Wszystkie szalone rzeczy, które Trump zrobił pierwszego dnia procesu karnego Hush Money

Rozpoczął się drugi dzień wyboru ławy przysięgłych w procesie Donalda Trumpa w sprawie karnej za ciche pieniądze i nie brakuje absurdalnych momentów. Proces nie będzie transmitowany w telewizji, dlatego nie ma materiału wideo ani zdjęć z przebiegu rozprawy.
powiązana zawartość
Jednakże środki masowego przekazu zostały wpuszczone na salę rozpraw i skrupulatnie informowały o wydarzeniach. Jednym z najbardziej szokujących momentów od pierwszego dnia jest to, że Trump najwyraźniej zasnął w sądzie. Według raportu NBC News był to dość niezręczny widok.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
„Oczy Trumpa były zamknięte podczas części poniedziałkowego postępowania, kiedy [sędzia Juan Merchan] czytał potencjalnym przysięgłym swoje instrukcje, co wywołało spekulacje na temat tego, czy spał, czy po prostu był pogrążony w myślach” – napisano w dzienniku.
Ponadto „The New York Times” stwierdził , że były prezydent „wydawało się, że kilka razy przysypiał, usta mu się rozluźniły, a głowa opadła na klatkę piersiową”. „Washington Post” odnotował również, że Trump „zamknął oczy i czasami zdawał się przysypiać”.
W trakcie swojej kampanii na rzecz oficjalnego zdobycia nominacji Partii Republikańskiej na prezydenta w 2024 r. Trump i jego sojusznicy konsekwentnie atakowali prezydenta Bidena i jego zdolności poznawcze (nadali mu przydomek „Śpiący Joe”). Jednak drzemka Trumpa w sądzie uwydatnia jego hipokryzję i całkowity brak samoświadomości.
W oświadczeniu przed sądem Trump wziął na siebie użalanie się nad koniecznością stawienia się przed sądem. Nazwał to „prześladowaniem politycznym jak nigdy dotąd” i „atakiem na Amerykę”. Trump nazwał sędziego Juana Merchana „sędzią nienawidzącym Trumpa”, którego należy wykluczyć ze sprawy, choć wszelkie próby usunięcia sędziego zakończyły się niepowodzeniem.
Ponadto jego zespół prawny zwrócił się do sędziego Juana Merchana o nieodbywanie rozprawy w piątek 17 maja, aby Trump mógł uczestniczyć w uroczystościach wręczenia dyplomów swojemu synowi w Oxbridge Academy w Palm Beach na Florydzie. Merchan nie składał żadnych obietnic, więc oczywiście Trump wpadł w szał.
„Nie mogłem się doczekać zakończenia studiów w towarzystwie jego matki i ojca i wygląda na to, że sędzia nie pozwala mi uniknąć tego oszustwa” – powiedział Trump na korytarzu Sądu Najwyższego na Manhattanie po pierwszym dniu procesu.
Sprawa „ciche pieniądze” może być jedyną sprawą, przed którą stanie ława przysięgłych przed wyborami. Jeśli Trump zostanie skazany, faktycznie grozi mu kara więzienia. Niestety, to najprawdopodobniej dopiero początek jego teatralności.

