W Low Code bardziej chodzi o zrównoważony rozwój niż o udowodnienie dopasowania rynkowego
W ostatnich latach mieliśmy do czynienia z okresem obfitości start-upów technologicznych finansowanych przez kapitał podwyższonego ryzyka, głównie za sprawą niskich stóp procentowych, które wsparły gospodarkę na całym świecie, zwłaszcza w czasie pandemii. Ten kontekst pozwolił na ustanowienie słabego zarządzania wśród kilku z tych start-upów, które musiały rozwijać swój rynek wystarczająco szybko, aby inwestorzy mogli na nich zarobić. Rentowność nigdy nie była problemem, biorąc pod uwagę, że wycena firmy rosła wykładniczo.
Ten scenariusz przyczynił się do przyspieszonego wzrostu liczby zatrudnionych, zwłaszcza programistów, na których było duże zapotrzebowanie, tworząc w ten sposób niespotykaną dotąd migrację do ról programistów.
Jednak z powodu recesji na wielu rynkach inwestorzy venture capital ponownie oceniają swoje strategie inwestycyjne, aby utrzymać rentowność i ogólną konkurencyjność. To mocno wpłynęło na branżę technologiczną, ponieważ teraz firmy, które nie mają zdrowej równowagi finansowej, nie są brane pod uwagę przy nowych rundach inwestycyjnych. Dlatego większość firm technologicznych, w tym jednorożce, przeszła serię zwolnień w całym 2022 roku i pierwszej połowie 2023 roku.
Biorąc pod uwagę rzeczywiste okoliczności, firmy stoją obecnie przed wyzwaniem nie tylko rozwoju, ale także utrzymania rentowności, co wymaga głębszego przeglądu architektury produktu.
Low Code wkracza na plac zabaw
Niezwykle ważne jest zrozumienie kontekstu makroekonomicznego, w którym firma prowadzi swoją działalność, wydaje się to oczywiste, ale przez ostatnie kilka lat pieniądze nie wydawały się być problemem, co oznacza, że firmy mogły zatrudniać więcej osób bez obawy o bankructwo z powodu kapitału podwyższonego ryzyka dostępność.
Wydajność jest teraz wymagana bardziej niż kiedykolwiek, nie tylko robienie więcej za mniej, ale robienie właściwych rzeczy zamiast po prostu robienia czegoś. Dochodzi do punktu, w którym firmy zdały sobie sprawę, że nie potrzebują tylu programistów, ilu faktycznie miały, i teraz wszyscy zastanawiają się, jak uprościć działanie i umożliwić skalowalność.
Popyt ten utorował drogę do powstania nowej niszy, platform No / Low Code (LCP). Firmy takie jak Zapier, Make, Jestor i wiele innych dostarczają PaaS (Platform as a Service) z wizualnym i intuicyjnym środowiskiem programistycznym, które nie wymaga umiejętności kodowania.
Od usług płatniczych po handel elektroniczny — nie ma granic, jeśli chodzi o projektowanie i rozwijanie platform niskokodowych. Gotowe webhooki, wywołania HTTP, parsowanie JSON, obsługa tablic, przechowywanie danych, wszystko to za pomocą zaledwie kilku kliknięć, ponadto większość narzędzi posiada funkcje wersjonowania, a także możliwości debugowania, które wspierają programowanie.
Z mojej perspektywy jest to przełom w ogólnym rozwoju produktu w porównaniu z momentem wydania programu Microsoft Excel. Narzędzia te umożliwiają każdemu budowanie i tworzenie tego, czego potrzebuje, bez konieczności posiadania wcześniejszej wiedzy technicznej, co skutkuje szybszymi cyklami odkrywania i dostarczania.
Zdolność do szybkiego sprawdzania dopasowania rynkowego i skalowania przy jednoczesnym utrzymaniu możliwie najniższych kosztów decyduje o tym, które firmy będą prosperować w trudnych okresach ekonomicznych.
Nie oznacza to, że programiści są zagrożeni, absolutnie nie, powiedziałbym, że jest to ogromna szansa dla tych, którzy chcą zwiększyć „pas narzędzi” swojego rozwiązania, zbudowanie odpowiedniego rozwiązania wymaga zadania właściwych pytań i oceny potrzeb biznesowych na dany kontekst. Oznacza to, że rozwiązania Low Code i tradycyjne oprogramowanie mogą współistnieć, nawet w tym samym repozytorium, biorąc pod uwagę, że można eksportować scenariusze Low Code w formacie JSON.
Kompromis między budowaniem a kupowaniem ma ogromne znaczenie podczas projektowania produktu, na koniec dnia chodzi o to, jak dobrze firma inwestuje swoje pieniądze, aby osiągnąć swoje cele.
To dopiero początek
Zdecydowana większość LCP ma integracje z różnorodnym zestawem rozwiązań, w tym ChatGPT, który jest w centrum uwagi. Środowisko o niskim poziomie kodu z programowaniem wspomaganym przez sztuczną inteligencję jest bezprecedensowe, istnieje ogromne pole do zbadania w tym zakresie, co oznacza, że ludzie będą mieli możliwość samodzielnego tworzenia zaawansowanych rozwiązań.
Nauka korzystania ze stosu LCP to przyszłość, czy ci się to podoba, czy nie, jest tutaj i nie wróci. Przy stosowaniu tych narzędzi znacznie skraca się czas poświęcany na uruchamianie funkcji/produktu, co umożliwia firmom szybsze wykonywanie kilku czynności, od sprawdzania poprawności założeń po udostępnianie nowych funkcji, a wszystko to przy niższych kosztach w porównaniu z pełnym standardowym oprogramowaniem realizacja.
Wreszcie, kondycja finansowa Produktów jest powiązana z LCP, ponieważ umożliwia rozwój przy konkurencyjnych kosztach, co skutkuje wyższymi marżami i zyskiem. Poza tym zwiększa zakres rozwiązań do radzenia sobie z różnorodnym zestawem problemów, niezależnie od branży.