Sezon 2 The Last Of Us będzie w jakiś sposób krótszy niż sezon 1
Kilka miesięcy temu – mniej więcej w czasie, gdy ogłoszenia o castingach jasno wskazywały, że telewizyjna adaptacja The Last Of Us w reżyserii Craiga Mazina naprawdę zmierza w tym kierunku , jeśli chodzi o adaptację ultrabrutalnej, najlepiej sprzedającej się gry wideo The Last Of Us Part II z jego drugi sezon — napisaliśmy esej, próbując zmierzyć się z tym, jak mogłaby wyglądać telewizyjna wersja tej konkretnej gry i jak miałaby funkcjonować. Nie było to błahe pytanie, głównie z powodów, które stanowią dość masywne spoilery, zarówno dotyczące gier, jak i każdej choćby w połowie wiernej jej adaptacji.
powiązana zawartość
Tymczasem jedno z przypuszczeń, na które nigdy byśmy się nie odważyli, brzmiało: „Robiąc mniej odcinków w drugim sezonie serialu niż w pierwszym”. W końcu The Last Of Us Part II to znacznie większa gra niż oryginał, więc pomysł, że następny zestaw odcinków serialu zostanie skrócony – powiedzmy do 7 – nigdy nie przyszedł nam do głowy. Ale właśnie to robi Mazin (współpracujący ze współpracownikiem Neilem Druckmannem, dyrektorem kreatywnym serii gier) według Deadline , potwierdzając, że nowy sezon, który zadebiutuje w 2025 r., będzie krótszy niż pierwszy składający się z dziewięciu odcinków.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Oczywiście te siedem nowych odcinków nie obejmie całości The Last Of Us Part II ; w rzeczywistości Mazin nie jest pewien, czy uda im się zmieścić całą grę w dwóch sezonach, co sugeruje, że serial może zająć czwarty sezon, aby wszystko zmieścić. „Nie sądzimy, że będziemy w stanie to stwierdzić historię nawet w ciągu dwóch sezonów [2 i 3], ponieważ nie spieszymy się i podążamy ciekawymi ścieżkami, co też trochę zrobiliśmy w sezonie 1. Uważamy, że prawie na pewno tak się stanie” – powiedział Mazin. „Dopóki ludzie będą oglądać, a my będziemy mogli robić więcej programów telewizyjnych – sezon 3 będzie znacznie obszerniejszy. I rzeczywiście, ta historia może wymagać czwartego sezonu.”
Program Last Of Us odniósł sukces krytyczny i komercyjny, zyskując szczególne uznanie za w dużej mierze samodzielny trzeci odcinek „Long, Long Time” oraz adaptację tragicznego, skomplikowanego emocjonalnie zakończenia pierwszej gry. Tymczasem nadal nie jesteśmy pewni, jak serial poradzi sobie z podżegającym incydentem z drugiej części gry – naszym zdaniem nie ma możliwości, aby wstrzymywali się z tym przez cały sezon telewizyjny, ponieważ ani serial, ani gra nie działają bez niego – ale jest to także ogromny, agresywny zamach. Więcej dowiemy się, gdy The Last Of Us powróci do HBO w 2025 roku.















































