Ted Lasso staje się jeszcze bardziej zdrowy dzięki świątecznej ofercie specjalnej inspirowanej Rankinem/Bassem

Dec 16 2021
To bardzo wesołe Święta Bożego Narodzenia Ted Lasso Ted Lasso zrobił więcej niż wystarczająco na sezon świąteczny w tym roku dzięki uroczo banalnemu świątecznemu odcinekowi z drugiego sezonu serialu, ale Apple TV + dał nam niespodziewany prezent w postaci krótkometrażówki Teda Lasso. Zainspirowany Rankinem/Bassem odcinek specjalny jest w jakiś sposób bardziej zdrowy niż drugi sezon Teda Lasso.
To bardzo wesołe Święta Teda Lasso

Ted Lasso zrobił więcej niż wystarczająco na sezon świąteczny w tym roku dzięki uroczo banalnemu świątecznemu odcinekowi z drugiego sezonu serialu, ale Apple TV + dał nam niespodziewany prezent w postaci krótkometrażówki Teda Lasso .

Zainspirowany Rankinem/Bassem odcinek specjalny jest w jakiś sposób bardziej zdrowy niż drugi sezon Teda Lasso. Na początek ten gliniany Nate wciąż ma na sobie ciemne włosy i życzy wszystkim wesołych świąt w ciągu pierwszych piętnastu sekund. A kiedy Higgins mruga i mówi: „Nigdy się nie zmieniaj, Nate”, jasne jest, że twórcy gliny żartują i żartują na temat przemiany Nate'a w potwora w finale drugiego sezonu.

Roy również zatrzymuje się przy szatni, by powiedzieć „[Bleep] Merry Christmas” – ale psuje tę słodką chwilę, zauważając, że jeden z jego prezentów dla Keeleya był dobrym uczynkiem, „więc Merry fuck Christmas”.

Oczywiście nie bez powodu ta oferta specjalna nosi tytuł „Zaginione świąteczne wąsy”. Trener z wąsami gubi wąsy, więc Rebecca prosi wszystkich o włączenie się w poszukiwania uciekającego „stache”. A w międzyczasie Keeley postanawia sprawić, by twarz Teda była mniej uderzająco naga z wąsami narysowanymi markerem, co upodabnia go do Johna Watersa, jak zauważa Ted. (Czy sądzimy, że Ted rzeczywiście oglądał filmy z Watersem? Chętnie poznałbym jego przemyślenia na temat Pink Flamingo .)

Roy, z dobroci serca, wykonuje miły – ale dziwaczny, nawet jak na glinkę – gest, odrywając krzaczaste brwi, żeby Ted mógł ich użyć jako wąsów. Niestety, ta opcja również nie pasuje do Teda, ponieważ sprawia, że ​​​​wygląda bardziej jak Magnum PI niż Teda Lasso.

Na szczęście, podczas prawdziwej magii Świąt, wąsy Teda pojawiają się z powrotem na jego twarzy w samą porę, by mógł porozmawiać na FaceTime ze swoim synem, Henrym.