Podstępni szpiedzy z czasów wojny wprowadzają szyfry do swoich rurek

Sep 28 2020
Robienie na drutach skarpet i czapek dla „naszych żołnierzy” było w czasie wojny utrwaloną tradycją. Ale szpiedzy znaleźli sposób na wykorzystanie tej niewinnej rozrywki do przekazywania ważnych informacji.
Kobiety z posiadłości Księstwa Kornwalii w południowym Londynie robią na drutach wełniane skarpety dla żołnierzy podczas II wojny światowej. Fox Photos / Getty Images

W większości wojen kule i bomby kradną przedstawienie.

Ale robienie na drutach jest także bronią i to przebiegłą. I nie, to nie z powodu ostrych igieł.

Ci, którzy badają szyfrowanie, wiedzą, że przez stulecia robienie na drutach podczas wojny wyczarowywało mroczne moce w tajnych szytych na drutach kodach - wytwarzanych bezpośrednio w szwach odzieży - które były przekazywane sojusznikom, którzy odszyfrowali pasma, a następnie odpowiednio zaplanowali swoje reakcje.

Praktyka, która technicznie nazywa się steganografią , istnieje od tysięcy lat. Odnosi się do ukrywania tajnych wiadomości w zwykłych przesyłkach, aby nie wzbudzać podejrzeń. Mając wystarczającą wiedzę i spokojne nerwy, mądra osoba może przekazywać szczegółowe wiadomości tuż pod nosem nawet najbardziej inteligentnego przeciwnika.

Aby zrozumieć, w jaki sposób kody są wytwarzane na drutach, potrzebujesz trochę tła rękodzieła.

„Robienie na drutach składa się z różnych ściegów, z których najpowszechniejsze są robótki na drutach i bełkot; w najprostszym przypadku można je powiązać z kodem binarnym” - mówi Melissa Kemmerer, współtwórczyni magazynu dziewiarskiego i kulturalnego Nomadic Knits . „Ściegi na drutach są płaskie i przypominają literę 'V', podczas gdy ściegi lewe są poziomymi wypukłościami”.

W istocie oznacza to, że każdy z odpowiednimi umiejętnościami i zręcznością może nauczyć się ukrywać wiadomości w materiale - a sposobów na to jest nieskończenie wiele . Możesz ukryć liczby lub tekst jako kod Morse'a , który wykorzystuje serię podstawowych myślników i kropek do przekazywania informacji .

Kemmerer mówi, że dzięki naprzemiennemu wykonywaniu tych dwóch ściegów w celu uzyskania kodu Morse'a dziewiarka może wysyłać zaszyfrowane wiadomości przez coś w rodzaju niewinnie wyglądającego swetra. Nadawca wiadomości mógł przekazać ubranie tajnemu agentowi, który zinterpretowałby kod i wysłał wiadomość do centrali. Osoby, które nie robią na drutach, jak to miało zwykle miejsce w przypadku wielu żołnierzy, prawdopodobnie nie zauważyłyby nic niezwykłego w robótce na drutach.

„Ściegi dzianinowe i lewe są regularnie używane razem we wzorach, aby tworzyć różnorodne typowe tekstury (zob. Ściągacz na nogawkach i mankietach swetra), a dziwny guzek sznurowany ukryty we wzorze ściegów na drutach można łatwo przeoczyć, lub jeśli zostanie zauważony, będzie częścią zamierzonego wzoru ”, mówi Kemmerer. „Nawet jeśli do zakodowania wiadomości w ubraniu użyto bardziej zauważalnych ściegów, niewykształcone oko wydaje się po prostu błędem. Doświadczeni tkacze mogą od razu dostrzec wszelkie różnice w ściegach, zwłaszcza wiedząc, gdzie patrzeć”.

Knitting as Espionage

Ale nawet jeśli robienie na drutach wydawało się łatwym sposobem na stworzenie tajnej wiadomości, po co się przejmować? W końcu na początku XX wieku nastąpił rozkwit technologii komunikacji na duże odległości.

Cóż, ponieważ robienie na drutach było częstym widokiem podczas wielu wojen światowych, było to idealne pokrycie. Kobiety prowadziły działalność wywiadowczą w biały dzień bez wzbudzania podejrzeń.

Na przykład w miarę przeciągania się I wojny światowej belgijscy agenci wywiadu zaprzyjaźnili się ze starszymi kobietami mieszkającymi w pobliżu stacji kolejowych. Dogodnie te kobiety miały w domach okna wychodzące na tory kolejowe. Potajemnie poprosili te kobiety - które być może wyglądały na zbyt stare i niewinne, by być szpiegami - o monitorowanie ruchu pociągów przejeżdżających przez cesarskie Niemcy.

