„To nie jest Silverstone”: policjant drogowy zatrzymany za jazdę z prędkością 154 mil na godzinę

Czasami ktoś zostaje przyłapany na jeździe tak szybko, że nie potrzeba kontekstu, aby zrozumieć, jak bardzo był lekkomyślny . Jak jeden brytyjski policjant drogowy, którego niedawno przyłapano na jeździe z prędkością 254 mil na godzinę. I choć w USA takie sprawy prawdopodobnie zostałyby zamiecione pod dywan, najwyraźniej w Wielkiej Brytanii policjanci ponoszą konsekwencje. Kto wiedział?
powiązana zawartość
BBC donosi, że w styczniu tego roku policjant Adam Smith został przyłapany na przekroczeniu prędkości na autostradzie A1(M) w pobliżu Boroughbridge w North Yorkshire. Początkowo złapano go, gdy jechał z prędkością 98 mil na godzinę, ale później zarejestrowano go, gdy osiągnął pełną prędkość 254 mil na godzinę. Żadne ze źródeł wiadomości, które widzieliśmy, nie podało wówczas ograniczenia prędkości, ale wydaje się, że wynosiło ono 70 mil na godzinę. Jednak nawet gdyby wynosiło 75 mil na godzinę, 154 mil na godzinę nadal byłoby ponad dwukrotnie przekraczało dopuszczalny limit.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Co gorsza, PC Smith wydaje się mieć doświadczenie w pracy w dziale bezpieczeństwa ruchu drogowego. Policja w Yorkshire pracuje nad zwalczaniem wyścigów ulicznych, a w październiku, trzy miesiące przed przyłapaniem go na przekroczeniu prędkości, nagrał wideo, w którym powiedział mieszkańcom, że „to jest Selby, a nie Silverstone”. Najwyraźniej jednak po prostu doszedł do wniosku, że prawo go nie dotyczy i mógł jechać tak szybko, jak tylko chciał, niebezpiecznie.
Trzeba jednak przyznać, że podczas niedawnego przesłuchania w sprawie wykroczenia Smith nie zrzucał winy za lekkomyślną jazdę jakiejś tajemniczej, niewidzialnej ręki kontrolującej pedał gazu i przyznał, że jego działania „nie miały żadnego celu policyjnego”. Komendant policji Tim Forber nazwał działania PC Smitha „całkowicie nieuzasadnionym”, twierdząc, że jego działania mogą „znacząco podważyć” zaufanie społeczne do gliniarzy.
Forber zwolnił Smitha i umieścił go na liście osób objętych zakazem wykonywania obowiązków służbowych w College of Policing, z czego Stany Zjednoczone z pewnością mogłyby skorzystać, podobnie jak dosłownie każdy policjant ponoszący konsekwencje swoich czynów.
„Ta prędkość była ewidentnie nadmierna, całkowicie nieuzasadniona i jest to zupełnie inna sprawa niż funkcjonariusz lub obywatel, który jest ścigany za umiarkowaną przekroczenie prędkości ze względu na brak koncentracji” – powiedział Forber na rozprawie. „W związku z tym jedynym właściwym rozwiązaniem w tych okolicznościach jest zwolnienie bez wypowiedzenia”.

