Żądania korzystania z tylnego wejścia

Nov 26 2022
Dom's Place #7 — Jej tyłek bolał, błagała go, żeby włożył rękę do środka… Robin nadal umawiała się na sesje z Domem po jej wiosłowaniu, ale nigdy nie była taka jak inni. Nie chciała poddać się Domowi, ale chciała przeżyć… seksowne chwile.
Zdjęcie Brittani Burns na Unsplash

Dom's Place #7 — Bolała ją pupa, błagała go, żeby włożył rękę do środka…

Robin nadal umawiała się na sesje z Domem po jej wiosłowaniu , ale nigdy nie była taka jak inni. Nie chciała poddać się Domowi, ale chciała przeżyć… seksowne chwile.

Aby zbadać własną seksualność.

Bawić się dobrze, niezależnie od tego, czy oznaczało to klapsa, czy bycie zerżniętym.

Czasami sesja przebiegała zupełnie inaczej niż to, o czym rozmawiali wcześniej. Robin zawsze pozostawiała otwarte wszystkie opcje, dlatego pod koniec każdej negocjacji mrugała i mówiła: „Nigdy nie wiadomo, co jeszcze może się wydarzyć”.

Na początku Dom czuł się z tym nieswojo, ale im lepiej poznawał Robina, tym bardziej płynął z „nurtem”.

Dziś była taka sesja.

Robin właśnie przeżyła ostre lanie i wciąż przyjmowała ostatni z uzgodnionej liczby uderzeń, ale nie oferowała już swojego tyłka Domowi.

Dom zadał ostatnie uderzenie. Jej przeciągły jęk i sposób, w jaki odwróciła tyłek od niego, powiedziały mu, że ma dość. Zwolniła się z pasów sufitowych i położyła się na łóżku.

Jej postawa powiedziała Domowi, że tyłek pali jak diabli.

– Zrób mi dupę – powiedziała i rozłożyła nogi.

Jej cipka była mokra.

Dom jej nie wypytywał. To nie było częścią ich negocjacji, ale zaczął doceniać impulsywną naturę Robin i postępować zgodnie z jej sugestiami. W każdym razie byli bardziej równi niż dominujący i podrzędni.

Z łatwością wszedł w jej tyłek czterema palcami.

– Chcę, żebyś mnie pięściował – powiedział Robin.

"Jesteś pewny?"

Robin nie odpowiedziała, tylko zahaczyła stopy o pasy pod łóżkiem, które mniej więcej złożyły jej ciało na pół. Jej nogi były teraz szeroko rozłożone; jej cipka i tyłek odsłonięte.

„Chcesz być na tym stanowisku? Z Sheilą zawsze klęczysz, prawda?

Sheila była wieloletnią dziewczyną Robina.

„Wiem, ale w ten sposób zniosę więcej” — wyjaśnił Robin.

Powoli, ale pewnie, Dom włożył nasmarowaną dłoń w tyłek Robina. Robin skoncentrowała się na relaksie, podczas gdy jej palce tańczyły po jej łechtaczce. Kostki Doma miały właśnie wejść w ciało Robina. Napięła mięśnie, a grymas na jej twarzy zdradzał ból, który czuła.

– Spokojnie – ostrzegła.

Dom wykonał mniejsze ruchy, spodziewając się, że jej tyłek pozwoli mu wejść do środka.

Robin cierpiał, ale nie chciała, żeby przestawał. Za każdym razem, gdy próbował się wepchnąć, jej ciało protestowało.

Jednak Robin zachęcił go, pomimo bólu. Gwałtownie potarła łechtaczkę, dążąc do orgazmu. Dom nadal wykonywał małe i powolne ruchy, czekając na dobry moment, by w pełni w nią wejść.

Chwilę później zauważył orgazm ogarniający jej ciało.

To było to; chwila, na którą czekał.

Podczas gdy Robin był w ferworze jej orgazmu, wepchnął całą rękę w jej ciało, wciąż powodując, że krzyczała, czy to z bólu, czy z powodu orgazmu. Robin sapnął, a potem chwycił go za nadgarstek, najwyraźniej po to, by potwierdzić, że jego ręka naprawdę wniknęła w nią całkowicie.

"Widzieć! Mogę wziąć wszystko!

Śmiała się i sapała, ale w jej głosie słychać było dumę.

Dom powoli cofnął rękę, co natychmiast sprawiło, że Robin skrzywił się z bólu.

"Oh! Pierdolić!"

„To musi wyjść” — droczył się z nią Dom — „a nie ma miejsca na klapsy w tyłek. Oczywiście, że mogę uderzyć cię w cycki!

"Nie ma mowy!" Robin się roześmiał.

Po raz kolejny pieściła siebie. Dom obserwował ją uważnie, dopóki nie pomyślał, że nadszedł moment, by cofnąć rękę.

- O nie, proszę, nie - krzyknął Robin.

Dom powoli cofnął rękę, pomimo jej protestów, sprawiając, że Robin krzyknęła z bólu, tylko po to, by kontynuowała pocieranie się do kolejnego orgazmu w chwili, gdy jego ręka opuściła jej ciało.

Ciąg dalszy tutaj…

Jeśli myślisz o dołączeniu do Medium, kliknij mój link polecający , aby wesprzeć mnie i innych pisarzy.

Znajdź więcej Marie na jej listach , a tutaj…

Dołącz do Transgresyjnego Czwartku? Odkupienie będzie twoje!