Nie wycofywanie się z wyzwań związanych z niepełnosprawnością, przemocą z użyciem broni lub zagrożeniami dla demokracji.

Nov 26 2022
Wydawało mi się, że wiem prawie wszystko o próbie zabójstwa byłej członkini Kongresu Arizony, Gabby Giffords w 2011 roku, oraz o jej niezwykłej i żmudnej rekonwalescencji po postrzeleniu w głowę. Potem obejrzałem otwierający oczy dokument CNN o niej, zatytułowany Won't Back Down, i poczułem natchnienie na nowo.
(Była członkini Kongresu Gabby Giffords i jej mąż, astronauta Mark Kelly, demokratyczny senator z Arizony.)

Wydawało mi się, że wiem prawie wszystko o próbie zabójstwa byłej członkini Kongresu Arizony, Gabby Giffords w 2011 roku, oraz o jej niezwykłej i żmudnej rekonwalescencji po postrzeleniu w głowę. Potem obejrzałem otwierający oczy dokument CNN o niej, zatytułowany Won't Back Down, i poczułem natchnienie na nowo. Jako syn silnej kobiety, która przez 92 lata walczyła z polio, niewiele rzeczy porusza mnie tak, jak codzienna, zdeterminowana walka o przezwyciężenie niepełnosprawności.

Historia Giffords jest zdumiewająca, podobnie jak niezachwiana historia miłosna między nią a Markiem Kelly, astronautą i prawdziwym amerykańskim bohaterem — którego łysa głowa przypomina mi współczesnego Dwighta D. Eisenhowera. Uwielbiam patrzeć, jak wciąż bierze ją za rękę i delikatnie prowadzi przez tłum za każdym razem, gdy się odzywa. Uwielbiam inspirującą historię Gabby dla nas wszystkich, aby nigdy się nie poddawać; Uwielbiam to, jak bardzo Mark Kelly ją kocha. To jest esencja życia, miłości, nadziei i właściwych rzeczy, które lubimy widzieć w naszych przywódcach i w nas samych.

Po niedawnej reelekcji Kelly'ego na senatora Demokratów z Arizony, wygrywając swoją pierwszą pełną kadencję, aby obsadzić miejsce Johna McCaina - innego amerykańskiego bohatera - Narodowa Partia Demokratyczna powinna być skupiona na znalezieniu sposobu na umieszczenie Marka Kelly'ego na 2024 r. bilet.

Biden, ośmiolatek, który będzie miał 82 lata, jeśli będzie ubiegał się o reelekcję, musi pójść za wdzięcznym przykładem Nancy Pelosi, również 82-letniej, i przyjąć mądre planowanie sukcesji, aby utorować drogę nowemu pokoleniu przywódców. W wieku 58 lat – mimo że wygląda na starszego – Kelly wyraźnie pasuje do tej kategorii, podobnie jak wielu innych obiecujących Demokratów, w tym Kamala Harris, również 58; sekretarz ds. transportu Pete Buttigieg, który w styczniu 2023 r. skończy 41 lat; Gubernator stanu Michigan Gretchen Whitmer, lat 52; Senator z New Jersey, Cory Booker, lat 53, i kongresman z Kolorado, Jason Crow, lat 43.

Przy tak głębokiej demokratycznej ławce surowych talentów politycznych i służb publicznych nadszedł czas, aby Biden skorzystał z rady jednego ze swoich politycznych bohaterów, JFK, i „przekazał pochodnię nowemu pokoleniu”. Może pochwalić się całą listą osiągnięć podczas swojej kadencji: od pokonania Trumpa, po uratowanie narodu przed katastrofalną reakcją na COVID, uratowanie gospodarki przed ruiną i uchwalenie największego w historii programu odbudowy infrastruktury. Wyniesienie go na pierwszą kobietę wiceprezydenta w historii Ameryki miało również ogromne znaczenie.

Dobra robota, Joe; ale teraz pora iść. Wiem, że osobie przyzwyczajonej do bycia w centrum uwagi przez 50 lat trudno jest wyjść z centrum uwagi. Ale twoje dziedzictwo może zależeć od tego, jak płynnie odejdziesz.

Gdyby Demokraci kontrolowali obie izby Kongresu, Bidenowi może być łatwiej zapewnić to dziedzictwo i ustąpić przed końcem swojej kadencji. Takie odważne posunięcie mogłoby dać Kamali Harris przewagę w postaci objęcia urzędu w 2024 r., pozwalając pierwszej kobiecie-prezydentowi w kraju wybrać idealnego wiceprezydenta — postać heroiczną i ludzką, o szerokim atrakcyjności ponadpartyjnej, jak Mark Kelly — gotową do objęcia urzędu od razu. Bezinteresowne odejście Bidena na bok może zneutralizować oprawców Partii Republikańskiej Huntera Bidena i zmusić kraj do skupienia się na nowym pokoleniu ekscytujących, pionierskich przywódców i pilnych kwestiach dla pokolenia Z i milenialsów, takich jak zmiany klimatyczne, bezpieczeństwo broni i prawo indywidualnej autonomii cielesnej.

