Raport: Twórcy pracowali noce i weekendy, aby przyspieszyć wydanie Modern Warfare III

Nov 10 2023
Activision utrzymuje, że kontynuacja Call of Duty nigdy nie miała być jedynie dodatkiem

Kampania dla jednego gracza w Call of Duty: Modern Warfare III spotkała się z pozytywnym przyjęciem przez krytyków po jej premierze 2 listopada. Recenzenci ocenili ją nisko i stwierdzili, że wydaje się krótka, pośpieszna i niekompletna. Teraz Bloomberg donosi , że gra została wydana w pośpiechu o połowę krócej niż w przypadku normalnej kontynuacji Call of Duty , a twórcy pracowali nocami i w weekendy, aby osiągnąć roczne cele sprzedażowe Activision.

Według Bloomberga gra została pierwotnie zaoferowana twórcom Sledgehammer jako rozszerzenie do Modern Warfare II , które miało skupiać się na misjach rozgrywanych w Meksyku, a nie na typowych dla tej serii scenografiach związanych z podróżami po świecie. Jednak latem 2022 roku kierownictwo Activision najwyraźniej wznowiło projekt jako pełnoprawną kontynuację opowieści o złoczyńcy z Modern Warfare II, Władimirze Makarowie. Firma musiała wypełnić lukę powstałą po wyraźnym opóźnieniu kolejnej gry Treyarch z serii Call of Duty i podobno zdecydowała się nie robić po prostu roku przerwy w rocznym harmonogramie wydawniczym hitu.

Przeczytaj więcej:  Kampania w Modern Warfare III jest w większości do bani

Rzecznik Activision zaprzeczył jednak tym. Szef studia Sledgehammer Games, Aaron Halon, powiedział Bloombergowi w wywiadzie, że twórcy, którzy sądzili, że Modern Warfare III pierwotnie planowano jako rozszerzenie, byli po prostu zdezorientowani, ponieważ był to „bezpośredni kontynuacja nowego typu”, mimo że gra pojawiła się w wersji na PlayStation 5. jako DLC w menu trofeów i prosząc niektórych graczy o włożenie płyty z Modern Warfare II .

Jednak kilkunastu obecnych i byłych twórców Call of Duty  powiedziało Bloombergowi , że stanowisko Halona jest „sprzeczne” z tym, co im początkowo powiedziano. Niektórzy z nich najwyraźniej pracowali także nocami i w weekendy, starając się wydać Modern Warfare III na czas, mimo że prace nad grą trwały tylko o połowę krócej niż normalna kontynuacja Call of Duty . „Poczuli się zdradzeni przez firmę, ponieważ obiecano im, że nie będą musieli przechodzić przez kolejny skrócony harmonogram po wydaniu ich poprzedniej gry, Call of Duty: Vanguard , która powstała w podobnie ograniczonym cyklu rozwoju” – podaje Bloomberg .

Call of Duty zarobiło dla Activision miliardy, ale seria ma długą i coraz lepiej udokumentowaną historię wypalania twórców. Jednym z najważniejszych pytań stojących przed franczyzą teraz, gdy jest jej właścicielem Microsoft (po niedawnym sfinalizowaniu przejęcia Activision Blizzard za 69 miliardów dolarów ), jest to, czy będzie ona kontynuować pozornie niezrównoważone cykle rozwojowe, czy też pozwoli, aby hit filmowy po raz pierwszy od dziesięcioleci wziął sobie rok przerwy.