bawić się makijażem. Mają tanie zestawy do makijażu, którymi mogą się bawić. Nie widzę w tym nic złego, jak w przebieraniu się (tak, są jeszcze takie młode). Nie pozwalam im wychodzić z makijażem. Prawdopodobnie będę miał na ten temat zdecydowane zdanie później, kiedy będą nastolatkami.
Zarażamy nasze dziewczyny tym okropnie zniekształconym obrazem siebie, który utrwalamy w mediach masowych. To tak, jakbyśmy jako społeczeństwo chcieli, aby kobiety czuły się brzydkie, żebyśmy mogli sprzedawać im sztuczne piękno. Chylę czoła przed twoimi rodzicami, jeśli zajmują stanowisko oparte na zasadach, abyś zrozumiała, że jesteś piękna bez makijażu.
Jeśli po ukończeniu 17 lat tego nie rozumiesz, niewiele mogą zrobić, aby przeciwstawić się światu, w którym żyjemy. Chciałabym im podziękować, że kochają prawdziwego ciebie, od wewnątrz i na zewnątrz, dzięki czemu możesz nauczyć się być szczęśliwa w swoim ciele.
(Należy pamiętać, że te pytania są krótkie i nie mają szerszego kontekstu. Jeśli istnieje jakiś złowrogi powód, dla którego to robią, to nie potrafię go sobie przypomnieć.)