Systemy projektowe i fale przyszłych zmian

May 11 2023
Systemy projektowania złapały mnie we właściwym czasie. Od dawna czuję, że poruszam się po świecie projektowania i kodowania, a przy odrobinie doświadczenia przechodzę do przestrzeni bardziej zorientowanej na produkt, umożliwiając łączenie tych światów i nie tylko.

Systemy projektowania złapały mnie we właściwym czasie. Od dawna czuję, że poruszam się po świecie projektowania i kodowania, a przy odrobinie doświadczenia przechodzę do przestrzeni bardziej zorientowanej na produkt, umożliwiając łączenie tych światów i nie tylko. To nie jest łatwe i często nie jest tym, czym się wydaje. Dobrze sformatowana biblioteka w Figma nie jest bardziej systemem projektowym niż zbiorem komponentów w React. Niewidoczne części, fragmenty dotyczące tego, jak ludzie pracują, funkcjonują i odnoszą się do siebie, są miejscem, w którym zwykle idzie większość wysiłku.

Ich postrzegana prostota może prowadzić do fałszywego poczucia bezpieczeństwa; to sprawa załatwiona i musimy tylko dojść do punktu, takiego jak system projektowania [wstaw dobrze znaną firmę], a rozwalimy to. Nie o to chodzi. Wszystkie części systemu projektowego są kontekstowe dla twojego środowiska (struktura, przywództwo, wielkość, umiejętności, doświadczenie, cele itp.), a także podlegają zmianom i ewolucji, ponieważ nasze rozumienie rzeczy, takich jak tokeny projektowe lub sposób wyrażania zmian projektowych i dostosowuje się. Jako społeczność popychamy się nawzajem do ciągłego doskonalenia i dostosowywania się do wyzwań, co jest niesamowite być częścią… ale mam swoje obawy.

Spośród wszystkich systemów projektowych, nad którymi pracują ludzie, ile można by powiedzieć, że w tej chwili odniosły sukces? Anegdotycznie ci, którzy próbowali tego wiele lat temu, mogą być na trzeciej lub czwartej próbie. Zazwyczaj robimy właściwe rzeczy, systematyzując projekt, aby generować lepsze wyniki dla stron internetowych, a jednak nadal jest to trudne. Istnieje kilka przykładów dobrze działających wielomarkowych lub wieloplatformowych systemów projektowych (co jest potwornym wyzwaniem), a jednak jest to przestrzeń, w której mogą wywrzeć największy wpływ. Radzenie sobie nie tylko z responsywnym projektowaniem (nie zaczynaj od tego, jak dysfunkcyjne są relacje między projektantem a programistą w zakresie korzystania z punktów przerwania opartych na urządzeniach), ale także wieloma platformami, ponieważ naszym celem jest wyrażanie naszych marek nie tylko w Internecie, ale także w natywnych aplikacjach jako Cóż… jak poradzimy sobie z przyszłymi zmianami i dostosujemy się do nich?

Cała ta praca opiera się na robieniu tego, co już robimy, głównie tworzeniu stron internetowych, ale lepiej i wydajniej. Patrząc na to, jak moglibyśmy wykorzystać te same procesy, gdyby nie artefakty i wyniki dla powiązanych platform lub funkcji, wydaje się to bardzo odległe. Uważam, że dobrze zrobione, centrum systemu projektowego nie stanowią tokeny projektowe ani komponenty, ale kolektyw, wspólna praca, wspólne podejmowanie decyzji i stosowanie marki za pomocą różnych środków w celu rozwiązywania problemów użytkowników i problemów biznesowych. Oznacza to, że możemy i powinniśmy nie tylko piec w zdolności do zmiany i adaptacji w tej przestrzeni, ale także w systemach, które tworzymy w jej wyniku. To umożliwienie i wzmocnienie pozycji zespołów ds. produktów lub funkcji może być potężnym przykładem symbiozy, jeśli jest zrobione dobrze.

„AI” jest obecnie na fali szumu, więc jest równie dobrym przykładem, jak każdy inny. W tej chwili przez sztuczną inteligencję rozumiemy szeroką gamę narzędzi, z których większość tak naprawdę nie jest sztuczną inteligencją… na pewno nie mają inteligencji. Może to być uczenie maszynowe do modeli językowych. Szalenie różne wejścia i wyjścia. Jeśli nasza organizacja zdecyduje się przyjąć coś takiego — co to może oznaczać?

Myślę, że część tego, co możemy zrobić, to uznać, że nasze artefakty są przemijające. Dziś mogą to być komponenty i żetony, jutro może to być coś innego. To powinno rzucić wyzwanie pojęciu tego, co rozumiemy przez system projektowania. Najlepsze cytaty, które podsumowują (w sposób redukcjonistyczny) nasz obecny stan definiowania ich dotyczą projektowania, kodu, ludzi i relacji między nimi. Jeśli przejdziemy do przestrzeni, które nie wymagają tokenów projektowych w ten sam sposób lub przy użyciu innych narzędzi projektowych lub kodu, tego rodzaju definicja nadal obowiązuje.

Wierzę, że na różne sposoby niektóre z naszych przyszłych narzędzi i wyników mogą być multimodalne . Na przykład dzisiaj ChatGPT jest formularzem, który akceptuje tekst i daje odpowiedź tekstową. To zapowiedź technologii, a nie ostateczny cel. Gdybyś mógł pisać, mówić lub pokazywać obraz w swoim narzędziu i przełączać się między trybami komunikacji, mogą one stać się bardziej przedłużeniem nas niż rzeczą, do której zwracamy się z prośbą o dane wyjściowe. Wyrażenie „drugi pilot”, którego niektórzy używają, już wydaje się całkiem dobrze pasować pod tym względem. Piec w trybach interakcji z inteligencją, którą może nam dać AI, a to będzie całkiem niesamowita przestrzeń.

Cofając się, aby rozważyć projekt usługi, który leży u podstaw wielu naszych większych aplikacji lub stron internetowych, i wprowadzając możliwość niektórych tego rodzaju przyszłych zmian dla naszych użytkowników końcowych, jakie punkty kontaktu z klientem mogą korzystać z jednego lub więcej trybów? Obecnie niewiele mówi się o korzystaniu z systemów projektowania wiadomości e-mail, co daje ogromną szansę na rozszerzenie naszej pracy z systemem projektowania na inne medium skierowane do klienta. Mniejsze ograniczenie co do tego, jak myślimy o systemie projektowania, oznacza, że ​​możemy powitać nie tylko e-maile, ale wszystko, co nastąpi dalej, i nie musimy zaczynać od nowa.

Patrzenie na przyszłe zmiany oznacza w pewnym sensie poczucie komfortu z nieznanym i daje nam przestrzeń do adaptacji i ewolucji. Nie powinniśmy koniecznie potrzebować nowego systemu projektowania dla nowej platformy lub trybu komunikacji (chociaż czasami może to mieć sens), po prostu zrozummy, że to, co uważamy za system projektowania dzisiaj, może nie być tym, czym stanie się jutro. Pozwalając nam eksperymentować i kwestionować ten podstawowy pomysł, myślę, że może dać nam możliwość sprostania wszelkim wyzwaniom, które staną na naszej drodze… w końcu to tylko projekt, kod, ludzie i relacje między nimi wszystkimi.