W takim scenariuszu, aby zachować większość w Senacie Demokratów, nowo wybrana demokratyczna gubernator Arizony, Katie Hobbs, musiałaby natychmiast obsadzić miejsce w Senacie Kelly'ego nowym postępowym Demokratą, takim jak latynoski kongresman Ruben Gallego, 43-letni Irak Weteran wojenny i wschodząca gwiazda postępu. Możliwości dla różnorodności, młodzieży i nowo ożywionego elektoratu byłyby nieograniczone.

Niestety, dwudziesta piąta poprawka i przejęcie Izby Reprezentantów przez grupę wariatów, od Marjorie Taylor Greene, przez Jima Jordana, po Matta Gaetza i ghula z Arizony, Paula Gosara — pogardzanego przez własną rodzinę — stawia kabosz na mojej głowie. sekwencja snów.

Uchwalona w 1967 r. po zabójstwie JFK cztery lata wcześniej, 25 poprawka wymaga, aby każda osoba powołana na stanowisko wiceprezydenta została zatwierdzona przez obie izby Kongresu. Została przetestowana dwukrotnie w ciągu dekady po uchwaleniu Poprawki, kiedy Nixon zastąpił zhańbionego, oskarżonego, łapówkarskiego awatara Spiro Agnewa Geraldem Fordem w 1973 roku, i ponownie w następnym roku, kiedy sam Nixon zrezygnował, a Ford… który objął prezydenturę — ​​nominował Nelsona Rockefellera na wiceprezydenta. Chociaż Demokraci kontrolowali zarówno Senat, jak i Izbę przy każdym głosowaniu, Ford i Rockefeller, obaj republikanie, zostali zatwierdzeni w interesie jedności narodowej.

Jest mało prawdopodobne, aby niekontrolowany, chaotyczny GOP-owski Dom troszczył się choć trochę o interes narodowy, nawet jeśli, nie daj Boże, Biden zmarł lub został ubezwłasnowolniony w ciągu ostatnich dwóch lat urzędowania. Dysfunkcyjny impas w Izbie Reprezentantów w związku z nowym wiceprezydentem sprawi, że Kevin McCarthy, lub ktokolwiek zostanie marszałkiem, jako następny w kolejce do prezydentury aż do następnych wyborów – przerażająca myśl.

Wątpliwe jest, aby grupy ciemnych pieniędzy GOP, które właśnie zanieczyściły świeże, czyste powietrze Arizony dziesiątkami milionów brudnych dolarów w nieudanej próbie pokonania Marka Kelly'ego, leżały cicho podczas przesłuchań zatwierdzających w Kongresie. Wyraźnie rozumieli i obawiali się potęgi ponadpartyjnego, ogólnoamerykańskiego uroku Kelly'ego i blokady Białego Domu, którą mógł przynieść Demokratom - generując jeszcze większą widoczność w kraju dla jego żony Gabby Giffords, by walczyła o bezpieczeństwo broni. Wayne LaPierre z NRA, współpracujący z Leonardem Leo, wpadłby w apopleksję, mając koszmary o zakazie używania broni szturmowej, ustawodawstwie dotyczącym sprawdzania przeszłości i ciągłym strumieniu racjonalnych, inteligentnych, współczujących demokratycznych kandydatów na sędziów.

Będziemy więc musieli po prostu walczyć o przyszłość tak, jak robimy to od dziesięcioleci: w otwartym zestawie prawyborów Demokratów w 2024 r., aby wybrać kolejnego kandydata na prezydenta. Tylko po to, żeby było naprawdę otwarte , prezydent Biden musi ogłosić gdzieś w 2023 roku, że nie będzie ubiegał się o reelekcję; że osiągnął to, co zamierzał zrobić, zwłaszcza kultywując nowe zbiory wysoko wykwalifikowanych następców, aby kontynuować.

Tak śmiałe posunięcie Bidena pokazałoby, że Demokraci – jak odważna i inspirująca Gabby Giffords – nie wycofają się i nie boją się przekazać pochodni służby publicznej nowemu pokoleniu przywódców, gotowych do podjęcia bitew o demokracja, przyzwoitość, prawa człowieka, sprawiedliwość gospodarcza i społeczna oraz równość dla wszystkich.

W końcu to amerykański sposób.