Sztuczna inteligencja, projektanci graficzni i malarze znaków

Nov 25 2022
Myślę, że mamy kłopoty. Domyślam się, że projektanci graficzni to przyszli malarze szyldów.

Myślę, że mamy kłopoty. Domyślam się, że projektanci graficzni to przyszli malarze szyldów. Cóż, wkrótce zobaczymy zmianę w naszym zawodzie, która jest podobna do tego, przez co przeszli malarze szyldów i artyści liternictwa dziesiątki lat temu.

Pozwolę sobie ponownie przedstawić ten post, który napisałem kilka miesięcy temu.

„W czasach i kulturze, w których czas i koszty produkcji są cenione znacznie bardziej niż rzemiosło i efekt końcowy, sztuczna inteligencja zagraża pracy wielu artystów i pracowników technicznych. To bez wątpienia jest przerażające! Dobrą wiadomością jest to, że brak kreatywności AI jest szansą dla każdej osoby na przetrwanie jako artysta, projektant lub inny kreatywny typ.

Jak sugeruje nasz pseudonim, musisz być kreatywny. Musisz zrobić coś nowego i przemyślanego – albo zostać zastąpionym przez maszyny”.

Oto jak zmieniłem zdanie od tego czasu. Nadal uważam, że nie ma potrzeby martwić się, że sztuczna inteligencja zastąpi cię, jeśli możesz zrobić coś, czego ona nie może. Ale to stwierdzenie wydaje się teraz zbyt szerokie i optymistyczne. Bo to, co robisz, też musi być pożądane. Jeśli jesteś wyjątkowo utalentowany i/lub dobrze znany, prawdopodobnie nie wpłynie to na ciebie tak bardzo. Twórcy, tacy jak Gemma O'Brien, Aaron Draplin, Jon Contino czy wielkie agencje, takie jak Pentagram, mogą spać spokojnie. Nie będą wymieniane. Ale reszta z nas, śmiertelników, może nie przetrwać nowej ery.

W tej chwili fajnie jest nabijać się z grafiki generowanej przez AI, ponieważ „nie może rysować rąk!” . Nie zostaniemy zastąpieni, ponieważ wykonujemy lepszą pracę. Stanie się tak, ponieważ sztuczna inteligencja sprawia, że ​​praca jest tańsza, szybsza i wystarczająco dobra, aby potencjalni klienci ją preferowali. Tak stało się z malarzami szyldów.

„To tylko narzędzie”.

Malarze szyldów.

Najbardziej frustrującą częścią tego wszystkiego jest to, że projektanci kibicują przyszłości sztucznej inteligencji, ponieważ wierzą, że jest to dla nich tylko kolejne narzędzie. Obecnie wysoko wykwalifikowani rzemieślnicy, którzy ręcznie malują litery, są bardzo nieliczni. To nowość bardziej niż potrzeba i na pewno więcej niż pragnienie. Ta nisza projektowa została zdziesiątkowana przez oznakowanie winylowe. Firmy nie potrzebowały już rzeczy namalowanych na oknach, drzwiach ciężarówek, a nawet namiotach do powieszenia na zewnątrz. Nagle, znacznie szybciej i taniej, można było stworzyć winylowy baner z gównianymi czcionkami i okropnymi kolorami – i ludziom to nie przeszkadzało.

Dziś, kiedy jadę Las Olas BLVD tutaj w Fort Lauderdale, ulica znana z doskonałych restauracji, kawiarni i galerii, jest ozdobiona gównianymi winylowymi szyldami i kalkomaniami. Piękno ustępuje miejsca szybkości i oszczędności kosztów.

Ilekroć piszę taki przygnębiający artykuł, lubię kończyć nutą optymizmu lub rozwiązaniem. Jak rywalizujesz? Pewnie, mógłbyś zostać kreatywnym Bogiem. Spróbować nadążyć za nowymi oczekiwaniami dotyczącymi czasu i kosztów? To nie może prowadzić do niczego dobrego. Najlepsze, co mam w tej chwili, to nauczyć się naciskać guziki. Lub zainwestuj teraz w firmy AI, a może jedna stanie się kolejnym jabłkiem. Możesz przejść na emeryturę jako milioner.

Jeśli uważasz, że się mylę, chciałbym się o tym przekonać. Bardzo chciałbym się mylić w tej sprawie. Więc daj mi znać, co myślisz, jeśli masz bardziej optymistyczne spojrzenie na tę sprawę.

- B.