Ostateczna rzeczywistość
.
- Nie ma nic złego w zadawaniu pytań, ponieważ leży to w naszej naturze. Należałoby jednak przestrzegać podstawowego adab poszukiwania wiedzy.
- Tak jak w nas jest potrzeba pożywienia, schronienia i innych ludzi, tak samo potrzebna jest wiedza o Bogu! W naszej duszy tkwi pragnienie poznania Boga. Maulana wyraźnie zademonstrował, jak dotrzeć/odkryć Ostateczną Rzeczywistość za pomocą trywialnej czynności, takiej jak obserwacja kwiatów. Trzeba jednak zrozumieć, że zasady hierarchii potrzeb Maslowa nadal miałyby zastosowanie w tym przypadku. Podstawowe potrzeby muszą być zaspokojone w pierwszej kolejności.
- Przykład wyraźnie pokazuje różne poziomy zrozumienia dla osób w różnym wieku, wiedzy i dojrzałości duchowej. Dlatego jest to doskonałe przypomnienie, że zawsze należy być pokornym, ponieważ zawsze jest ktoś, kto ma lepsze zrozumienie. Zawsze znajdzie się ktoś, kto może przedstawić inny pogląd na dany temat.
- Jeśli zadawane są pytania, ostatecznie zostanie osiągnięty punkt, w którym nie ma odpowiedzi lub nie ma żadnej wiarygodnej. W końcu ten, kto ma otwarty umysł, zaakceptuje rzeczywistość istnienia Boga.
- Osoby o otwartym umyśle zauważą również, że wszystko pozostaje w stanie bezruchu, chyba że zewnętrzna siła powoduje ruch. To jak życie w nieruchomym filmie… Dopóki nie pojawi się następny obraz, wszystko pozostaje zawieszone w obrazie.
- Dalej: jeśli stworzenie Pana jest tak piękne… jak doskonały i piękny jest Pan-twórca, twórca i podtrzymujący wszystko, co możemy obserwować i czego nie możemy zaobserwować!
- Zawsze przydałby się przewodnik na drodze do Boga. Bo np. w powyższym przypadku żadna z osób biorących udział w dyskusji nie zapuściła się do Twórcy kwiatu róży. Tylko człowiek Boży lub ten, kto nieustannie kroczy drogą do Boga, zadaje takie pytania. To wyraźnie pokazuje potrzebę Murshida (przewodnika duchowego) w życiu muzułmanina. Murshid jest już daleko w tyle, podczas gdy zwykły muzułmanin wciąż jest w blokach startowych. Ten ostatni musiałby tylko podążać śladami swojego Murshida, który ostatecznie doprowadziłby go do Boga.