Ten plakat Czerwonego Krzyża z 1918 r. Zachęca kobiety do robienia na drutach przedmiotów dla żołnierzy podczas I wojny światowej.

Ci, którzy zgodzili się pomóc, stosowali system, który wymagał od nich pilnej obserwacji przejeżdżających pociągów. Robiąc na drutach przez cały dzień, szurali szew, gdy zobaczyli pociąg artyleryjski. Albo „upuszczali” ścieg, jeśli przejeżdżał wagon wojskowy - co oznacza, że ​​zostawiali dziurę we wzorze.

Pokolenie później, podczas II wojny światowej, te wątki były kontynuowane.

„Oprócz Ogrodów Zwycięstwa i złomu, robienie ciepłych ubrań dla mężczyzn i chłopców było sposobem na podniesienie morale na froncie domu, przyczyniając się jednocześnie do działań wojennych” - mówi Kemmerer. „Na całym świecie brakowało zasobów; niezliczone zapasy i fabryki zostały zniszczone, pozostawiając żołnierzy polegających na darowiznach na cenne podstawowe artykuły, takie jak skarpetki i czapki”.

I znowu oznaczało to, że robótki na drutach były sposobem dla szpiegów na ukrycie się na widoku. Ten rodzaj konspiracyjnych robót na drutach był tak płodny podczas I wojny światowej, że podczas II wojny światowej władze podjęły działania, aby spowolnić rozprzestrzenianie się wzorów dziewiarskich.

„Podczas gdy setki tysięcy tkaczy miało za zadanie wykonać praktyczne robótki na drutach, dziesiątki odważnych kobiet wykorzystywały swoje robótki na drutach, aby dyskretnie przemycić wojskowy wywiad i tajemnice. Te odważne kobiety, jeśli zostaną złapane, groziły więzieniem lub egzekucją” - mówi Kemmerer. „Podczas II wojny światowej zarówno Stany Zjednoczone, jak i Wielka Brytania zakazały drukowania i wysyłania pisemnych wzorów dziewiarskich, ponieważ ich powtarzające się skróty można było łatwo zaszyfrować w kodach, ale z trudem mogły zakazać samego robienia na drutach”.

Odkładając na bok kody, robienie na drutach też było tylko przebiegłym podstępem. W końcu kto podejrzewa niewinnego tkacza o nikczemne czyny? Jak się okazuje, jedna z najsłynniejszych postaci II wojny światowej udawana podstępnie.

1 maja 1944 r. Brytyjski szpieg Phyllis Latour Doyle zeskoczył na spadochronie do Normandii. Była dobrze wyszkolonym agentem biorącym udział w tajnym planie wykonawczym operacji specjalnych, mającym na celu rozwinięcie oporu przeciwko siłom nazistowskim okupującym Francję.

Jej ulubiona broń? Nie sztylety czy kule, ale robótki na drutach. Mówiąc dokładniej, szczegółowe tajne kody, które ukryła podczas robienia na drutach.

Wędrowała po okolicy udając nastolatkę. Zawsze pomocna i rozmowna w kontaktach z wojskami niemieckimi, zdołała zebrać wiele informacji, ostatecznie wysyłając 135 zaszyfrowanych wiadomości, zanim alianci ostatecznie wyzwolili kraj.

„Zawsze nosiłem na drutach szydełkowanie, ponieważ moje kody były na kawałku jedwabiu - miałem około 2000, których mogłem użyć. Kiedy użyłem kodu, po prostu nakłuwałem go, aby wskazać, że zniknął. Owinąłem kawałek jedwabiu wokół igły i włożyłem go do płaskiej sznurówki do butów, której użyłem do związania włosów ”, powiedziała New Zealand Army News w 2009 roku. Nawet gdy potrząsali nim podejrzani oficerowie niemieckiego wywiadu, jej system był doskonały - nigdy nie znaleźli jej zakodowanych dowodów.

Biorąc pod uwagę długą historię inteligentnych tkaczy i szydełek na drutach, można śmiało powiedzieć - jeśli kiedykolwiek jesteś na wojnie, nigdy nie ufaj nikomu, kto nosi torbę przędzy.

Teraz to jest interesujące

Steganografia to czynność polegająca na przekształceniu kodu w zwykły przedmiot. Pierwszy tego przykład w historii pochodzi z około 440 roku pne w starożytnej Grecji. A szef niewolnika będzie ogolone komunikat wytatuowany na jego głowie, a po jego włosy odrosły, że zostanie wysłany do odbiorcy. Tam znowu miałby ogoloną głowę i wytatuowaną odpowiedź. Gdy włosy odrosną, wróci do pierwotnego nadawcy.